Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kola1987

Problem! My w pracy? Co z dzieckiem? z Dziadziusaimi?

Polecane posty

Moja cora ma 2,5 roku. Wlasnie dostalam prace ( najnizsza krajowa), do tej pory opiekowalam sie dzieckiem, maz pracuje za najnizsza krajowa i nie mamy co zrobic z dzieckiem. Do przedszkola za wczesnie bo musi miec 3 lata, do zlobka za pozno. Sa dziadki ( tescie) Tesciu na emeryturze, czasem cos dorobi a tesciowa w sumie nigdy nie pracowala i nie chca opiekowac sie córka na ten czas kiedy my bysmy byli w pracy, ale to na od 5 do 8 godzin. czy to normalne?ostatecznie bede musila dac ja do prywatbego i wydac moja poensje na przedszkole zebbym mogla zdobywAAC DOSWIADZCENIE. czy oni sa normalni? czy poprasu ich nie lubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Wredna małpa.Sama przyjemność z takim dzieciaczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvfvvgtgf
może nie lubią dzieci to lepiej żeby się nimi nie zajmowali,jeszcze by krzyczeli na nie itp.a może wynajmijcie tanią opiekunkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie zauwazylam ze tesciowa nie lubi bo robi balagan jej a ona musi miec idealnie czysto, 5 razy na dzien czysci podloge... i najlepiej by bylo dla niej zeby bawila sie godzine jedna zabawka, a jak pobawi sie te 5 minut to juz jej chowa bo robi sie balagan. chcialaby tylko zeby wokol niej skakac, ciagle jej musmy cos kupowac, isluchac godzinami jak to ona lepila pierogi na ktore nas zaprosila. i dlaczego moj maz nie widzi ze cos ma zle w glowie i jej mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
A ja patrzę na to inaczej- teściowa swoje dzieci odchowała i nie ma obowiazku siedziec z wnukami. Mąż powinien zadbać o was-w końcu logiczne,że kobieta na pewnym etapie swojego życia nie pracuje. I do tego jeszcze gdzie faceci zarabiaja najniższa krajowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internetowy chuligan-napinacz
i dlatego pojdzie do piekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75u84695869546
nie traktujcie dziadków jak darmową nianie!! oni swoje dzieci odchowali, są na zasłużonej emeryturze, mają prawo chciec swietego spokoju i zajac sie w koncu sobą. Skoro byliscie na tyle dorosli aby zakladac rodzine i plodzic dzieci to wezcie teraz za te dzieci odpowiedzialnosc! to wasz problem co zrobicie z dzieckiem. Nie sztuka wcisnac dzieciaka dziadkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok ale swoje podrzucala do dziadków, a jak mowila jak bedzie trzeba to zostane ...a terasz sie wykreca. ale fakt: rzeczywiscie odchowala i liczy ze teraz to dzieci maja sie odwdzieczac i kupowac sukieneczki i torebeczki po raz trzdziesty, ale co tam ja moge miec jedna byle by tesciowa miala 50 nigdy nie uzywanych i byla szczesliwa//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75u84695869546
aleś ty durna!!! wspolczuje twojej tesciowej takiej synowej. Masz do niej prestensje o to ze nie chce siedziec z twoim dzieckiem, tylko ze to nie jej dziecko a twoje! ona juz jest starsza, juz nie ma tej cierpliwosci, z dzieckiem trzeba miec oczy dookola glowy. sama mam dziecko i nie mialabym serca wciskac go mojej mamie badz tesciowej. one sie juz dosc w zyciu narobily, niech sobie odpoczywaja na stare lata. a tescioej chcesz fundowac druga mlodosc, jestes egoistyczna. trzeba bylo o tym pomyslec zanim sie na dziecko zdecydowaliscie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika...
jestem tego samego zdania, dlaczego dziadkowie mają wychowywać Twoje dzieci. Swoje dzieci odchowali to teraz czas na odpoczynek. a poza tym dlaczego teściowie, a nie Twoi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
Wniosek-nie lubisz jej. Inaczej nie napisałabyś w ten sposób o sukieneczkach. Nie zmusisz ich niestety-ani prośbą,ani groźbą-wiec trzeba jakoś inaczej to rozwiazac. Zaczniamy od tego gdzie pracuje twoj maz?jakie ma perspektywy na awans,podwyżke,nadgodziny? Jakie macie wykształcenie? A może ty byś wzieła jakieś dziecko pod opieke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvfvvgtgf
to prawda że teściowej może się ie chcieć ale z drugiej strony ludzie powinni sobie POMAGAĆ.Korona jej z głowy spadnie jak im pomoże skoro są w ciężkiej sytuacji finansowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież autorka napisała
że jej teściowa nie pracowała, więc pewnie nie jest tak umęczona jak matki, które i pracują i zajmują się dziećmi. Poza tym przecież nasze matki też dawały nas dziadkom pod opiekę, a dziś taki bulwers, że niby autorka egoistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli wychodzi ze cos ze mna nie tak... ale moja tesciowa nigdy nie pracowala..tazke nie jest przemoczenoa ani schorowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75u84695869546
zrobiła sobie dziecko bo uznała że już czas a potem wielce obrażona bo babcia nie chce się zajmować dzieckiem bo ona chce isc do pracy. TRZEBA BYŁO NIE ROBIĆ skoro nie byliście na to gotowi. teściowa juz jest starsza, a za opiekie 5-8 godzinną to ja dziekuje osobie w takim wieku... wynajmijcie sobie opiekunke, jak zaplacicie 1000zł to się dowiecie jaka to robota. babcia juz na etacie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież autorka napisała
To może autorko niech Wam nie pomaga w opiece, ale i ograniczcie kontakty i te prezenty. Powinna się zorientować i przemyśleć zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież autorka napisała
Teściowa powinna tym bardziej się zreflektować, skoro widzi, że jej syn, który przede wszystkim powinien zadbać o byt rodziny, a tego nie robi pracując za najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba tak zrobie ogranicze jej kontakty bo tak na godzinke to fajnie sie spotakac z wnusia ale jak jej nie zobaczy 2 tyg to zateskni bo i tak jej nie lubo moja olcia, tylko dziadzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wredna jędza
Przerażają mnie takie tematy... DLACZEGO zrobiliście sobie dziecko, skoro was na to po prostu nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75u84695869546
czyli wychodzi ze cos ze mna nie tak... ale moja tesciowa nigdy nie pracowala..tazke nie jest przemoczenoa ani schorowana xxxx no comments. to idz i powiedz jej prosto w oczy ZE SKORO NIGDY NIE PRACOWALA TO TERAZ NIECH SIE ZAJMIE TWOIM DZIECKIEM. puknij sie leb, ze tak powiem brzydko!! jestes egoistka i to do kwadratu. co innego raz na jakis czas przypilnowac dziecko a co innego codziennie po pare bitych godzin. wbij sobie do glowy ze ona nie ma obowiazku zajmowac sie twoim dzieckiem a ty nie masz prawa od niej tego wymagac. trzeba bylo pomyslec przed i wpasc na to ze was na dziecko zwyczajnie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 75u84695869546
no chyba tak zrobie ogranicze jej kontakty bo tak na godzinke to fajnie sie spotakac z wnusia ale jak jej nie zobaczy 2 tyg to zateskni bo i tak jej nie lubo moja olcia, tylko dziadzia xxx i jeszcze będzie karać babcie za to że nie chce byc darmową opiekunką dla wnuka. wybacz ale twoj poziom jest zenujacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież autorka napisała
Weźcie pod uwagę, że po pierwsze, dziecko nie zawsze jest planowane. A po drugie sytuacja materialna autorki mogła być wcześniej inna. Dobrze wiecie, że z finansami jest coraz gorzej, wszystko drożeje i jest inaczej niż np. 3-4 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocka akaa jsjs
do osoby wyzej: i to wedlug ciebie jest podstawa do tego zeby wciskac dziecko tesciowej? zreszta watpie ze wczesnije sytuacja byla inna bo autorka pisze wyraznie ze wczesniej zajmowala sie dzieckiem czyli nie pracowala. dobry pomysl: narobic sobie dzieci a potem oddac pod opieke dziadkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplac jej
polowe swojej pensji i już. Ona będzie pracowała za "coś" a i wam kasy też trochę przybędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie ja też jestem zdania jak ktoś pisał wyżej-dziadkowie już swoje dzieci wychowali i nie mają obowsiązku niańczyć mojego dziecka,jeśli by mi odmówili to bym ich zrozumiała,bo np.chcą poświęcać czas na wycieczki,książki,spacery,spotkania z ludźmi w swoim wieku,jakieś kluby seniora a niekoniecznie na opiekę nad moim dzieckiem.Jeśli dziadkowie się zgodzą to super,byłABYM im wdzięczna i dała coś od siebie(jeśli by nie chcieli pieniędzy za opiekę)np.pomogła w porządkach,pojechałabym z nimi na zakupy,zabrała gdzieś na rodzinną wycieczkę jeśli bym jechała.Jeśli dziadkowie nie chcą się zająć twoim dzieckiem-może poszukaj jakiejś kobiety która prowadzi domowe przedszkole,może niania,może będziesz mogła tak ustalić swoje godziny opracy abyś mogła się zmieniać z mężem przy dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież autorka napisała
Pisałam o tym, że jak autorka zachodziła w ciążę sytuacja ekonomiczna była nieco lepsza i nie spodziewała się, że aż tak bardzo się pogorszy. Poza tym co dziwnego, że oczekuje takiej pomocy? Bardzo wiele mam powierza opiekę dziecka właśnie dziadkom i jest to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wredna jędza
Najczęściej trzeba założyć niestety, że to mężczyzna przez jakiś czas będzie musiał łożyć na rodzinę. Jeśli robili wcześniej podobne kalkulacje, to ich sytuacja musiała drastycznie się pogorszyć, a nie "nieco". Zresztą nie zauważyłam nigdzie wzmianki o ich statusie w okresie, gdy autorka zaszła w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczuję Ci
Dajcie spokój. Autorka napisała, że będzie pracować za najniższą krajową. Praca pewnie nie lekka. I uważacie, że to ok, że ponad połowa kasy odejdzie jej na opiekę nad dzieckiem, choć teściowa mogłaby jej pomóc, zajmując się małą, przynajmniej do czasu, aż pójdzie do przedszkola? To normalne wg Was, że babcia się wypina na syna i jego rodzinę w ten sposób? Oczywiście, to dziecko autorki, ale teściowej korona z głowy nie spadnie, gdy się zajmie nim. Dobrze, że autorka w ogóle chce iść do pracy, zamiast się oglądać nie wiadomo na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna teścowa
Znalazłam nowy cel w życiu - swoje pasje mogę pogłębiać na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Chodzę na basen, jeżdżę na rowerze, uczę się fotografiki i niemieckiego. Przez lata dzieci mnie olewali, budowali swoje gniazda, matka i teściowa nie byli im potrzebni. Teraz, jak już się zaangażowałam w pracę, kiedy swoje wiadomości przekazuję innym, młodzi przypomnieli sobie o babci - emerytce, jeszcze w sile wieku, niech pomoże... Nie, już nie zmienię swoich przyzwyczajeń. Ze starszymi wnukami mam dobry kontakt, oni zawsze będą ze mną, ale niańczyć młodszych już nie będę, nie mam sił, cierpliwości... Doraźna pomoc jak najbardziej, gotowa jestem zrezygnować z zajęć w newralgicznych sytuacjach, ale stale! NIE! Dzieci mają rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZY TO OBOWIĄZEK DZIADKÓW?!
Nie rozumiem twoich uwag? Dziadkowie wychowali własne dzieci i wcale nie muszą zajmować się twoim dzieckiem! Poproś swoja mamę może jako córce pomoże? Ja swoim dzieciom chętnie bym pomogła gdybym nie pracowała.Moją wnuczke pilnuje mama teściowej ktora jest na emeryturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×