MAMY SZCZURA/KRETA W PRACY I DONOSI-CO ROBIC?

Kolega i kolezanka powiedzieli mi,ze manager zaczyna podejrzanie podpytywac sieo moje stosunki z innymi, jak im sie ze mna pracuje itd. byla pewna sytuacja w pracy w srode, kiedy zrobilam cos i klient (pracuje w restauracji) niby orzyszedl na skarge na moje zachowanie.(wyrzucilam papierki na zewn do smietnika, a wygladalo jakbym rzucila za nim, kiedy on byl juz daleko). Ktos z pracujacych w ten dzien doniosl o tym. Inna sprawa, kolega mi powiedzial, ze kolezanka od jednego kolegi z pracy chce sie tam przyjac...moze ..ten kolega po prostu chce mnie zdeprecjonowac w oczach szefa aby mnie wyrzucic za zachowanie? Ten kolega co mi to powiedzial, powiedzial tez ze nasza mala klotnia zostala wyolbrzymiona do szefa... czyli komus zalezy by mnie wywalic... co robic. jak dojsc do tej osoby zanim bedzie za pozno?

a co ci to da ... napierdolisz mu ? zacznij sie pilnowac zeby nie było pretekstu do zwolnienia.

zdarzaja sie rozne sytuacje, inni nie sa bez winy, np dawanie za darmoi kolacji za 30 euro swoim przyjaciolom....itd.

Najprościej byłoby zapytać osoby, której na ciebie doniesiono ;) a potem rozprawić się z tą osobą osobiście...

na donosicieli nie ma rady...są z reguły cenieni przez szefostwo, a nie robią sobie nic z tego że są być może pośmiewiskiem kolegów... niestety.

wlasnie to jest problem

jeszcze poczekam i zobacze co w srode, bo w srode pracuje.

kapusia nikt nie ufa :D kiedys pewien kapus chcial awansowac na to sie go spytali a jak mamy panu zaufac skoro moze pan na nas kablowac i mogl sie calowac w d

myslalam,ze prawdziwego szczura ;)

po prostu jest lepsza od ciebie w tym co robi, i duuuuużo lepsza w łóżku i obciaganiu, dlatego on awansuje a Ty nie !!

ja dokladnie nie wiem czy to jest on czy ona. Pracowalo nas 4 w tym dniu. Siebie wykluczam i kolege, ktory satoi na zmywaku (on nie ma \zadnego interesu w tym, zreszta przychodzi, robi swoje i idzie do domu). Wiec zostaja dwie osoby ktore sie ze soba przyjaznia-superwizorka i kucharz (sasiedzi).

Ja tez mam taka kolezanke w pracy ciagle na mnie donosi juz 3 razy bylam u dyrektor teras osoby postronne wysyla co mam robic,?

Mysle ze p dyrektor mi nie wierzy a nie chce zrobic konfrontacji z tymi ludzmi zazuca mi ze buntuje ludzi zle sie odnosze i wysmiewam dostalam juz 4 kary i co 3 tyg ciagle ktos donosi pomuscie co robic

nie ma rady trzeba tolerować kapusia ale można zrobić coś by nie dawać mu powodów do donosicielstwa a to nie łatwe pól biedy jak kapuś tylko donosi ale gorzej jak dopowiada od siebie bajki, jedyne co można zrobić to nie wdawać się w rozmowy i dyskusje z kapusiem , nie wchodzić w zażyłość czyli nie opowiadać o sobie by jak najmniej o nas wiedział i naszym życiu prywatnym, ale też nie wypytywać go o jego życie itp. jak rozmawiać to jedynie o pogodzie, gotowaniu, bzdetach

i z donosicielem walcząc w otwarte karty nigdy nie wygrasz on ma plecy i większe wpływy u szefa, najlepiej gadać w jego obecności o pogodzie

puścić kilka głupot w eter,żeby kapuś zrobił z siebie kretyna przed szefem od razu się upewnicie ,jak szybko inf docierają

powiedz mu ze wiesz