olalam go . dobrze zrobilam?

Spotykałam sie z facetem 4 miesiące. niestety on mnie olewał co chwile. Co prawda pisał pierwszy do mnie przeważnie ,ale np on pisał , pytal sie co tam slychać ,a potem ja mu odpisałam spytałam sie go o cos i odpisywał na nastepny dzien dopiero . To sie nie zdarzyło raz ,ani dwa wiec w koncu miałam tego dosc... jestem w nim zakochana dalej i ciezko mi ,ale... Postanowilam go olać i mu nie odpisałam najpierw na jednego smsa, potem on napisał drugiego na ktorego odpisałam zdawkowo. dzisiaj napisal długiego smsa do mnie , że ma nadzieje ,ze sie wreszcie spotkamy i żaluje ,ze nie miał czasu i takie bla bla bla. Tez mu nie odpisałam :( może powiecie ze to dziecinne ,ale chyba lepiej olać niż zostać olanym? a czuje ,ze w koncu on by sie przestał odzywać zupełnie...

Dziecinne to jest całe to pytanie :D Twoja sprawa, co robisz i jak robisz.

a i spotykamy sie rzadko dosc przez odległość która nas dzieli ( kilkaset km) wiec głownie mamy kontakt smsowy... Jestem w nim zakochana ,ale mam dosc jego ciaglego olewania mnie. I jeszcze wiem ,ze on moze odpisać bo np wstawia cos na facebooka kiedy nie odpisuje caly dzien

Takie związki przez pół polski to można.... sobie wsadzić :D Jesteś tylko zapchajdziurą :D

e.s.p. - Może i dziecinne pytanie ,ale... Mam troche metlik w glowie bo sie zakochałam ,a on mnie tak traktuje jak traktuje. Wiem ,że dla mojego dobra bedzie lepiej jak urwe ta znajomosc

I lepiej sie bede czuć jak chyba ja zakoncze ta znajomość... ale jakoś mi ciezko strasznie , to wymaga strasznie silnej woli ode mnie żeby mu nie odpisać :(

Tego kwiatu to pół światu...

a ile on ma lat?

Kretyńskie jest takie nieodpisywanie. Chcesz go rzucić to mu o tym powiedz, prosto z mostu a nie baw się w takie gierki jak obrażona pięciolatka.

Trudno mi cokolwiek powiedzieć. Gdyż nie wiadomo czemu tak mało odpisuje??!! Może nie ma czasu ale patrząc z drugiej strony to powinien ci napisać lub zadzwonić że jest zajęty. Najlepiej szczerze z nim porozmawiaj ale tak na żywo i powiedz mu co i i jak.

mogł odpisać bo np wstawiał cos na fecebooka tego dnia co sie nie odzywał... nie moge z nim pogadać w 4 oczy bo dzieli nas 400 km

up

up

wg mnie macie po 15 lat... po co Ci zwiazek na taka odleglosc na LITOSC BOSKA?!

dobrze zrobiłaś, zbieram w sobie siły,by postąpić tak samo...podobna sytuacja. Spotykam się z facetem 4 mies, randki, seks, restauracje, rozmowy,no generalnie bajka. Ale ma mnostwo "kolezanek" i wciaz udziela sie na badoo. Wiem,ze bede plakac,wiem,ze on nie bedzie mial skrupulow ani wyrzutow sumienia, dlaczego to takie trudne:(?

gdahgda- no właśnie nie wiem po co ... chyba dlatego ,ze sie zakochałam . Ale on widocznie nie skoro tak chamsko postepuje i mnie olewa ciagle.. A potem czekam na smsa od niego np cała niedziele bo np napisałam do niego w sobote z jakimś pytaniem w stylu ,, a Tobie jak mija dzien?" ,a on odpisuje w poniedziałek ,a w niedziele wstawia jakieś wpisy na facebooku więc widać ma czas też mi odpisać tylko ma to w dupie Może samo olanie go przez milczenie jest troche dziecinne ,ale stwierdzilam ,ze nalezy mu sie to po tym jak on mnie traktował