Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 28/32

czy wiazac sie z kims takim? PLIS O POMOC

Polecane posty

Gość 28/32

ja jestem panna bez zobowiazan, on rozwodnik 2 dzieci. ja go lubie, on sie zakochal we mnie. ja chce w zyciu do czegos dojsc np poprzez stala prace on pracuje sezonowo z czego polowe oddaje na alimenty (w rezultacie na nic go nie stac nawet na tanie auto). ja jestem kulturalna, pracuje w biurze itp, on ma szemrane towarzystwo i powiedzmy raz na 3 miesiace chodzi poobijany, z limem pod okiem, z reka w gipsie. juz tyle razy mu mowilam ze nie bedziemy razem ale on twierdzi, ze bezemnie nie ma po co zyc. jak to rozegrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
Znalezc normalnego faceta a nie pasozyta, ktorego bedziesz utrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cARNA ZJAAWA
nad czym sie zastanawiasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28/32
to nie prowo, to realna sytuacja, ktora trwa od jakiegos roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita lempiska
zostaw gnoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28/32
najgorsze jest to ze on misie zwierzal, ja go pocieszalam itp. on byl w zyciu krzywdzony przez wszystkich lacznie ze swoimi rodzicami (nie klamal) bylam jedyna osoba, ktora okazala mu troche zrozumienia, przytulila gdy plakal. szkoda mi go ale nie chce z nim byc. a on sie tak do mnie przywiazal, ze nie chce mi dac spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha4
jak można być z kimś z litości??? chcesz zmarnować sobie życie, żeby gość, (który miał przecież szansę żyć normalnie) poprawił sobie nastrój i zaleczył swoje traumy??? ciekawe, z jakiego powodu był rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28/32
rozwod nie z jego winy. zona go zdradzala z presesem firmy aby wskoczyc na lepsze stanowisko. udalo sie jej. on jej i dzieciom zostawil wszystko, wyprowadzil sie z walizka z ubraniami. rozwod za porozumieniem stron aby bylo szybciej. ale to jest dla mnie niewazne bo tak czy inaczej nie chce z nim byc. tylko co zrobic aby on wybil sobie mnie z glowy. mimo wszystko lubie go i chciala bym aby ulozylo mu sie zycie ale z kim innym. w zwiazku z sympatia ktora go darze nie powiem "spier*****j".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie uśmiałam :D ja to on to, ja to on to heh ale pyt czy sie wiązać a w następnym poście nie chce z nim byc heh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×