Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mms14

Jest się o co bac?

Polecane posty

Gość mms14

boję się o wszystko co związane z dotykaniem tego miejsca bo jak miałam kiedyś chłopaka to wymuszął palcówki.... Jakiś czas temu np. myłam się to umyłam to miejsce żelem do higieny intymnej, a pare dni temu miałam dużo tego śluzu chyba to były dni płodne no i w śroodku nocy, no przynajmniej 2h leżałam tam dotykałam się tam ( ale nie masturbowałam ... ) a potem wycierałam ten śluz o chusteczke, chyba za dużo zabrałam bo na nst dzień piekło mnie to miejsce więc pewnie je nadruszyłam i było zbyt suche. No i boję sie jak zwykle że coś mogłam miec na palcu :/ Mieszkam z ojcem, dlatego świruję że mogło coś byc nwm , na klamce, kołdrze itp. Kiedyś tak nie miałam , a po związku z tym chłopakiem mam totalne schizy :/ jeszcze od wczoraj mam troszke krwi na wkładce i brązowy śluz, czytałam że to plamienia i ze takie są w ciąży, wiec przez to też trochę się boję :/ jest w tym troche sensu czy rzeczywiście za bardzo świruję? Jeśli tak to wybijcie mi to jakoś , błagam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorianaaaaaaaaaaaaaa
świrujesz...uspokój się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×