DZIWNY GINEKOLOG !!!

Witam. Zacznę od tego, że od pewnego czasu przy wydawaniu moczu występuje pieczenie, występują upławy o CZASAMI nieprzyjemnym zapachu (to się trochę zmienia w zależności od cyklu) i cały czas chce mi się sikać :/ a gdy wydam mocz i tak mam wrażenie, że pęcherz jest pełny :/ więc poszłam do ginekologa (zaznaczę, że to moja pierwsza wizyta u ginekologa) było mi już obojętne czy to kobieta czy facet mnie przyjmie... ważne, aby wyleczył.. Był to facet. Po przedstawieniu całej sytuacji, objawów nie zrobił mi wymazu z pochwy tylko przebadał palcem (powiedziałam, że jestem dziewicą) po czym przepisał mi doustne tabletki przeciwgrzybicze Mycosyst i kazał zrobić badanie moczu. Była to moja pierwsza wizyta więc nie wiem czy faktycznie wymaz z pochwy nie był konieczny czy tego po prostu nie zrobił, bo jestem dziewicą ? Może ktoś podzielić się swoją opinią na ten temat ? :)

niby powinien zrobić wymaz - zeby nie przepisywać leków w ciemno ... ale szczerze - raz mi tylko lekarz zrobil bo już z 3 raz przychodzilam do niego z tym samym problemem - lekarz prywatny dodam, bo nie wiem jak to na nfz wyglada. Teraz jestem w ciazy i tez mam ciagle infekcje i jakos nikomu nie przychodzi do glowy zrobic tego wymazu .. no ale z ciaza ok, widocznie taka moja uroda jest

No nigdy wcześniej nie byłam u ginekologa, ale wydawało mi się dziwne że przy takich objawach nie zrobił wymazu tylko przepisał jakiś lek i proszę na badanie moczu :/ może się mylę, ale miał olewacki stosunek i dziwnie cały czas się patrzył :/ a ja zaczęłam brać dzisiaj pierwszą tabletkę i nie wiem czy to pomoże... chyba nikt nie chciałby chodzić cały czas z tym samym problemem tylko to świństwo wyleczyć :P :/

no fakt. NO ale zawsze mozesz isc prywatnie i poprosic o wymaz. Placilam bodajze 40 zl plus wizyta. Niestety - takie sa realia. Powinien zrobic - nie robia, bo kasy nie ma. Proste

ale jak masz problemy w oddawaniem moczu to nie jest problem ginekologiczny tylko cos z pęcherzem, idz do rodzinnego i on cie bedzie leczyl, analize moczu masz zleconą?

Tak, kazał zrobić badanie moczu i przepisał właśnie te tabletki przeciwgrzybicze tak jakby w ciemno bo wymazu nie było :/ więc skąd pewność, że to coś z grzybicą związane ? Ale tabletki mam zażywać -.-

przepisał na grzybice bo najcześciej grzybica jest przyczyna - jeśli swędzi i nie śmierdzi. No, ale pieczenie przy oddawaniu moczu to już nie jest problem z grzybica. Wez leki, zrob badanie i zobacz czy sie poprawi. Ja jem dużo żurawny i pije duzo wody. Lubie. I jakoś nie mam takich problemów.

Pewnie masz zapalenie dróg moczowych, i pewnie Ci przejdzie jak kupisz sobie furaginę. Co do upławów o nieprzyjemnym zapachu - jeśli pachną wg Ciebie źle zależnie od dnia cyklu, to może po prostu pachną inaczej, nie znaczy, że nieprawidłowo? Jeszcze nie zdarzyło mi się słyszeć o tym, że ktoś ma grzybicę zależną od dnia cyklu. Ginekolodzy niestety są różni, mnie się zdarzyło trafić w życiu na co najmniej dwóch niekompetentnych i jednego niemiłego, a byłam u czterech czy pięciu... Mrok.

Czyli jak przy badaniu moczu wyjdzie mi, że mam te zapalnie to mam brać furagine ? A co z tabletkami przciw grzybicy które mam zażywać ?

Moim zdaniem pachną źle, bo śmierdzą i przez to czuje dyskomfort ;/ to raczej normalne nie jest -.- i odcień mają raczej żółtawy

Jakie to sa tabletki?

Chodzi o nazwę ? Mycosyst - mam przez tydzień zażywać co dziennie jedna tabletka

Ale sama chcesz leczyć zapalenie pęcherza? To będzie wracać - od razu Ci mówię. Ja się sama furaginą leczyłam i dopiero jak lekarz przepisał nolicin to nie mam nawrotów. A mycosyst możesz brać, on nie wchodzi w interakcję z furaginą. I w ogóle kup sobie jeszcze lacibios femina na florę i płyn z kwasem mlekowym do podmywania. Generalnie powinnaś mieć zrobiony posiew moczu i z pochwy. Żółtawe, nieładnie pachnące upławy to raczej bakterie nie grzybica więc mycosyst może w ogóle sobie nie poradzić. Zielonkawe to z kolei rzęsistek...