Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaraz eksploduję

Mój 2-latek doprowadza mnie dziś do białej gorączki.

Polecane posty

Gość zaraz eksploduję

Non stop marudzi, przez chwilę rysował kredkami, potem je rozsypał. Jak mu kazałam poukładać je do pudełka to zaczął wyć, że nie. Następnie wysypał chrupki na podłogę i zaczął je deptać. Jak mu kazałam wyjść do drugiego pokoju to poszedł tam i ze złości wylał całego kubusia na podłogę i przegryzł smoczek. Teraz siedzi na łóżku i wyje mi, że smoczek jest popsuty, a ja zaraz chyba wyjdę z siebie i stanę obok. Czy Wasze dzieciaki też czasem doprowadzają was do szału??? Jak sobie radzicie, żeby nie krzyknąć albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz eksploduję
zeby było śmieszniej to mam magistra z pedagogiki. I nie umiem sobie poradzić z jednym dzieckiem i to w dodatku własnym. Jednak to stare powiedzenie, że dzieci szewca bez butów chodzą jest prawdziwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak! moi tak w niedziele mieli. pojechalismy do zoo bo starszy marudzil ze chce. dojechalismy zaczal ryczec i tak ryczal w tym zoo co chwile w sumie sam nie wiedzial o co! mlodszemu sie udzielilo i obaj wyli..... "pocieszalo" mnie to ze jakis dziwny dzien byl i w tym zoo wszystkie dzieciaki ryczaly ciagle :P wiec nie bylismy wyjatkiem z 2 rykunow :D starszemu przeszlo a mlodszy od niedzieli ryczy non stop...... co robie? kilka glebszych oddechow, jak nie pomaga to wychodze na balkon, zimno jest wiec od razu zlosc przechodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm oj tam
jak moja ma taki dzień to idę na łatwiznę iii puszczam bajki a sama siedzę w necie i mam wszytko w dupie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko ale ty masz jeszcze malutkie dziecko :-) A mój 21 msc też dzisiaj się sprawował źle, ale już poszedł spać..po prostu cczasem tak bywa, ogólnie nie narzekam, Wstanie, będzie marudny przez chwilę dopóki nie dojdzie do siebie, a potem już szaleństwo na całego z uśmiechniętą buźką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mlodszy to mlodszy. czasem nie wiadomo o co mu chodzi ale przewaznie takie gorsze dni cos zwiastuj, a o zeby, a to brzusek.... czasem tak jest i juz. ale starszy....gryyy. uparte toto starsznie :D no i marudne czasem tak ze rece opadaja. prosisz, mowisz a ten nic... no ale trudno. jakos trzeba sobie z uparciuchem radzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marylka b.
Mój tego lata w Krynicy na deptaku pod pijalnią wód dostał jakiejś wścieklizny. Wrzeszczał, nie chciał iść ani na nogach ani do wózka ani na ręce. Wyrywał się siadał na środku chodnika i darł się w niebogłosy. Wszyscy dookoła (średnia wieku 60+) patrzeli na nas z politowaniem a ja miałam ochotę go tam zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz eksploduję
Już mu przeszło, przyszedł do mnie na kolana i dał mi buzi, a mi jak zwykle jest przykro, że się na niego złościłam. Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh[b[u
mój daje tak popalic przeważnie wtedy \gdy mu zęby dokuczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×