Dziewczyna

Witam z początkiem września poznałem bardzo urocza dziewczynę . Pisałem z nią praktycznie codziennie , spotkaliśmy się kilka razy i wydawało mi się że ona chce ze mną spędzać czas . Lecz gdy chciałem się z nią potem spotkać powiedziała że narazie nie chce , nie wiedziałem co jest . Napisałem do jej najlepszej przyjaciółki która powiedziała mi że tylko tak mówi , więc dalej mówiłem żebyśmy się umówili . Lecz ona cały czas nie chciała a chciałem jej powiedzieć co do niej czuje . Ona powiedziała żebym napisał sms , wiedziałem że to nie jest temat na telefon lecz napisałem . Że zależy mi na niej , że chce z nią spędzać czas i spytałem co ona do mnie czuje ,napisała że nic do mnie nie czuje ale fajnie że ja jej powiedziałem . I teraz pytanie czy mówiła to naprawdę czy żebym o nią powalczył ? gdy na początku znajomości napisałem dlaczego nie pisze napisała że nie lubi pierwsza pisać , ja napisałem że może nie chce ze mną pisać i ja nie chce się narzucać lecz napisała że chce nawet bardzo chce pisać . Co o tym sądzicie ? Może znacie jakiś sposób czy naprawdę jestem jej obojętny czy kimś ważniejszym . Z góry dzięki :)