Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumiem juz nic

Skonczyl ze mna przez intryge kolezanki :-(((

Polecane posty

Gość nie rozumiem juz nic

nie wiem co mam zrobic:-(spotkalam sie wczoraj z kolezanka z mojej bylej pracy gdzie poznalam mojego faceta..powiedzialam jej ze jestesmy razem od 4 tygdoni a ona mi powiedziala, ze on o mnie mowil, ze mnie nie lubi, ze jestem do wyrzygania i katastrofa:-( ja zazdwonilam do niego i spytalam czy to prawda a on dostal szalu, zaczal krzyczec, rucil sluchawka i jakies 5 razy zazdwonil i krzyczal i nie dawal mi dojsc do slowa, nic powiedziec, tylko krzyczal i rzucal sluchawka , byl zly bo myslal ze jej wierze :-( nie wiem co mam myslec:-( kolezanka ma faceta wiec dlaczego mialaby sobie to wymslec:-( dlaczego tak przesadnie zareagowal:-( ja sie tylko pytalam czy to prawda..jeszcze powiedziala gorsze rzeczy o nim ktorych mu nawet nie powiedzialam..ze on jest podrywaczem i kurwiarzem ize ja podrywa itd..nie wiem co mam robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
acha i tak sie darl, ze powiedzial ze przeze mnie dostanie 2 zawalu serca:-( rok temu mial zawal co ja za to moge co inni ludzie gadaja:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli faktycznie na niego nie naskoczyłaś a nie dał Ci dojść do słowa to dziwna reakcja. bardzo dziwna. ktoś Ci coś powiedział, nie ważne czy to prawda czy kłamstwo a ten się unosi jak byto chodziło i ujmę na honorze dla niego i całej rodziny na 3 pokolenia wprzód. zdystansuj się i aj odetchnąć, jemu oraz sobie. poczekaj. nie Twoja wina więc nie Ty masz to naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
wkurwil sie bo 4 razy sie go pytalam czy jest pewny,ze nic takiego nie mowil aon w ryk !! to pwiedzialam,ze skoro on tak reaguje to musi cos w tym byc no to walnal sluchawka i dzownil jescze pare razy zeby na mnie sie wydzierac...w dodatku wyrzucil mnie natychmiast z facebooka i usunal nasze zdjecie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TR MC
oj dzieci, dzieci. co byście zrobiły bez tego facebooka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
acha i jeszcze mi wyrzygal ze nie dotrzymuje slowa bo obiecalam rzucic palenie i dalej pale :-O nosz kurwa ludzie:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
ciekawe jak on by sie czul jakby mu ktos takie cos powiedzial?ze go nie lubie i ze on jest do rzygania :-Ociekawe co by myslal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
co mam teraz zrobic? dzwonic do niego?czekac czy sie zglosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
Jeszcze dodam, że na początku znajomości wydarł się na mnie bo mu zdjęcia na facebooku nie skomentowałam :o I usunął mnie ze znajomych... A kiedy go dodałam ponownie do znajomych to stał się taki kochany jak gdyby nic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
12.39 podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
zadzwonilam do niego:-(powiedzial ze nie chce dziewczyny ktora mu nie wierzy:-( ze mowil 5 razy ze on takich rzeczy nie mowil o mnie i ze mu nie uwierzylam a teraz jest za pozno:-( i znowu rzucil sluchawke:-( co ja mam teraz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to co???
Cieszyć się, że masz takiego debila z głowy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrób tak
Jak on znowu zadzwoni to podnieś słuchawkę i też nią rzuć ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
to znaczy tez noe mozecie zrozumiec dlaczego on jest taki zly na mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrób tak
A poważnie to nic nie rób nie poniżaj się aby dzwonić wydzwaniać skoro i tak nie można z nim poważnie porozmawiać. Czekaj - jak mu zależy to sam znajdzie kontakt do Ciebie tzn np przyjdzie lub będzie chciał sie spotkać i wtedy porozmawiacie raz a porządnie a nie jakieś tam rzucanie słuchawką. Po drugie zastanów sie 1000 razy. Jak on tak łatwo wpada w szał to pamiętaj że w przyszłości możecie mieć jeszcze miliony gorszych problemów - i ciekawe jak on wtedy będzie reagował. Chcesz mieć partnera pomocnego w zyciowych kłopotach czy takiego co będzie Ci ich jeszcze dokładał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrób tak
No jak nie rozumiemy , jak rozumiemy. No zachował się jak idiota i już. Nic wielkiego nie zrobiłaś - tylko zapytałaś. Nawet jeśli naskoczyłaś na niego to on naskoczył na ciebie ze zdwojoną siłą i jak piszesz nie może przestać. Wnioskuję jednak że raczej normalnie go pytałaś więc tym bardziej koleś jest dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
zrob tak. ja mysle podobnie jak Ty ale on mowi : 5 razy mowilem Tobie,ze takiego czegos nie powiedzialem ale Ty mi nie wierzylas. czy mozna sie na serio przez takie cos obrazic tak strasznie? po za tym on powienien byc zly na ta dziewczyne ktora o nim zle mowi ale nie na mnie :-( czuje sie winna teraz :-( jak pisalam ona jeszcze gorsze rzeczy o nim mowila o czym on nawet nie wie. dlaczego on sie na mnie zlosci? ze jej uwierzylam? ze pytalam sie 4 razy czy jest pewny, ze takich rzeczy o mnie nie mowil? czy to jest powod az do takiego napadu szalu? nie rozumiem:-( dlaczego ja jestem wszytkiemu winna:-( to znaczy mialam lepiej przemilczec co ona mowila o nim? nie wiem co mam o nim myslec:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
ja przeciez nawet nie krzyczalam i nie naskakiwalam na niego. pytalam sie tylko cze jest pewny ze do niej nic nie mowil no a ze 4 razy...ok.. tylko czemu az tak sie wkurwil? dzwonil do mnie 5 razy odbieralam bo myslalam, ze chce rozmawiac a tu nic. dalej sie prul ze go wpedze w zawal serca i w ogole ze ja nie dotrzymuje slowa bo nadal pale i takie tam:-( czy to jest normalne? ja juz nie wierze ze on cos do mnie czuje lub kiedykowliek czul i powoli zaczynam wierzyc kolezance:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
powiedzcie cos:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omegga;;;
z koleżankami różnie bywa, sama straciłam chłopaka przez koleżankę więc wiem jak to jest, ja bym jej nie wierzyła tylko pogadała z nim, ale jak już ochłonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
czy naprawde to bylo zle ze sie pytalam czy to prawda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic
on nie chce ze mna rozmawiac. rzuca sluchawke, nie daje mi nic powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omegga;;;
to w takim razie jak nie chce gadac, to widocznie trafiłas w jego czuły punkt i moze faktycznie dowiedziałaś się o nim tego o czym on nie zamierzał ci nigdy mowic...olej go, szukaj sobie naprawdę kogoś godnego twojego uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×