Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaona12345

Problem z ciągłym pożyczaniem pieniędzy przez partnera.

Polecane posty

Gość onaona12345

Tak jak w temacie. Tylko bez głupich komentarzy proszę. Na początku naszego związku. To on mi z reguły pożyczał kasę, nie były to jakieś duże pieniądze. W sumie nawet płacił za wszytko. Nigdy nie upominał się o zwrot. Natomiast teraz rolę się odwróciły. Trwa to już ok pół roku, może rok. Pożyczanie kasy... Sytuacja w pracy się pogorszyła, nie zarabia już tak jak kiedyś, ma opłaty, kredyt, samochód. Pracuje dalej w tej firmie po prostu mu nie starcza... Nie mieszkamy jeszcze ze sobą, mamy zamiar... W sumie ja nie mam żadnych wydatków teraz oprócz rachunku za internet... Nie wiem, może jestem egoistką... ale ciągle muszę mu kasę pożyczać, wkurza mnie to bo nigdy nie oddaje, hehhe bo nie ma z czego... Rozumiem to ale czasem mam już dość... W ubiegłym m-cu 200zł, teraz znowu 300zł na opłatę za mieszkanie... Poprzednie m-ce tak samo na wieczne oddanie. Pisze tu bo nie mam się kogo poradzić...Boje się, że jak zamieszkamy razem to cały czas tak będzie... Niby pracuje, cały czas wcześniej z pracą było lepiej to i nie pożyczał. Trzeba chyba przeczekać ten trudny czas. Nie chce też kłócić się o pieniądze. Wolę się tu wygadać, żeby nerwy puściły... Zarabia więcej ode mnie, a cały czas pożycza, mam tego dosyć ale go kocham... Wiem, wiem jestem egoistką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodupozaur
jestes idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona12345
Taaa jestem szczęśliwie zakochana idiotka:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodupozaur
ale idiotka , ja pierdole ogarnij sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo wiesz, za szczęście trzeba płacić. Ten Twój facet wcale od Ciebie nie pożycza kasy. On każe sobie płacić za usługi jakie wykonuje dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes egoistką tylko
jedna z tych naiwnych, co daje sie doic facetowi. Powiedz,zeby pozyczal od kogo innego. W zadnym wypadku nie gódz sie na wspolne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona12345
hehehe bez sensu tu pisać:)) Sama znam odpowiedz na mój problem... Tylko czasami tak ciężko się dzielić. Dawać coś ukochanej osobie, wspierać się i nie żądać nic w zamian. U nas temat kasy zawsze prowadzi do kłótni... Może i jestem materialistką, ale po prostu trudno mi to przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona12345
Naiwna na pewno nie jestem... Po prostu chce znać zdanie innych. Kiedy jest jakaś granica... On pracuje cały czas. Jeżeli trafi się jakaś praca dodatkowa to tez nie stroni od tego. Nie jest jakimś obibokiem, co żeruje na mnie itd. Ja aktualnie byłam za granicą, kasę zarobiłam. Chce trochę odłożyć i szukać pracy. Też nie wiadomo jak to długo potrwa. Jesteśmy ze sobą już 3 lata, nie mogę na nic narzekać. Jak na razie nasz związek jest idealny, tylko to pożyczanie mnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona12345
Trudno jest określić jakie kwoty. Przez kilka lat uzbierało się tego... pewnie rachunki się wyrównają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×