pierś indyka wędzona na kanapki, kupiona w piątek, dziś obślizgła...

to jest normalne by tak szybko było niezdatne do jedzenia?

wszystko jest normalne, zalezy tylko od przypadku i okolicznosci.

nie to nie jest normalne ale ludzie sie na to godzą :)

norma, niestety nie wiedzą, że żywność może być smaczna to jest poza ich możliwością percepcji, bo co zrozumie z bredzenia o wolności kto całe życie spędził w klatce ?

No tak, jeszcze więcej konserwantów do żywności chcecie, żeby kilka miesięcy taka szynka była zdatna do spożycia... A potem się dziwicie skąd te choroby

chociaż żeby jeszcze w supermarkecie, paczkowane było, to jakieś wytłumaczenie mam ochotę iść do mięsnego i rzucić im to w twarz, zapaszek nawet już ma...ciekawe czy jeszcze mają ten kawałek z którego mi krojono będę chyba łazić do jakiegoś w centrum miasta obleganego, tam chyba najprędzej świeże będzie chociaż chuj wie

a no jednak widzę, ze to normalne, że po 3 dniach z zakupionych rzeczy robi się ścierwo... chcę po prostu by mi sprzedawano świeże rzeczy a nie myto je w płynie do naczyń, to tak wiele? może 25zł za kg to nie jest astronomiczna kwota ale chyba wystarczająca by jakąś jakość to miało

Najlepsza wędlina w ogóle nie zawiera konserwantów i jest ważna 2 dni

wydawało mi się, że jeśli coś się wędzi to po to by było trwalsze niż 2 dni, tak to ja sobie mogę co 2 dni schab na kanapki piec, ba a i tak dłużej będzie świeży

JA gdy kupie wedlinę w plastrach,na drugi dzień mam pozwijane plasterki.Kiedys wedlina spokojnie polezała kilka dni a teraz :O