Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hckedh

Rodzina sie obraziła, bo dobrze nam sie powodzi...

Polecane posty

Gość hckedh

Mąż wygadał sie, ze zamierzamy zmienic auto. Od słowa do słowa okazało sie co chcemy lupic. I wtedy zaczęły się przycinki, jakies głupie teksty typu"jak ktos bogaty, to czmu nie" itp. Z takimi głupimi uśmieszkami. Aż mi sie głupio zrobiło, bo mąż zbaraniał, jak to usłyszał. To były moje ciotki, wujkowie i kuzynostwo. Po wyjściu mąż powiedział, ze gdyby wiedział, ze oni tacy są, to słowem by sie nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hckedh
Myslałam, ze oni nas lubią, a okazało sie, ze chyba jednak nieszczególnie. Przykre to. A co do rady: nie, chyba nie będe nikogo opieprzac - po prostu ograniczę kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna ta twoja rodzina. powinni się raczej cieszyć, ale rodziny się nie wybiera. co innego sąsiedzi. rzygnięcie żółcią jest w takim przypadku oczywiste i zrozumiałe... masz nauczkę na przyszłość. nie warto się chwalić nikomu i niczym... a najlepiej się nie wychylać - zwłaszcza jeśli ktoś mieszka w bloku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hckedh
Moze radykalne ograniczenie kontaktów da im coś domyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie wiadomo co gorsze. rodzina, czy sąsiedzi... kmiot kmiotowi bywa równy. takich ludzi nie warto zapraszać w gości, bo złość i zawiść obierają różne ścieżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
w sumienie powiedzieli nic chamskiego "jak ktos bogaty, to czemu nie" A moze to byla aluzja, ze nie do konca was stac? Moze znaja wasze zarobki i jezli kupujecie na kredyt to uwazaja to za lekkomyslne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hckedh
Zawsze z mamą i tatą "chodziliśmy" wokól nich na paluszkach, by nie mówić czegoś, co spowodowałoby, ze im bedzie przykro. A tu taki numer - oni sie czyms takim nie przejmują. Co więcej, oni to roią specjalnie. Najbardziej by chyba byli zadowoleni, jakbym jeździła 20letnim autem i zarabiała 800 zł.!!!!!!!!!! Nie można sie pochwalić żadnym sukcesem, podróżą, bo ich na takie rzeczy nie stac i będzie im przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hckedh
Nie znaja naszych zarobków, nie kupujemy na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
" Zawsze z mamą i tatą "chodziliśmy" wokól nich na paluszkach, by nie mówić czegoś, co spowodowałoby, ze im bedzie przykro. A tu taki numer - oni sie czyms takim nie przejmują" nie rozumiem. skoro wiedzialas, ze bedzie im przykro i mogo roznie zareagowac to po co im z mezem to rzucaliscie w twarz? :D to znaczy mieliscie prawo, nie rozumiem tylko dlaczego cie dziwi ich reakcja skoro wczesniej "chodziliscie na paluszkach" by nie mowic niczego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to z całym szacunkiem, ale pies im mordę lizał... i siermiężny chuj do dupy. stawiać przed faktem dokonanym, a jak się zaczną chlastać i pienić to zerwać kontakt, bo szkoda czasu i nerwów na szarpanie się z debilzmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
przyznaj sie, tak naprawde jara cie ta cala sytuaja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hckedh
Dlaczego twierdzisz, ze rzuciliśmy im to w twarz? Przecież napisałm, ze mąż sie wygadał. Wywiązala sie luźna rozmowa o autach. Po jakimś czasie tej rozmowy padło pytanie, jak sie sparuje nasza 10letna niemal Fiesta. Mąż odrzekl, że co do zasady dobrze i niestety nie ma zamiaru sie psuć i zażartował, ze przez nią musimy odłożyć kupno nowego auta na jakiś czas (bo sie nie chce psuć). I wtedy zaczęli pytac: a kiedy, a jakie, itp. No to odpowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
no zobacz. "A tu taki numer - oni sie czyms takim nie przejmują" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndnjnjnj
klasyka gatunku. lubia gdy jest Ci tak samo źle jak im. Jak się odbijasz - jestes be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×