Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezawodolona (be)z powodu

W jakich warunkach mieszkacie? Czy mam powód do narzekań?

Polecane posty

Gość niezawodolona (be)z powodu

Pytanie jak w temacie. Mieszkam z teściami, oni na górze my na dole. Mamy dla siebie kuchnie, łazienkę i 2 pokoje - sypialnię i pokój dzienny. Mamy 1 dziecko. Jestem niezbyt zadowolona ze swoich warunków mieszkaniowych. Prawie wszyscy moi znajomi mają swoje domy lub mieszkania. Mi do szczęścia brakuje osobnego wejścia do domu tak żebyśmy nie mieli z teściami wspólnego przedpokoju oraz jeszcze jednego pokoju dla dziecka. Czy za dużo mi się marzy? Jak mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kredytu ile masz?
bo my mamy "swoje", nowe 3-pokojowe i garb w postaci kredytu na 30 lat:O miesięcznie to wydatek jedyne 1600zł:O wolałabyś takie coś?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
No właśnie my nie chcemy mieć takiego garbu dlatego mieszkamy jak mieszkamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
A my mamy garb w postaci kredytu 1500 zł i niedlugo bierzemy jeszcze jednego garba za jakies 3000 tysiace :-P Pierwsze mieszkanie bedziemy wynajmowac, w drugim mieszkac. To obecne zrobilo sie za male juz :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
3 tysiace oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my bedziemy mieszkac
z moimi rodzicami, oni na gorze, my na dole, jedno wejscie, dla nas 4 pokoje, łazoenka i taras, kuchnia, razem jakies 130m2 do tego mamy mieszkanie na kredyt na 25 lat ( 10 lat splacone) i rata 700 zł, bedziemy je wynajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my bedziemy mieszkac
tylko musimy wladowac w dom jakies 50 tys zeby wykonczyc oszczednosci + oszczednosci z wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
Czyli na razie z garbami czy bez - macie jednak więcej miejsca niż ja. Ktoś się jeszcze wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w kawalerce we dwoje takiej 36m2 duży pokój kuchnia łazienka i przedpokój-ważne że sami. Mamy działke i z wiosny ruszamy z budową bo pozwolenie załatwione:) A i nie mamy kredytu ale pewnie trzeba bedzie wziać bo mieszkanie wynajmujemy za 750 miesięcznie(w tym są wszystkie opłaty co akurat złe nie jest bo słyszałam że niektórzy czynszu i opłat tyle maja albo i wiecej)-ale mieszkania nie sprzedamy a na koncie marne 10 tysięcy :( No i mysle że w 2013 fundamenty i pustaki do piętra. W nastepnym coś tam jeszcze jak dozbieramy i w 2015 kredyt i do konca aby wejsć na dół do jdnego pokoju łazienki i kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja córa
Chyba śmieszna jesteś... masz super. My płacimy za mieszkanie z rachunkami 1000 zł. córka ma mały pokój, my mamy duży pokój połączony z kuchnią, małą łazienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InteligentnaDziewczynkaaa
AUTORKO mam nadzieje,ze chociaz sprzatasz tesciowej skoro za darmo mieszkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
Jak nas było dwoje też nie było tak źle, ale dziecko ma prawie 2,5 roku i drażni mnie to, że nie ma swojego pokoju. Nie mam nic do tego, że śpi z nami, nie przeszkadza mi to, ale gdyby miał chociaż swój pokój do zabawy. Zresztą nie będzie z nami spał wiecznie. Chciałabym też mieć 2 dziecko ale gdzie w takich warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy 2 pokoje z kuchnią i łazienką. Swoje już spłacone, ale teraz rozglądamy się za większym mieszkaniem. Oglądaliśmy już coś fajnego tylko wizja kredytu 300 tys mnie przeraża i póki nie mamy ciśnienia to zostajemy tu gdzie mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
inteligentna (w co wątpię) gdzie tu masz napisane, że ja mieszkam za darmo?? Rachunki na połowę, opał na połowę, a czynszu jakbyś nie wiedziała w domach prywatnych nie ma. Chyba, że mamy za wynajem płacić? Teściowie oboje pracują i mają lepiej finansowo niż my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam, ze przy jednym
dziecku nie ma dramatu z takim metrażem. Twoi znajomi też nie kupili tych mieszkań za gotówkę raczej, więc nikt ci nie broni wziąć kredyt. Albo zamień się z rodzicami i coś dobudujcie na dole, w tym i osobne wejście na górę wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
Nawet jak macie te 2 pokoje to własne. A ja nie dość, że 2 pokoje to jeszcze mieszkanie z teściami. Wiem, marudzę, ale wszyscy wkoło mnie mają lepiej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam, ze przy jednym
o przepraszam mieszkasz na dole. Dalej mieszkasz za darmo, bo płącisz tylko za to co zużyjesz, więc się nie rzucaj do ludzi tak. Dobuduj coś, lub zarób na własny domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
Dobudowanie nie wchodzi w grę bo tu nie wolno nic budować od paru lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam, ze przy jednym
Masz bardzo roszczeniową postawę w życiu. Ludzie mają lepiej? No nie wiem, czy ci którzy musieli rozpocząć życie z ratą kredytu wiecznie gdzieś się ciągnącą tak uważają. Chcesz salonów i samodzielności? roste trzeba zakasać rękawy i zarobić, nie ma inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z mezem. małe mieszknko słuzbowe, pokój 20m2 plus kuchnia i lazienka oraz kibelek. placimy 350zł.zbierany na swoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezadowolona bez powodu-ja mieszkałam z teściami 3 miesiące-cała góra nasza 80m2 -tylko ja i maz a na dole teściowe i dwóch synów pozostałych. I wole swoje 36m2 w stu procentach od tej góry z oddzielną łazienką i kuchnią do której 5 razy dzienie teść i teściowa zapierdalali że "niby po coś" i tak nam krwi napsuli bo do męża napierdalali na mnie jak tylko ja znikałam z pola widzenia(mi nigdy w oczy nie powiedzieli dopiero jak ja im wygarnełam to ojciec mojem M sie wydarł z przekleństwami na mnie)-po tej sytuacji w 3 dni sie spakowalismy mieszkanie znaleźliśmy i do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja
mieszkamy z teściami w domu,oni na dole,my-ja,mąż i syn oraz pies u gory.mamy 2pokoje-20m,mniejszy 15m,duza kuchnia,wąska łazienka,przedpokoj,balkon.wejscie wspolne,ale zbieramy kasę,by zrobic osobno.dodam ,ze więcej dzieci nie planujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojajajajaja
przestan nazekac!!!!przeciez to nie jest sytuacja na cale zycie.myslis ze kazdy od poczatku ma wszystko a zazdrosc to najgorsza rzecz.ja mieszkam w mieszkaniu 2 pokojowym 50m z mezem i niedlugo nowo narodzonym dzieciem w jednym nie za duzym pooju w drugim moj tata i co zyc trzeba.kazdy nazeka ze w polsce jest tak zle bieda ciezko itd a z tego co widac to chyba nie bardzo.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodolona (be)z powodu
Mam znajomych, którzy nie musieli brać kredytu tylko albo mają mieszkania po kimś w spadku, albo rodzice wybudowali dom itp. W Polsce ciężko jest zarobić na mieszkanie czy dom. I jak się ma 2000 na życie to chyba nie będziemy brać kredytu bo byśmy zdechli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja od roku mieszkam na swoim
W końcu 3 lata mieszkałam u Teściów bo sie budowalismy. Teraz mam porównanie. Mamy dom 130m2 - garaz, korytarz, kuchnia, salon, sypilania, pokój corki, pokój gościnny oraz mała pralnia. Oprócz tego duża działka z tarasem, plac zabaw dla córki, mały ogródek. Wiec po roku moge stwierdzic: U tesciów było taniej i dobrze, ale na swoim jest WSPANIALE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×