Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szeherezada77

Ciaza- co jemy a czego unikamy od pierwszych tygodni

Polecane posty

Gość szeherezada77

Wpisujcie tu co jecie a czego nie, Czego unikacie podczas ciazy a szczegolnie w pierwszym trymestrze? Wiadomo alkohol papierosy uzywki to podstawa.. Jakies szczegolne diety? moze przydadza sie innym mama :) np. mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batalion Amour
powinnaś spożywać dużo krowich placków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama.....
ja jem tak jak przed ciążą, nie stosuje żadnej nowej diety, nie robie jakis specialnych dan itp pije pepsi, czasem zaglądne do MCdonalda;) używek nigdy żadnych nie stosowałam także nie musiałam sie ograniczac. zazywam wiatminy( kwas foliowy) i tyle, ograniczać to sie trzeba będzie przy karmieniu, teraz jem to na co mam ochote:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
a w którym tyg jesteś? bo ja też miałam takie dylematy aż nie dostałam mdłości - nie wymioty a mdłości i były dosłowanie na widok lodówki czy parowaru w którym miałam przyrządzać zdrowe jedzenie - i bywały dni że jadłam frytki tylko żeby jeść cokolwiek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeherezada77
5 tydzien, wymiotow nie mam pewnie jeszcze nie ten czas..co do ryb to jestem zaskoczona czytalam gdzies ze mozna jesc ryby, co do sera nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Srata tata :-) Przyjda ci mdlosci, na jedzenie nie bedziesz mogla patrzec, to jak zjesz sobie magnuma albo lykniesz coca coli, bedziesz szczesliwa, ze jest ci lzej na zoladku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakazy mojej lekarki: - papierosy - alkohol - sery typu feta - surowe mięso (tatar) - surowe ryby (sushi) Pije colę, pepsi, 2 kawy dziennie. Czasami wpadnę do KFC, zjem na mieście kebaba. Poza tym multum owoców, warzyw, ryb. Taką samą dietę trzymałam w pierwszej ciąży i córa zdrowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza.....
surowego miesa nie jedz ,a reszta- to na co pozwoli ci zołądek i maluszek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka a czytać ze zrozumieniem
ciąża Cię oduczyła? przecież jest wyraźnie napisane żeby unikać: SUROWYCH ryb, a nie ryb w ogóle, bo te jak najbardziej są wskazane i zdrowe (przede wszystkim te morskie z uwagi na kwasy omega) NIEPASTERYZOWANEGO sera i ogólnie produktów niepasteryzowanych z uwagi na listeriozę, ale u nas takich niepasteryzowanych produktów jak na lekarstwo, na szczęście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza.....
mi pepsi pomagała na mdłości i mulenia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albabetaomega
można jeść ryby, nawet trzeba. Z wyjątkiem ryb wędzonych. Czyli możesz jeść ryby smażone czy na parze, ale np. wędzona makrela i wędzony łosoś odpadają (nawet łosoś wędzony na gorąco, bo wędzi się go w temp. tylko 70*C). Tak jak surowe mięso i sery z mleka niepasteryzowanego mogą - nie muszą! - mieć bakterie listerii. Poza tym ja jem wszystko, a w pierwszych tygodniach to najbardziej smakowało mi masło orzechowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
Nie świruj. Wszedzie pelno chemii. Surowego mięsa unikaj,albo chociaż je przemróź. Sery - w polsce nieprodukuje sie serow z niepasteryzowanego mleka. Ryby -np. może zawierać dużo ołowiu,wiec lepiej nie jeść go na kg w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w temacie czego faktycznie nie jesc, ex dr bill napisala krotka i kompletna liste. Ja tez fikalam w 5 tc ze jakie mdlosci, a przyszedl pierwszy dzien 6 tygodnia i rzygnelam sobie soczyscie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albabetaomega
i jeszcze jajka, które powinno się jeść w ciąży często, najlepiej na twardo, bo na miękko mogą mieć salmonellę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
Kiedyś tu laska założyła temat,czy jej dziecko będzie miało FAS bo jadla wiśnie w czekoladzie. Buahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeherezada77
surowego miesa nie tykam nigdy- nie cierpie, no chyba ze cos przez przypadek niedogotowanego to inna baja ;/ wtedy wypadek przy pracy jedynie.. widze ze jecie kfc i mcdonald :) myslalam ze na 9 miesiecy juz tam nie zajrze ;]a jednak.. ok wiec kwestia ryb wyjasniona.. sushi nie jem i tak i siak, i zadnych sea food, jedynie rybka, to spoko.. dobrze ze sa tu kobietki bardziej doswiadczone niz ja sierotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też zjadłam kiedys sushi nieopatrznie i nic się nie stało, ale bez surowej ryby da się żyć jakiś czas, więc lepiej odpuścic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeherezada77
czytalam gdzies ze wymioty moga byc od poczatku badz w 5-6 tygodniu lub pozniej licze sie z tym ze i mnie to dopadnie a moze i nie.. nie zdziwie sie jak jutro mnie dopadnie..ja mieszkam na granica i nie wiem dokladnie co pasteryzowane co nie, wczesniej sie tym nie interesowalam ale i tak glownie zaopatruje sie w PL sklepach wiec dobrze ze mowicie, moze w naszych sklepach pewniejsze zarlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albabetaomega
z niepasteryzowanego mleka są np. sery pleśniowe (ale nie tani Turek, ten można spokojnie, jest z pasteryzowanego), mozarella (też prawdziwa), feta (prawdziwa). Więc generalnie te drogie sery są zakazane;) ale najlepiej sprawdzać w składzie. Sery żółte należy jeść bo mają bardzo dużo wapnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
mi tez sie zdaża chamburgera zjeśc, frytki smażone i generalnie jem to co przed ciążą. Jednynie to sie przezuciłam na kawe rozpuszczalną, bo piłam parzoną ale mnie odrzuciło całkowiecie i na sam zapach parzonej kawy zaraz do WC leciałam a rozpuszczalna z mlekiem wypije i to jedna na dzien, rano tylko czasem popołudniu ale to czasem i od piwa mnie odrzuciło całkowicie a przed ciąza byłam strasznym piwoszem ;p Staram sie tylko wiecej owoców jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za granicą to czytaj skład produktu - zazwyczaj jest napisane - w UK trochę tych niepasteryzowanych produktów jest, przypuszczam, że we Francji więcej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
no a kiedy męczyły mnie mdłości nalepzym moim przyjacielem była coca cola ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeherezada77
no i fajnie..:) pocieszylas mnie ja ser zolty jem a reszty nie musze :P kawe i czarna herbate odstawilam ale i tak nie musze tego pic.. pilam raz na jais czas wiec stwierdzilam ze wcale nie musze.. jajka na miekko uwielbiam no ale teraz przezuce sie na jajka na twardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mnie sie zaczęło tak w 7 tc więc wszystko przed tobą - jeszcze ci sie rozkręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albabetaomega
Ja ci nie życzę żeby się rozkręciło, ale pewnie cię nie ominie:) Ja się cieszyłam, że nic i przyszły wymioty w 13 tygodniu!!! i trwały do 17. Masakra. Jakaś dziwna jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×