Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama333333333333333

depreska u dziecka

Polecane posty

Gość mama333333333333333

Mamusie oglądałyście dzień dobry tvn? Mówili o depresji u dzieci. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci maja depresje jak muszą wstac do szkoły i jak dostają małe kieszonkowe!!!! A tak powaznie to kolejny hit!! najpierw był hitem ADHD potem AUTZYM a teray DEPRESJA!! No git!!! Sama mam depresje jak cyztam i sucham tzch gupot w tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
bo jak ja to oglądałam to jakbym moją córkę widziała... a ma 5 latek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważam że to kolejny wymysł. Tak samo jak dysleksje, może i jakiś ułamek dzieci tak ma ale teraz matki nagminnie załatwiają dzieciom zaświadczenia o dysleksji i dzieciaki już ortografii znać nie muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież o depresji u dzieci nie wypowiadali się laicy ,tylko specjaliści. Oglądałam ten program i myślę ,że to jest prawda..niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka nie dawno adoptowała dziecko ,którego matka biologiczna piła:( Ja widzę co się z tym dzieckiem dzieje,to aż serce mi sie kraje,dodam ,ze chłopiec ma 8 m-cy a koleżanka już z nim jeździ do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thdhdrt
Kolejne wytłumaczenie dla matek dlaczego ich dzieciak jest głupi, bezczelny i niewychowany.Rodzice wolą szukać na siłę chorób w dzieciach niż przyznać że ponieśli porażkę jako rodzice bo olali sobie wychowanie i naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
ja od dłuższego czasu myślałam o pójściu z małą do psychologa. stała mi się smutna taka, nieswoja, dużo płacze, marudzi, zawsze na "nie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
może i tak. ale moje dziecko chyba jest przykładem że to moźliwe... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksinska
moja corka nie chce chodzic do przedszkola nie mam pojecia co robic ani prosby ani grozby nie docieraja płacz co rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksinska
tez juz mysle nad psychologiem bo nie mam juz siły tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża nie ciąża
Istnieje dysleksja, istnieje dyskalkulia, istnieje ADHAD JEDNAK tak naprawdę ma je moooooże 5% dzieci z orzeczeniem... reszta to błędy psychologów i pierdolnięci rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierzę że malutki procent dotykają te choroby ale problem jest nadmiernie rozdmuchiwany i potem ( przykład podałam tą dysleksję) okazuje się, ze co drugie dziecko ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
iksinska myślę że to nie jest zły pomysł... ja chyba się wyiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama teraz nastolatki
to niestety mozliwe....sama to mialam z córką...do depresji doszly fobie i wyladowalismy u psychologa.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksinska
nikt nie miał takiego problemu z dzieckiem? ma 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grolsz()()()
iksinska postaraj się jakoś wypytać (podstępem) dlaczego n ie chce ? Może w przedszkolu dzieje sie cos złego Twojej córce, bo to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama teraz nastolatki
iksinska- co do przedszkola to tez byla katastrofa....rok beczenia codziennie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą dysleksją to prawda,choć mój syn ją ma:(ale już pani w przedszkolu to wyłapała ,ja sobie wtedy to zlekceważyłam :( dopiero jak miał 11 lat pojechałam do poradni i faktycznie , ma wszystkie dysfunkcje. Chodzi o to ,że w jego klasie połowa dzieci ma dysleksję :( a to już chyba wymysł rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksinska
własnie wypytywałam juz nie raz i nic. Z pania tez rozmawiałam. ja mysle ze problem tkwi w tym ze jest bardzo do mnie przywiazana. Z nikim z rodziny nie chce za długo zostac nawet.Nie mam pojecia jak odciac troszke te pepowine..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 2 tygodnie jak wracałam z przedszkola wlaziłam pod stół i nie chciałam wyjść, beczałam i cierpiałam ale potem się unormowało, poznałam koleżanki i już chętnie chodziłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksinska
musze sie rozejrzec chyba za psychologiem a mieszkam w małej miejscowosci.Dzieciecego nie znam wogole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia no właśnie, koleżanki syn ostatnio dostał 1 z ortografii i ona do mnie mówi, że on ma chyba dysleksje i że z nim do psychologa pójdzie.Mój też robi byki jak nie wiem, ostatnio napisał "siroda" to nie wiedziałam o co chodzi ( o środę chodziło) ale trudno, musi się uczyć, zasad ortografii, pisać sporo w domu i czytać i będzie w końcu dobrze:) Nie szukam choroby zaraz jak coś nie tAK JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi2
do iksińska nasz mała przez rok plakała w przedszkolu ale tylko przez chwilę, a potem z dnia na dzień jej przeszło , teraz jak jest chora i nie moze isc to jest płacz... moze twoje dziecko też ma taki długi okres adaptacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
a w szkole nie ma pedagoga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iksinska
w szkole nie ma pedagoga.Fifi mam nadzieje ze minie,ale ona juz drugi rok chodzi i to samo jest. Poza tym duzo choruje i podlapała ze wtedy mozna nie isc wiec czesto zauwazam ze zaczyna udawac ze ja cos boli byleby nie isc.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
a może koledzy/koleżanki jej nie lubią? Może pani zła? myślę że psycholog by umiał to wyłapać bo powód musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi2
u nas w trakcie choroby ( jak jeszcze popłakiwała w przedszkolu) zawsze mówiliśmy, ze jak tylko wyzdrowieje to idzie do swoich przyjaciół bo oni tęsknią, ale fakt , ze często po dłuższej przerwie bywało gorzej a pytałaś w przedszkolu czy ona płacze cały czas czy tylko na początku? bo u nas potrafiła odstawić szopkę w korytarzu a 2 minuty potem już się bawiła... może panie mogłyby jej rano trochę więcej uwagi poświęcić, zająć czymś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama333333333333333
iksinska a Twoja Córeczka ma młodsze rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×