Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robicc.

Matka mojego faceta nie lubi mnie bo pochodze z biednej rodziny...

Polecane posty

Gość co robicc.

Ona pewnie by sobie zyczyla kogos innego... Ojciec mojego faceta tez jest chlodny w stosunku do mnie, najgorsza jest jednak matka i jej siostra (mieszka obok nich), mam wrazenie ze non stop mi dogryzają, tymi glupimi pytaniami. Zaprosili mnie pewnej niedzieli na obiad i zaczelo sie...była tam reszta rodziny o czym ja ani moj P. nie wiedzielismy, pytali mnie co robi mama/tata, co studiuje, czy mam rodzenstwo , a potem zebym sie pochwalila gdzie pracuje :O to bylo na zlosc.. Studiuje zaocznie bo musze pracowac, jestem kelnerką, moj tata z zawodu jest mechanikiem, kiedys byl kierowcą tirów, mama szwaczka ale pracuje jako sprzataczka. Chyba tam nie pasuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodzianna
Twoi rodzice to porządni, pracujący ludzie. Żeby Ci przez myśl nie przeszło się za nich wstydzić! a jeśli ta stara lafirynda ma w zwyczaju oceniać ludzi przez pryzmat tego, ile mają pieniędzy, to świadczy tylko o niej. nie przejmuj się i jeśli Twój chłopak nie docina Ci z tego powodu to to po prostu OLEJ! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HL SKF
Dokładnie, nie przejmuj się. Uczciwie pracujecie, tylko kradzież jest powodem do wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desmond
Przejmuj się. I to bardzo. Oni sprawdzają, czy można wejść Ci na głowę. Dlatego znajdź jakiś ich słaby punkt (niewierna babcia, dziadek w Wehrmachcie, stryjek volksdeutsch, ciotka komunistka, szwagier kryminalista itp.) i wytknij im to. Nabiorą respektu. Zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jestes pewna,ze to bylo
na zlosc? moze po prostu pytaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robicc.
Jestem pewna, bo ona juz wiedziala kim są moi rodzice , skąd pochodze. Na tym spotkaniu znow te same pytania specjalnie przy wszystkich zebym poczula sie gorsza, zebym go zostawila... A on? Wiele razy mowil ze porozmawia z matką ale jakos efektow nie widac, znamy sie juz ponad 1,5 roku a nadal czuje sie u niego w domu jak obca , nawet nie jako gosc tylko calkiem obca osoba z ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jestes pewna,ze to bylo
ale co - pytala, co robia rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robicc.
Oni pytali kim jestem, ze mamy chyba nową osobe w rodzinie . Jego matka powiedziala ze jestem jego dziewczyną ,a potem dodala : Powiedz cos o sobie ( tam byly jakies ciotki, przyjaciele domu etc nigdy nie bylam w takim duzym gronie obcych ludzi). Przedstawilam sie, powiedzialam co studiuje, skad pochodze i wtedy zaczela zadawac glupie pytania; co robią moi rodzice? dlaczego nie poszlam na studia dzienne? dlaczego mama nie pracuje jako szwaczka tylko sprzata? Wiecie jak ja sie wtedy czulam :/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważne żeby on Cie cenił, takie snoby chyba z jego rodziców :P olej, to debile :D Nie znają Cię ;) Ocenianie ludzi po ich majątku jest...... nawet nie napiszę bo każdy wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo staraj się unikać takich spotkań albo wymyśl dobre odpowiedzi na te ich pytania, tak żeby im w pięty szło i zawsze rozmawiaj z nimi tak jakbyś była ze wszystkiego dumna, że nie masz nic do ukrycia, jakbyś opowiadała że twój ojciec był co najmniej prezydentem. wstydzić byś się musiała, gdybyś pochodziła z patologicznej rodziny albo ktoś w więznieniu siedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robicc.
Jego matka prowadzi wlasną firme,dosc duza zatrudnia ponad 200 osob, znaną w małopolsce. Ojciec jest komornikiem. A moj ... studiuje prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desmond
To familia chamów i gburów. Żle Ci z nimi będzie, jeśli będziesz nadal taka mimozą. Zjedzą Cię na śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01h0g15g10h15h
albo cie testują albo faktycznie uwazają za gorszą w obu przypadkach jesli nadal bedziesz dawac sobie wchodzic na glowe to cie wykonczą, widac ze ta baba rządzi w domu, bedzie dązyla do rozbicia waszego zwiazku albo jesli to sie nie uda zacznie tobią kierowac i temperowac jak ołowek na wlasne podobienstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boja sie w przyszlosci po
ich smierci - wszystko zagarnie syn - czyli ty i twoja rodzina sie nachlapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci tu dobrze radzą. Może i ta jego matka nie jest zbyt miła, ale Ty sama nie myślisz o swoich rodzicach dobrze. Wstydzisz sie matki i ojca i taka prawda. Najpierw trzeba nad tym popracować. Pomysl, co w Twoim domu jest dobrego, jaka jest atmosfera, czy rodzice się kochaja. Pomyśl że tak Cię wychowali że sobie radzisz i pracujesz, a jeszcze do tego studiujesz. Potem zrób tak, jak ci tu ktoś poradził "Chwal sie" tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przesadzacie , przeciez
podobno tylko wypytywali ( co moze nie jest zbyt delikatne, ale nie zbrodnia) a nie oceniali. Piszesz, ze masz wrazenie,ze co dogryzaja, ale wrazenie to nie znaczy ze faktycznie dogryzaja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dalam się jej
W przeciwieństwie do ciebie autorko pochodzę z zamoznej rodziny.Nigdy z tego powodu nie dalam odczuc mojemu mezowi ani tesciowej.Oni należeli do biednych.Jak myslisz,czy tesciowa byla zadowolona,ze moi rodzice ustawili nas finansowo? Nie! A wiesz dlaczego? Zabralam jej syna.Glubszego powodu juz nie mogla sobie wymyslic.Nigdy jej nie rozumialam.MM stal na bacznosc przed swoja matka,bo kobieta agresywna,zgorzkniala,toksyczna.Zal mi go bylo,stawalam w jego obronie.Nie udalo jej sie mnie podporzadkowac.Nic nigdy niczego nie oczekiwalam od niej,ale zawsze ja szanowalam.Trzymalam dystans mimo wszystko,inaczej nie dalo sie. Nie daj sie i miej ich gadanie gleboko w 4 literkach.Rob swoje.Szanuj siebie i rodzine meza.Moze dojrzeja i zaczna doceniac twoje walory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beka smichuu
ludzie jakim chamem trzeba byc zeby wypytywac o zycie osobiste i zawodowe przy wszystkich( i w ogole) innych?? gdzie savire vivir??? bogacwo wcale nie jest wyznacznikiem INTELIGENCJI< OBYCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska Aga
A powiedz mi jedno. To prawda, że w biednych rodzinach użuwa się waty zamiast podpasek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selenka 31
zawsze bedziesz dla nich uboga krewna, ktora przygarneli.Nie licz , ze to sie zmieni. Zalezy na ile silna jestes , by to znosic.Jesli masz nature ulegla, jestes delikatna osobowoscia , to nie masz tam czego szukac. On tez cale zycie nie bedzie bronil Cie przed nimi i ich upokorzeniami.Wreszcie zacznie zalowac, ze nie znalazl sobie kogos ze swego otoczenia. Nie zrobisz z wrobla pawia .Przykro mi. Powinnas miec tego swiadomosc.Duma twoja z rodziny nie pomoze zupelnie tu nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×