Tylko dla kobiet - pilne...

Otóż to. Masturbuję się sporadycznie od daaawna. I od kiedy to robię, mam śmierdzącą wydzielinę z łechtaczki. (robię to jedynie drażniąc ją). Ale... od czasu do czasu ta wydzielina jest brązowa. Boję się o tym powiedzieć matce - jest ona surowa, niemiła i szorstka i z całą pewnością nie byłaby zadowolona z moich zwierzeń na taki temat. I do was trzy pytania: 1) Czy z tym MUSZE iść do ginekologa? 2) Czy jest możliwe, że mi to przejdzie, jeśli przestanę się masturbować? 3) Co to w ogóle może być? Jakaś infekcja łechtaczki, czy jak?

Jakaś infekcja bakteryjna. Myj ręce przed masturbacją. A teraz rób np. nasiadówki z rumianku, kup płyn to higieny intymnej albo tabletki np. Lactovaginal

Hmm, dzięki, wypróbuję ten rumianek, jestem tak zdziwiona tym brązowym, że w ogóle przestanę tam łapska pchać. A myłam zawsze przed tym. Tabletki to raczej nie wypalą - nie posiadam zbyt dużo własnych funduszy a rodzicom nie chcę kłamać bo i tak by się domyślili, albo nie daj boże znaleźli jakieś tabletki. Kupię jeszcze płyn do higieny intymnej przeciwbaktreryjny, bo teraz mam jakiś zwykły.