Ciąża w wieku 15-stu lat? Co dalej?

do hmm" zalezy jakiego lekarza.Moja corka bedąc juz w I gimn chodzila sama do lekarza rodzinnego,czy stomatologa,czy na zastrzyki i nie potrzebowala mojej obecnosci.tak samo jak jej rowiesnicy w tym wieku

Jaga bez baby Twoja racja nasz spokój;P Po prostu nikt nie wie jakby w danej sytuacji się zachował. Jeżeli faktycznie ktoś by wyrzucił dziecko swoje w takiej sytuacji,albo nakłaniał do aborcji to napiszę krótko współczuje takiej matki. Bo normalna matka pomoże,POMOŻE nie wyręczy, a tym bardziej NIE NAKŁONI DO ABORCJI. Nie wiem jak Ty byś postąpiła, nie czytam bo mi się nie chce wszystko po kolei czytać od dechy do dechy,wystarczy że przeczytałam główny temat,ale jak zobaczyłam kątem oka,że ktoś dziewczynie doradza aborcję to szlak mnie bierze. Denerwuje mnie też fakt,jak ktoś ubliża młodym matkom, i niby takie normalne dorosłe osoby. Ja urodziłam w młodym w wieku ale pomimo tego jestem też dumna,że potrafię pisać normalnie,bez wulgaryzmów,bez obrażania jak tutaj wiele osób potrafi tylko powyzywać,leczyć swoje kompleksy na forach;) Bye

Mam dwie koleżanki, które zdecydowały się na tabletki wczesnoporonne i to w wieku trochę późniejszym. Ciąża bardzo skomplikowałaby im życia, również z powodu fatalnych sytuacji rodzinnych. Nie maja z tego powodu traumy. Ich życie toczy się torem jaki same obrały, skończyły studia, robią karierę bo tego chciały. To kwestia indywidualna i nikt nie ma prawa na podstawie własnych wartości oceniac innych bądź na siłę te wartości wmawiac. Aborcja jest nielegalna, ale w Polsce (w wielu krajach np UK jest legalna), co nie znaczy, że trudno jest jej dokonac. Wystarczy otworzyc gazetę z ogłoszeniami, gdzie jest mnóstwo ogłoszeń typu "bezbolesne wywoływanie miesiączki", chyba wiadomo o co chodzi..

- tak, stosunek przerywany jest (niestety) stosowaną formą antykoncepcji, ale raczej dla katolików (a katolicy przecież seksu przedmałżeńskiego nie uprawiają) i dla ludzi, którzy liczą się z tym, że może być wpadka i są na to przygotowani, tymczasem autorka przyznaje, że to tragedia życiowa w jej przypadku - tak, pomimo że nie mam córki wiem, że gdyby zaszła w ciążę jako nieletnia miałaby dwie opcje: adopcja albo wypad z domu. Mogła się zastanowić zanim zaciążyła, a w tym przypadku to nie kwestia pękniętej gumki, ale zwykłej głupoty. Poza tym są tabletki 72h po, choć w przypadku autorki musiałaby ich używać non stop. A za własną głupotę się płaci i moja córka czy córka kogoś innego - sama niech za swoją głupotę płaci. - sama kupę lat wstecz zaczęłam współżycie w wieku 15 lat, ale zanim to zrobiłam wiedziałam o antykoncepcji WSZYSTKO - nie dlatego, że mama mnie uświadamiała tylko dlatego, że przed podjęciem takiego kroku sama zasięgałam informacji gdzie się da, a u ginekologa byłam już dużo wcześniej, zaraz po pierwszym okresie. - co do aborcji: raczej wszyscy doradzają adopcję, a nie aborcję. A argument którejś mamuśki, że to dużo kosztuje - a wychowanie dziecka kosztuje mniej? - co do dojrzałości autorki - wystarczy poczytać wypowiedzi, żeby stwierdzić, że nie jest dojrzała i współczuję dziecku taiej matki - już z góry. No, ale przecieć jak urodzi to będzie już mieć 16! Dramatyczna różnica, naprawdę. - jej rodzice nie wychowają i nie utrzymają dziecka za nią. Mogą jej pomagać, ale nie wiecznie. Samym wsparciem rodziny dziecka się nie wychowa, bo to ona jest matką, a nie jej rodzina. Tak, usunąć dziecko to grzech, ale nie jest grzechem chować dziecko w patologicznej rodzinie? A potem mamy śliskie kocyki i trzymanie zwłok dziecka w kanapie.

Raptem 3 razy sie tutaj wyupowiedzialam wiec duzo czytania nie ma,ale nie napisalam co powiedzialam corce,to zachowam dla siebie Naciskanie na aborcje jest nie zgodne z prawem,nie mozna na kims nacisku stosowac czy cos wymuszac Wyrzucenie z domu dziewczyny zobowiazuje wowczas rodzica do utrzymania corki, czyli zapewnienie je mieszkania, oplacenie, rowniez wyzywienia, bo nie moga na pastwe losu zostawic dziecka bez sordkow do zycia.Mają zobowiazanie alimentacyjne minimum do 18 roku dziecka i musza jej zapewnic warunki do zycia,w tym dach nad glową, jedzenie, srodkiu czystosci

ale badziew... To współczuje Twojemu dziecku,którego jeszcze nie masz:D Czy nie sądzisz,że ciężko jest powiedzieć jak by się postąpiło w takiej sytuacji? Nie popieram zbyt wczesnego macierzyństwa,ale jeżeli tak się stanie to powinno się podnieść głowę do góry i iść na przód i postarać jak aby dziecko miało jak najlepiej. Ja na szczęście mam gdzieś opinie innych ludzi. Bo co im do mojego prywatnego życia?;) Mi jakoś dziecko nie wypadło z kocyka(łooo matko ile można dalej o tym gadać Panna Katarzyna W). Patologia no tak zapomniała,że oto te forum jest tylko poświęcone ubliżaniu,wyzywaniu. Przepraszam o jakiej patologi piszesz? Jeżeli dziewczyna zdecyduje się urodzić,postara się wychować te dziecko to powiem jedno jest dzielna. Patologią jest gdy rodzice piją a dzieci zaniedbane chodzą. Wiele osób mówi patologia bo w młodym wieku urodziła....ale przepraszam,wiele tych młodych dziewczyn dzieci chodzą czyste,zadbane,najedzone i mają poświęconą im uwagę,miłość. A za nieodpowiedzialne laski które rodzą i dziecko dziadkom wciskają a one w świat no cóż nic nie poradzę są i takie głupie mało myślące dziewczyny. Ale są też takie które potrafią wychować własne dziecko pomimo takich wrednych złośliwych, ubliżających opinii jakie tu padają. Nie wiem skąd się to bierze,być może mają jakieś problemy i próbują się tutaj rozładować. Bo nadal uważam,że można pisać grzecznie,a zrozumiale, a wiele tutaj Pań na każdym kroku latawica,puszczalska i to nie tylko w tym temacie tylko ogółem.

Mimo tego prosze nie zapominac ze przez ponad 2 lata autorka nie bedzie miala zadnych praw wychowawczych do dziecka, dopiero gdy osiągnie pelnoletnosc wtedy moze czuc sie pelnprawnym opiekunem dziecka ,o ile zdecyduje sie donosic ciąże. Jako jedyny to ojciec dziecka bedzie jego formalnym opieknem ,lub tez dziadkowie jesli auorka na to zezwoli

Na ten temat się nie wypowiem bo nie znam całkowitej sytuacji autorki. Ważne są kwestie: -czy ojciec akceptuje dziecko,czy jego chce? Jeżeli tak to w tedy prawnym opiekunem dziecka jest on. Matka będzie gdy ukończy 18lat. -Jeżeli ojciec zrzeka się praw, to jedynie może liczyć na kogoś z rodziny, dajmy np w tym przypadku rodziców,jeżeli się zgodzą to oni mogą zostać prawnymi opiekunami dopóki dziewczyna nie ukończy 18 lat. -Mogą wziąć ślub(przy którym jest KONIECZNA zgoda rodziców dziewczyny. W tedy od razu prawnymi opiekunami dziecka staje się i ojciec i matka. I to chyba tyle. A jak będzie u niej nie wiem,zresztą nie mi tu oceniać,nie lubię wchodzić buciorami w czyjeś życie. Mogę jedynie doradzić,podpowiedzieć. Proszę nie oceniajmy,nie obrażamy, przecież nie znamy sytuacji,dziewczyny itd. Można grzecznie pisać,nawet gdy ma się odmienne zdanie to wystarczy napisać to grzecznie,bo przecież każdy ma własne zdanie,własne opinie i ok, świat byłby nudny jak byśmy we wszystkim się zgadzali. Ciekawi mnie czy to prawda czy prowokacja jakich tu nie jest mało. Pozdrawiam

ciąża w wieku 15 lat to jest zwykle kurewstwo. Facet który ma 25 lat i bzyka 15 łatkę powinien w łeb dostać .

współżycie z osobom niepełnoletnią jest w Polsce karane!!! nawet jeśli autorka zezna, że wspołżyła dorowolnie to nic to nie daje - prawo jest prawem i jak nic będzie miał wyrok najprawdopodobniej w zawieszeniu ale to już w papierach zostaje...

te @@, doinformuj sie a dopieor pozniej sie popoiusuj swoją wiedzą Wspolzycie z osobą ponizej 15 r.z jest karalne a nie przed 18 :oooo

wyczytałeś to w google??? w kk jest napisane jasno z osobą małoletnią ....również z 15 latką bo to jeszcze dziecko!!! Problemy zaczną się przy rejestrowaniu dziecka w USC kiedy trzeba podać dane takie jak wiek matki, ojca itd. wtedy zaczyna się wszczęcie sprawy z urzędu za obcowanie z małoletnią. Lepiej jest podać w akcie urodzenia, że ojciec jest nieznany a po osiągnięciu pełnoletności matki ojciec dziecka uzna je w USC

oczywiście wierzyć nie musicie, że jest karane współżycie przed 18 rokiem życia bo tego raczej nikt nie zgłasz na policję, prawda...?! Prowadziłam nie jedną taką sprawę i wiem co piszę... Jednak zazwyczaj jest tak, że osoby małoletnie są tak pokierowane przez urzędników aby nie ponosić takich sankcji prawnych, właśnie choćby przez nie podawanie tożsamości ojca dziecka

Nie było mnie tu pere godzin. Ludzie nie najeżdżajcie tak na mnie, ja naprawde mam problem, nie bawie sie w zadną prowokacje zrozumcie to ! Do wielce dorosłe doradztwo tekst typu "moj chlopak wyjął za sponi taką fujarke..."-to podszyw! Do mama2013luty-dzięki naprawde ogólnie za to pisanie i podnoszenie na duchu do ale badziew-czy ty myslisz że ja byłabym w stanie zabić dziecko które już urodziłam i nie pisz takich rzeczy typu potem sie dziwić że jest sliski kocyk bo takim pisaniem sugerujesz mi zabójstwo własnego dziecka które już urodziłam. Myslałam o aborcji i nadal myśle bo co może pomyśleć na pierwsze nastolatka która dowiaduje się że jest w ciąży. to jest koszmar i nawet wrogowi tego nie życze.

dziewczyno-jedz do niemiec, do jakies kliniki przygranicznej..tam pracuja polscy lekarze..niech ci facet da 400 euro

O matko to jest nie możliwe żebym pojechała tak daleko. To napewno odpada i moj facet nie ma az tyle kasy na już.

pracuje w przychodni specjalistycznej i nie wpuszczamy 15 latków bez rodziców. Jak jest u rodzinnych to nie wiem

A z chlopakiem( osobą pełnoletnią ) by mnie wpuścili??

A np prywatnie moge iść z chłopakiem i normalnie mnie przyjmie?

"hehe widze ze myslicie ze aborcja to cos w stylu ide do sklepu i kupuje, otoz to wielki blad, dosc ze kosztuje kupe kasy to jeszcze trzeba takiego znalesc a to nie jest takie proste bo zarowno usuniecie "dziecka" jak i zabieg jest karany w polsce" a czy ty jesteś taka ograniczona czy celowo pleciesz głupoty? aborcja jest zabroniona, ale kobieta dokonująca aborcji nie ponosi żadnej odpowiedzialności karnej. poza tym granice są szeroko otwarte i każdy może zrobić taki zabieg całkowicie legalnie w sąsiednim kraju!! a pigułki wczesnoporonne kosztują ok 40 Euro i można bez problemu je zamówic na stronach organizacji kobiecych. xxxxxxxxx a temat to prowo i to grubymi nićmi szyte. nie ma się co ekscytować ani udzielac "cennych" rad

eh dziewczynko moja szok!pogadaj z mamą a nie piszesz tu głupoty

Ci ktorzy uwazają że to prowo to niech po prostu nie pisza, nie musicie sie wypowiadać w tym topiku nikt wam nie każe. A co do aborcji to wie ktoś może jak ten zabieg wogole przebiega?

Cześć:) Ja też w tym wieku zaszłam w ciążę, dziś córcia ma roczek i jest najcudowniejszą istotą pod słońcem :) Ja miałam w ost. klasie gim. nauczanie indywidualnie, później rozpoczęłam liceum w formie zaocznej, tj. weekendowo. Ku zdziwieniu, doskonale poradziłam sobie z rolą mamy, córka jest moim największym szczęściem i nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło żeby ją usunąć. Mój narzeczony także miał 25 lat jak ja zaszłam w ciążę z tym, że zachował się odpowiedzialnie. Pracuje, utrzymuje mnie i nasze dziecko, odkładamy na mieszkanie, wyprawiliśmy sami chrzciny:) z tym, że on pracuje zagranicą, naprawdę jestem dumna z tego, że jestem mamą i to że młoda nie znaczy, że gorsza. Nie zawsze jest tak, że nastolatka rodzi dziecko, tatuś znika, dziecko wychowują dziadkowie a mamusia lata po imprezkach. Nam nikt nie pomógł z mojej rodziny, córkę wychowuje bez pomocy mojej rodziny i przede wszystkim nikt nie musi łożyć na moje dziecko. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa i dziecko nadało sens mojemu życiu! Kocham ją siłą, o której istnieniu nawet nie wiedziałam... Głowa do góry! Jeśli będziesz chcieć to dasz radę!

Moja ciotka zaszla w wieku 16 lat- chlopak mial 20 . wzieli slub i dzieki temu mogli wychowywac syna ale rodzice obydwojga zobowiazali sie przed sadem ,ze bede lozyc na nich poki sie ucza.. bo zebys mogla wziasc slub w takim wieku musisz miec zgode sadu... i lepej do gory z pomoca rodzicow, chlopaka dasz rade.. i na nauczanie indywiudalne tez masz duze szanse;)

nie usuwaj, nie sluchaj osob ktore Ci ublizaja tutaj. Fakt jestes mlodziutka no ale stalo sie, dziecko niczemu nie winne. Masz serce je usunac?? bedziesz to rozpamietywac cale dorosle zycie. Moja kolezanka usunela ciaze jak miala 16 lat, teraz mamy 27 ona chodzi do psychologa, nie potrafi sobie z tym poradzic ze maila by takie duze dziecko juz. Dacie rade, facet co prawda w wieku 25 lat nie ejst jeszcze taki dorosly (zreszta kazdy facet to chlopiec:P) ale ogarniecie sie oboje a jak sie urodzi to oboje wydoroslecie. A ze nie bedziesz miala zycia jak inne nastolatki to mysle zebys wziela to na klate:) jak urodzisz to powiesz ze jestes szczesliwa mama i za skarby swiata nie bedziesz chciala oddac dziecka i bedziesz szczesliwa ze nie usunelas ciazy. Ktos mi moze zarzucic skad wiem jak bedzie...... bo poprostu kazda normalna dziewczyna/kobieta kocha nad zycie swoje dziecko. To polowa Ciebie i polowa faceta ktorego kochasz. Smiech, usmiech i radosc twojego dziecka wynagrodza Ci wszystkie poswiecenia. To dziecko zyje w Tobie, rozwija sie i pokocha Cie bezgranicznie, nie pozbawiaj go zycia:( Mimo co sie stalo wydajesz sie madra dziewczyna i mam nadzieje ze 8 miesiecy urodzisz piekne malenstwo:*

DO "dasz radE.." To ze nie kto nie kocha wlasnego dziecka ,czy byl taki moment ze nie potrafil pokochac to znaczy ze jest sie nienormalnym? nie przesadzaj

Tak dla jasności,seks osoby pełnoletniej jest karany z osobą poniżej 15 roku życia. Ile ludzi tyle teorii na forum. Urodziłam jak miałam 17l,chłopak(teraz mąż) był w tedy pełnoletni,może różnica wieku nie była aż taka jak u autorki ale pełnoletni był. Więc proszę nie pisać głupot o karaniu, bo nie znam jeszcze nikogo kto został by ukarany za współżycie z 16,17 latką za jej zgodą. Autorko nie usuwaj ciąży,będziesz potrafiła po tym normalnie żyć? Nie zapomnij o tym. Pierwsze ruchy dziecka w brzuszku,pierwszy uśmiech,próby siadania,kroki,słowo mamo....to wszystko może się zdarzyć jeżeli tylko urodzisz swoje dziecko. Nie słuchaj tutaj ich. Musisz przywyknąć,że te forum jest tylko do wyzywania , tu połowa obrzuci Cię błotem,kwestia czasu aż przywykniesz:) Podnieś głowę do góry i przed siebie. Porozmawiaj z rodzicami,powinni wiedzieć, być może nie będzie aż tak źle jak myślisz. Jeżeli facet odpowiedzialny to Ci pomoże. A wy co tak pięknie nazywacie autorkę,dalej dajecie:) Ulżyjcie sobie,powyzywajcie,tylko od najgorszych:) Bo przecież tutaj to jest norma,że wejdzie zakompleksiona dama powyzywa,no ale jak jej ulży to proszę. Kwestia przyzwyczajenia,takie to się z góry olewa innej opcji nie ma autorko. Bo dyskutować to też sensu nie ma. To Ty podejmujesz decyzję,czy urodzisz czy nie. Może jeżeli nie chcesz tego dziecko to oddaj je do adopcji? Tyle ludzi marzy o dziecku. Zastanów się...... Poczytaj wątki gdzie wypowiadają się młode matki,zobacz że to wszystko nie musi być złe,ja urodziłam w wieku 17l nie żałuje,jestem szczęśliwa mając swoje maleństwo, chciałabym by miał rodzeństwo,wszystko da radę pogodzić,to zależy wyłącznie od Ciebie.

tak uwazam jesli kobieta, matka nie potrafi kochac swojego dziecka to ma cos zaburzone w psychice. Kazda normalna kobieta cieszy sie kiedy urodzi swoje malenstwo. Istnieje depresja poporodowa ale jak widzisz to choroba, depresja. To nie jest normalny stan.

@@@456 nie nawidze jak ktos o czyms pojecia nie ma i gada glupoty..... Doczytaj i nie pisz bzdur bo to nieprawda ze sex jest dozwolony od 18 roku zycia, filmy porno tak ale sex prawdziwy nie. Troche wstyd takie glupoty pisac:P doczytaj sobie, doucz sie i dopiero sie wypowiedz na temat a jesli jest cos zatrude to nie pisz.

ja uwazam ze jestes za mloda powinnas usunac to jest tyle wyrzeczen i wiem ze posnuja ci sie mysli jak urodzisz ze po co ze wszystkie kolezanki maja to maja tamto a ty tak naprawde nawet szkoly nie skonczysz tez jestem mama 3 letniej coreczki mam 24 lata kocham ja nad zycie ale uwazam ze za mlodo urodzilam a mialam 21 lat dalam i daje sobie rade ale maz pracuje daleko jestem z nia sama calymi dniami i pomysl o roznych sprawach o dobru tego dziecka bo to jest odpowiedzialnosc do konca zycia podejrzewam ze mame masz mloda i nie licz na to ze bedzie ci sie ciagle zajmowala ona ma swoje zycie i czemu mialabys ja obarczac swoim dzieckiem. Moja mama ma 43 lata tez urodzila mlodo az dwojke dzieci ale teraz nie zajmuje sie praktycznie wogole moim zyciem bo jest mloda ma swoje zycie prace faceta i co sama ja wychowuje a to czasem wykancza . a juz taka mloda dziewczyne jak ty to przerosnie zobaczysz