Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna ania

Sama jak palec. Opuszczona przez wszystkich.

Polecane posty

Witam, Nie mam komu powiedzieć, więc oznajmię to Wam na forum. Mam 23 lata. Kilka lat temu straciłam w wypadku oboje rodziców. Zajmowała się mną babcia. Po wyjeździe na studia do Warszawy poczułam się mega samotna. Niedawno też zmarła moja babcia- najbliższa mi osoba. Już wielokrotnie próbowałam stworzyć z kimś związek, jednak nigdy nie trafiałam na odpowiedniego faceta. Ostatnio poznałam fajnego chłopaka. Jest młodszy ode mnie o 2 lata. Do pewnego momentu fajnie nam się rozmawiało. Żałuję teraz, że na początku nie reagowałam na jego duże zainteresowanie moją osobą. Teraz on bardzo rzadko się do mnie odzywa. Zaproponowałam mu wczoraj na facebooku spotkanie, jednak on jeszcze nic nie odpisał, mimo, że był online. Biorac pod uwagę, że bardzo rzadko do mnie pisze od jakiegos miesiąca , to wątpię, że zgodzi się na spotkanie. Czuję, że żebram o jakiekolwiek zainteresowanie. Mam mega depresję. Help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studiuję. Nie wiem, czemu zrażam do siebie facetów, z resztą dziewczyny też. Szanuję ludzi, jestem miła. Zawsze jednak nikt nie ma dla mnie czasu i pozostaję sama sobie. Przynajmniej tak twierdzą, że nie mają czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez ania
autorko usmiechnij sie :) jestes bardzo dzielna mloda kobietka studiujesz mieszkasz w stolicy wiec masz szanse na znalezienie dobrej pracy po studiach pomysl ze najwazniejsze ze jestes zdrowa reszta zalezy od Ciebie na pewno w koncu poznasz kogos fajnego tylko nic na sile oczywiscie na pewno masz kilka powodow do radosci tylko ich nie dostrzegasz jak facet nie odpisze olej go moze zrob cos dla siebie i to Ci poprawi humor :)takie wiesz babskie sprawy pomaluj paznokcie zmien kolor wlosow itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie odpisał mi nic ten kolega. Jakoś mnie to nie dziwi. Zastanawiam się czy moja obecność na tym świecie cokolwiek znaczy dla kogokolwiek. Czy ktoś mnie lubi? (chociaż 1 osoba) Nie wiem. Czy może każdy mnie tylko toleruje i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie odpisał mi nic ten kolega. Jakoś mnie to nie dziwi. Zastanawiam się czy moja obecność na tym świecie cokolwiek znaczy dla kogokolwiek. Czy ktoś mnie lubi? (chociaż 1 osoba) Nie wiem. Czy może każdy mnie tylko toleruje i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniuuuu
jest jesień, zimno, deszczowo to pewnie pogarsza Twój nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu po co Ci duzo ludzi wokol .Wystarczy, jesli postarasz sie i znajdziesz jedna bratnia dusze .By ja znalezc tez trzeba sie wysilic . Rzeczywiscie jest jesien, smutniejsze mysli nachodza. Otworz oczy i serce .Moze gdzies w tlumie znajdzie sie dobra kolezanka , przyjaciolka , przyjaciel. Nie musi byc to przeciez milosc od razu. Lepsza jedna osoba zyczliwa, niz duzo znajomych , ktorzy tak naprawde sa obcy. Postaraj sie wiecej usmiechac, byc zyczliwa i uczynna . To napewno zaprocentuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dickens
Cześć Aniu! Czuję się zupełnie tak jak Ty. Jakiś czas temu straciłem narzeczoną i od tamtej pory nie mogę się pozbierać. Jesli chcesz pogadać, wygadać się, wyżalić napisz do mnie. Mój mail to adamdickens@interia.pl Poza tym mieszkam niedaleko od Ciebie, bo w Radomiu. Adam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie pozwalasz się nikomu do siebie bardziej zbliżyć gdyż boisz się że gdy zacznie ci na kimś zależeć on cie opuści to zupełnie normalne po tym co przeszłaś. Musi bardziej otworzyć się na ludzi zaufać tym, którzy naprawdę na to zasługują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu -usmiechnij sie .Nie badz takim smutasem -hej dziewczyno!!!!! Chlopak Ci pisze , ze chetnie porozmawia mailem . Juz ktos wyciaga do Ciebie reke.Nie ignoruj wszystkich . Bo inni tez to zrobia . Masz znalezc taka jedna, choc zyczliwa i bliska osobe. Aniu rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi21212121
Aniu nie smuć się, każdy ma w życiu takie momenty że wydaje mu się wszystko bez sensu. Współczuje Ci z całego serca utraty najbliższych i jednocześnie podziwiam Cie za to jaką jesteś silną dziewczyną że dajesz sobie radę, nie załamałas sie , studiujesz. To naprawdę bardzo dużo! Ja chociaż mam wokól siebie duzo ludzi też mimo wszystko często czuje sie nnierozumiana i samotna, po prostu bywają takie momenty w życiu. Nie poddawaj się, głowa do góry. Dość w życiu wycierpiałaś napewno los teraz szykuje Ci coś dobrego :) Najważniejsze albyś polubiła siebie i sama z sobą dobrze sie czuła a inni również Cie zauważą i poochają. Nie szukaj tylko znajomości na siłę i za wszelką cenę bo z tego często nic nie wychodzi i jeszcze bardziej poczujesz sie zawiedziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już drugi tydzień czekam na jakiekolwiek info od tego chłopaka z facebooka. Nic już do niego nie piszę, a on jakby nagle zniknął z facebooka, bo już nic nie publikuje na swojej tablicy od momentu kiedy poprosiłam go o spotkanie. Miałam nadzieje, że mi przejdzie, ale niestety coraz bardziej się wkręcam w to. Usilnie próbuje odwrócić moją uwagę od tego zauroczenia nim, ale nie udaje mi się to. Robię co mogę, sprzątam, czytam, biegam, chodzę do kawiarni i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napialas do tego kolegi wyzej
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden błąd wystarczył żeby przekreślić wszystko. Życie jest brutalne i niesprawiedliwe. Nie zamierzam sobie szukać środków zastępczych i jakichś innych chłopców na siłę. Ja mam zasadę, że albo ten albo żaden, aż do znudzenia . Drugi tydzień cierpię, ale liczę, że jeszcze jakoś dam radę z tym żyć. Nie szukam teraz żadnych pocieszycieli na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdfasdfc
skad jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do ppracy, boo
kolezanka czy kolega zawsze sie przydadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysł. Roboty trzeba poszukać. Szczególnie takiej, która wypełni mi czas popołudniami po zajęciach. Ot i pomysł na zapomnienie :-) Brak wolnego czasu znaczy świeżość umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja Cie juz lubie :)) Tez mam problem ze soba, ale nie wiem co jest gorsze. ja mam dookola siebie duzo ludzi a tez czuje sie samotna, i tez mam tak ze jak sobie cos ubzduram ze np to ten to juz ten i zaden inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszy raz tak mam, że powstrzymuję się od pisania do faceta. Zawsze jak robiłam odwrotnie to faceci mieli mnie dosyć i nie odpisywali. Brak kontaktu działa najlepiej na płeć przeciwną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdfasdfc
jaka szkdoa ze nie jestes stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę być twarda, choćbym nawet miała za nim wyć do księżyca przez następne pół roku!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo faceci tak mają. Jak sie nie odzywasz, udajesz przynajmniej niedostępną i niezależna to zaraz jest ich pełno wokół Ciebie:) Znajdz prace, zrob cos dla siebie właśnie, od tego myśle trzeba zacząć. Znajdziesz prace, beda pieniazki zaczniesz dbac o siebie bardziej, mozesz wtedy isc na silownie, na basen, gdziekolwiek TAK SAMEMU! Musisz uwierzyć w siebie i powtarzać sobie, że jesteś silna, mądra i pomimo tego co przeżyłaś dasz rade wypłynąć, wspiąć sie do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zacznij uprawiac wlasnie jakis sport. Im wiecej osiagniesz to bedziesz z siebie dumna ze np tyle przebiegłaś itp. a potem inne rzeczy juz przyjdą łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×