Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anetteeee

***** CZERWCÓWKI 2013 UK ***** jak to jest w Anglii?

Polecane posty

Gość Anetteeee

Czesc :) Wiem, ze jest juz temat czerwcowek 2013 , ale przeciez tu w Uk wszystko przebiega inaczej, np: - badania ( bo pierwsze miedzy 10-14 tc) - benefity ( lepiej byc mama w UK) - fakt, ze wiekszosc nie ma tu przy sobie mam, cioć, przyjaciół i czasem jest naprawde ciezko bez wsparcia - pojawiaja sie inne pytania i problemy ciezarnych w UK np. jak wyrobic paszport dla maluszka , ile to trwa i gdzie... ... takze moje Kochane czerwcoweczki MY mamy inne wymagania i pytania... także dlaczego by nie przejsc razem przez ten jakze piekny OKRES 9 MIESIECY??!! :)))) O swojej ciazy dowiedzialam sie szybko bo juz po stosunku kiedy policzylam , ktory to byl dzien cyklu ... i z niecierpliwoscia czekalam na dzien spodziewanej @ Planowany porod: 23 czerwiec :) Lekarze NHS potwierdzili moja ciaze na podstawie probki moczu i teraz mam czekac na telefon od MIDWIFE (poloznej) Troche sie nie cierpliwie bo jestem w 6 tc a swiadomosc , ze pierwsze USG robia tu miedzy 10-14 tc mnie przeraza... Czytam w internecie jak teraz rozwija sie zarodek i az lezka w oku sie kreci - bo przeciez jego SERDUSZKO JUZ ZACZELO BIC :))) U mnie najblizsza rodzina juz wie, 2 przyjaciolki rowniez.. a znajomi planowo beda czekac do pierwszego USG :) Mam nadzieje, ze mam tu jakies sasiadki , ktore sie dolacza?? Bedzie mi bardzo miło moc dzielic sie tu z Wami moim szczesciem :) Pozdrawiam :) i czekam na WAS!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wiesz ja teoretycznie też uk :) ale póki co jestem w polsce własnie ze względu na te pierwsze 3 m-ce tam wracam w styczniu .Z tego co wiem to mnie sie benefity nie będa należeć bo jednak tak jest związek partnerski i biora dochody a my je mamy spore. Myslałam jedynie może nad jakimś flatem albo domem z councilu nie wiem czy też dochody biora pod uwage .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trudno. Tzn ja nie pracuje, mój partner tak no ale jego tygodniówka to tyle ile minimalne miesięczne wynagrodzenie. A powiedz mi bo wracam do jukeja jak bede w sumie w 17-18tc to wtedy i tak standardowo do gp i już sie mna dalej zajmą ? oni z krwi robią jakies badania genetyczne?Kiedy jest to drugie usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetteeee
Super, ze jestescie :) (nie)madra my tez mamy spore dochody wiec nie wiem czy bedziemy sie o nie starac.. Jednak tak czy siak i Tobie i mi przysluguje platny urlop macierzynski z ktorego skorzystam. Slyszalam, ze dostaje sie go przez 9 miesiecy ale nie mozna go wziasc wczesniej niz chyba w 26 tc ( tu nie jestem pewna). Tak czy siak to jest okolo 130 funtow tygodniowo wiec warto, a pozniej to juz chyba tylko te przepisowe 80 funtow miesiecznie i to dostaje kazdy bez wzgledu ma dochody. Wogole jak sie czujesz? Belle - super , gratuluje! Dolacz tez do nas jako skarbnica wiedzy :) To u Ciebie juz brzusio chyba widoczny?? Slyszalam, ze przy drugiej ciazy szybciej sie uwidacznia :) Ja nie moge sie doczekac mojego :)) Belle de jour- paszporty wyrobilas tu czy w pl?? Jak dlugo pracowalas w poprzedniej ciazy i jak planujesz teraz?? Wykonuje prace fizyczna, ale mam wlasna dzialalnosc wiec nikt mi nie krzyczy ; Faster, faster ;p i tak planuje do 7 miesiaca byc aktywna zawodowo. Pozdrawiam Was ;) i uwazajcie na siebie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetteeee
(nie)madra mi sie wydaje, ze jak sie juz zapiszesz do NHS to przydziela Tobie polozna i ona Tobie wszystko dalej wytlumaczy, a badanie USG mozliwe, ze zrobia dopiero 20-23 tc lub od razu po przyjezdzie, aby miec porzadek w papierach i przepisowe 2 USG na pacjentke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetteeee
... bo tu robia 2 razy USG .. pierwsze 10-14 tc, drugie 20-23 tc Sorki ze chaotycznie pisze, ale w praccy jestem i z telefonu odpisuje :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje od 4 lat w tej samej firmie. W pierwszej ciazy pracowalam do 8 miesiaca i tak samo zamierzam teraz. Platny macierzynski jest jak sie pracuje, jesli nie mozna sie starac o maternity allowance, ale nie wiem jak to wyglada w praktyce. (nie) madra mysle, ze jak pojdziesz to GP on Cie pokieruje dalej, bo nie mam pojecia jak to wyglada jesli ktos prowadzil ciaze w jednym kraju, a chce dalej w innym. Drugie USG jest w 20-21 tygodniu. W 16 drugie spotkanie z Midwife. Badania genetyczne z krwi (chodzi Ci o syndrom Downa?) to przy pierwszym USG. Pozniej jesli chcesz to moga Ci pobrac wody plodowe (?) ale ja sie na to nie zgodzilam. Jest jakies ryzyko poronienia przy tym wiec dzieki. Poza tym mlode jestesmy i ryzyko w naszym przypadku jest malutkie. Paszport wyrabialam w konsulacie, bo niestety nie mieszkalismy jeszcze 5 lat wiec ma Polski, drugie bede sie starala o brytyjski. Jednakze jesli nie mozecie lub nie chcecie wyrobic brytyjskiego polecam tymczasowy dowod osobisty. Mozna wyrobic w Polsce na 5 lat, a nie jak w przypadku paszportu na rok. Za dowod sie nie placi, jedynie za zdjecia a za paszport juz tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belle no własnie jak to jest ja w uk jestem 3 lata ale mój partner 10 to jakbym np. chciała rodzić w uk to dziecko jaki miałoby paszport ? polski?(tzn i tak bede rodzić w polsce )ale z ciekawosci. Nie chce mi sie tymi benefitami zajmowac tymbardziej ze wiecej czasu strace na szukanie i dzwonienie niż to warto-zawsze tak jest ;) Z jakich regionów uk jesteście? anette dowiem sie wszystkiego w styczniu niestety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jesli bedziesz rodzila w Polsce, to nie bedziesz miala angielskiego aktu urodzenia, wiec to z automatu polski paszport. Po kilku latach mozna sie starac o naturalizacje, ale to kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli urodzisz w UK i twoj partner ma udokulemtowane te 10 lat to wtedy jak najbardziej mozesz sie starac o brytyjski. Tak z ciekawosci czemu chcesz rodzic w PL? Ja jestem z Londynu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belle a w sumie co mi z tego brytyjskiego paszportu :P my polski dziecko brytyjski .Pytałam sie czysto hipotetycznie bo jednak różnie to bywa. No i sam fakt ze on 10 lat w uk a ja 3 o chyba i tak by nie miało paszportu jukej ?Oni na matkę chyba patrzą czy moze średnią wyciagają ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo się boje w uk :P ci lekarze są tacy nieodpowiedzialni a przygody z nimi juz miałam takie ze o mało nie wykorkowałam- powiedział nigdy więcej kontaktu z nimi !Fajni są zrobić badania, usg i komfort ze ci łap nie wkładają podczas ciąży (w polsce jest odwrotnie)ale nic poza tym nawet cytologia była dla mnie koszmarem tam. A właśnie powiedz mi ,jak jest ze szczepieniem? one są obowiązkowe w uk (te dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetteeee
Tez bede rodzila w polsce. W 7 miesiacu planuje wylot stad i pewnie jakies pol roku spedze w pl .. Mysle o prywatnej klinice w Lublinie lub w Warszawie. Tez boje sie tutejszej sluzby zdrowia chociaz moje znajome nie narzekaja :) Pozatym w Pl mam rodzine i obie babcie napewno duzo mi pomoga przed porodem jak i w puerwszych miesiacach z dzidziusiem :) a tu facet w pracy .. a ja sama z dzieckiem - przeraza mnie taka wizja. Wiem, ze jest tu urlop tacierzynski ale to tylko 2 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no spytam, w polsce jest o tyle dobrze ze te przekombinowane szczepionki sa płatne i mozesz a nie musisz szczepić w uk znowu szczepią jak leci a tego nie chce. Dziecko dostanie to co ja 30 lat temu zadnych "gratisowych" zarazków Faaaajnie masz ze londyn :) ja southampton :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anette ja też w prywatnej bede rodzic ;) ale na nfz :P może jedynie dokupię położna ;)Poród u mnie kosztuje 5000zł wole to przeznaczyć na dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jestem czerwcowka 2009, rodziłam w Anglii. Bylam mega zadowolona ze sluzby zdrowia aczkolwiek wiem, ze konowaly i historie z piekla rodem zdarzaja sie wszedzie (;pracowalam w sluzbie zdrowia angielskiej wiec mialam wglad na pewne sprawy na codzien). teraz jestem w ciazy po raz 2, rodze w kwietniu w PL i w zyciu sie tak nie balam. Ja z kolei boje sie polskich porodowek jak diabel swieconej wody:-D powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×