Tylko blond solarom z wykształceniem zawodowym podobają się bruneci

Te po studiach wolą blondynów z różową karnacją jak pupa niemowlaka :) Mam rację ?

Nie masz.

ha ha racja z tymi studiami 5 lat melanżu i degeneracji :)

Masz racje bo ja jestem blond solara i robie kupę na takich jak ty ryżych blondasów :)

A moje wyksztalcenie to licencjat z administracji

Nie masz. Jestem brunetką i podobają mi się bruneci, a blondyni nie.

Walnij se baranka blondasie :)

taka prawda one na studiach to tylko chlają, ćpają i rozkładaja nogi

Kto blondynki czy brunetki :)

ja nie skonczylam zawodowki ale mam milych sponsorow i chodze na dyskoteki kiedy chce

Ha śmieszne, moja siostra na studiach wcale nie interesuje się facetami. Ma swojego, mieszkają razem i obydwojgu to wystarcza. Nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka.

powinna miec wyzsze

inzynierem, wlosy ciemne i moj chlopak to brunet. Nigdy nie bylam na solarium a na plazy uzywam kremu 30. kto wymysla takie stereotypy ?

a mnie od zawsze, także przed studiami, podobali się bruneci;) i co? Wszyscy chłopacy, z którymi się spotykałam, to byli blondyni. I w ogóle nie zastanawiałam się, czy odpowiada mi ich kolor włosów. Nie lubiłam też prawników, z zasady. A teraz planuję przyszłość, ślub i dzieci, z cudownym blond prawnikiem, którego za nic nie zamieniłabym na Johnego Deppa;) Kiedy widzę fajnego chłopaka na ulicy, myślę sobie "ale przystojniak!" i myślę tak częściej o brunetach niż o blondynach - do tego tylko sprowadza się preferowanie jakiegośtam koloru włosów:)

BLADO-BURACZANA TWARZ U FACETA BRAK BRWI I BLOND WŁOSY TO COŚ OKROPNEGO :o