Do pracujących za granicą- jakie macie ubezpieczenie zdrowotne w Polsce?

Ja polecam ubezpieczenie Zdrowie Premium i Zdrowe Prestige Koszt miesięcznej składki dla jednej osoby to od 190 PLN (w zależności od stanu zdrowia) A wszystko mozecie wykupić dokładnie tutaj http://www.konsulting4u.pl

Na 1-2 tygodnie pobytu w Polsce wystarczy karta EHIC

Ja polecam ubezpieczenie Zdrowie Premium i Zdrowe Prestige Koszt miesięcznej składki dla jednej osoby to od 190 PLN (w zależności od stanu zdrowia) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx kolejna menda chce wyciągnąć kasę od naiwnych!

Też niedawno się interesowałem w temacie, bo wyjeżdzałem za granicę i znalazłem coś takiego: http://www.generalidirect.pl/ubezpieczenia-turystyczne chyba warte wypróbowania. :)

Wizyty domowe, konsultacje ze specjalistami, testy alergiczne, badania laboratoryjne, zabiegi, założenie i zdjęcie gipsu...to wszystko mam w moim ubezpieczniu prywatnym i dużo więcej. Ja wykupywałem dla całej rodziny ze strony www.ubezpieczeniemedyczne.eu akurat. Moim zdaniem korzystna opcja. Poza stałym abonamentem nie naliczą jeszcze jakiś na poczekaniu wymyślonych opłat, jak to się słyszy, że robią inne firmy.

Nie mam ubezpieczenia w Polsce. Pracuje i mieszkam za granica wiec tam sie w razie potrzeby lecze.

jeżeli jesteś w Polsce na urlopie, no i złapie cię grypa to jest to nagły przypadek,tylko lekarzom nie chce się wypisywać papierzysk i każą płacić 30zł za wizytę niestety,lekarz sam mówił :D

To mam pytanie czy tutaj mam szanse na to ze będe mogła wybrać tą najodpowiedniejszą dla mnie ofertę ubezpieczeniową ?

Mieszkam i pracuję w Anglii ale leczę się w Polsce dlaczego??? Łatwiej jest żyć w Polsce z angielskim chorobowym niż w Anglii. Jeśli chorujemy dłuższy czas jest to dobra opcja. Po drugie angielscy lekarze to brudasy i niedouczeni ludzie którzy raka chcą leczyć paracetamolem. W Polsce mamy poziom leczenia wyższy niż w Anglii i lepszych specjalistów. Jestem po chorobie nowotworowej wiem co mowię. Całe leczenie operacja, chemioterapia, i kontynuacja leczenia czyli wizyty kontrolne były finansowane z angielskiej karty ekuz włącznie z chorobowym które było uznane z polskiego L4. Nie mówię tylko o nowotworach ale o wszystkich dziedzinach. Biegałem po szpitalach i przychodniach polskich i angielskich więc mam porównanie.

^ Dokladnie tak jak kmowisz powyzej. Ciapate brudasy mysla ze lecza lepiej niz w PL. Smiecie ye/bane niech spierdalaja z powrotem do siebie. Muzulmanskie bydło. Polska zawsze górą.

Nie wiem skąd w ludziach tyle nienawiści. Nawet na forach zaraz wyzwiska i udowadnianie kto jest lepszy. Polska służba zdrowia jest po prostu na wyższym poziomie. Gdy pielęgniarka w Anglii pobiera mi krew bez rękawiczek, na każdy wynik lub appoitment trzeba czekać 2 tygodnie, lekarz na onkologii po wykryciu guza zamiast zrobić biopsje każe brać mi paracetamol i wrócić za miesiąc... bo może pomoże.... To wolę wydać 20-30f za prywatną wizytę w Polsce i mieć wszystkie wyniki na drugi dzień.

Nie wiem jak jest w Angli, jak was czytam to wydaje mi sie to dziwne; Na pewno sluzba zdrowia w Polsce nie jest na najwyzszym poziomie. lekarze sa dobrzy, ale mozliwosci jakie sa dobrze wiecie. Ja kiedy jade do Polski zabieram europejska karte zdrowia. nie mialam okazji z niej korzystac, ale nie ma z tym problemu.