Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michałek12345

spotkanie narzeczonej ze swoim byłym ?

Polecane posty

Gość michałek12345

Witam mieszkam z narzeczoną jakiś rok czasu , jesteśmy ze sobą 2 lata, wcześniej była ze swoim chłopakiem 4 lata utrzymywali ze sobą kontakt telefoniczny na zasadzie koleżanka/kolega byłem wyrozumiały nie miałem nic przeciw , dzisiaj jednak dowiedziałem się ,że parę miesięcy temu spotkał się z nią u nas w mieszkaniu podczas gdy ja byłem w pracy powiedziała mi o tym dopiero teraz. Straciłem do niej zaufanie z drugiej strony bardzo ją kocham i nie umiał bym zerwać nie wiem co mam robić a nie mam z kim pogodać na takie tematy uczuciowe co o tym myślicie bo sam już nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobić????
a w jakiej sytuacji Cię o tym poinformowała? i dlaczego po takim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morfen
Wydaje mi sie , ze ona cos do niego czuje i tyle. Nie ma przyjazni miedzy bylym itd. Postaw sie w odwrtonej sytuacji, jkabys to Ty sie spotkal ze swoja byla w mieszkaniu podczas gdy twoja lalka bylaby w pracy? Afera murowana. Zreszta , kiedy powiedziala Ci po dluzyszym czacie znacz sie , ze cos ukrywa. Dokladnie wiedzial, ze sie wkurwisz, ale moim zdnaime na miejscu by bylo gdyby moja dziewcyzna mnie najpierw uprzedzial przed taka wizytow duzo wczensije i zatala jka ja bym sie z tym czul. A tu zrobila cos pokryjomu. Cos jest bardzo nie tak moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bv,mnamba
No ja bym tez się wkurzyła, Spytaj jej wprost: "Czy naprawdę nie sądziłaś, że może mnie to zranić? Miałaś to gdzieś? Nie pomyślałaś, że będzie mi przykro? Dlaczego mimo to i tak zdecydowałaś się na to spotkanie, bo nie rozumiem tego? Bo dla mnie to oznacza, że jednak nie jestem dla Ciebie taki ważny, skoro nie przyszło Ci to do głowy, więc zastanówmy się nad sensem naszego narzeczeństwa, bo...ja go chyba nie widzę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×