moja fantazja...

Moja fantazja na teraz... Zmęczona po całym tygodniu pracy postanowiłam pojechać odprężyć się do SPA. Uroczy masażysta prowadzi mnie do gabinetu z kąpielą błotną pokazuje wszystko co jak, gdzie, uśmiecha się czule i wychodzi. w pokoju panuje półmrok, czuć aromat zapalonych dookoła świec... Ja delikatnie zsuwam z ramion biały puchowy szlafrok, który powoli bezwładnie osuwa się na podłogę, odwracam się w stronę lustra znajdującego się obok drzwi widzę siebie. w koronkowych stringach... rozpuszczam czarne długie włosy, które opadają mi na plecy i ramiona. czuję narastające podniecenie... unoszę rękę i delikatnie dotykam swojej piersi, przygryzam dolną wargę... czuję, że robię się mokra... delikatnie przesuwam dłoń... po brzuchu dotykam się przez materiał usta same mi się rozchylają, oblizuję wargi przymykam oczy... wsuwam rękę w majtki dotykam cipki najpierw bardzo delikatnie, subtelnie, potem coraz szybciej i mocniej...... postanawiam położyć się na ustawionym nieopodal leżaku. opieram się swoim rozpalonym ciałem o zimne skórzane oparcie... odchylam głowę do tyłu rozchylam delikatnie nogi... czuję pod rozgrzanym i wilgotnym już materiałem swoją nabrzmiałą kobiecość... biorę palec do ust zwilżam go i delikatnie wsuwam w cipkę... w tym czasie masażysta nie mogąc przestać o mnie myśleć postanowił sprawdzić czy wszystko u mnie w porządku wchodzi do gabinetu, ja zajęta sobą nie dostrzegam tego. on odzywa się nieśmiało i mówi, że przyszedł sprawdzić czy nie potrzebuję pomocy ale jak widzi dobrze sobie radzę i uśmiech się znacząco... ja nieco zażenowana podnoszę wzrok i widzę jego błysk w oczach i coraz bardziej nabrzmiewającą męskość napierającą na materiał spodni... co wzbudza mój uśmiech.... postanawiam zapomnieć o wstydzie i konwenansach i pytam czy nie chały się przyłączyć. on bez wahania podchodzi do mnie... siada na przeciwko, zdejmuje koszulkę i ukazuje opaloną umięśnioną klatkę, rozsuwa mocno moje nogi, podnosi mnie i umiejscawia na swoich kolanach... czuję, że dzielą nas już tylko cienkie warstwy morału... on wplata ręce w moje włosy całuje namiętnie usta, szyję, ucho... przechyla mnie do tyłu przesuwa język w kierunku moich piersi.... ssie delikatnie sutki potem coraz zachłanniej i zachłanniej.... kładzie mnie delikatnie... zdejmuje moje stringi... nachyla się nade mną ... znowu rozsuwa moje nogi i delikatnie dotyka językiem mojej łechtaczki liże ją z góry na dól coraz szybciej i szybciej, zaczyna ją ssać... ja czuję ciepło narastająe w moim ciele i nagle wybuch... orgazm postanawiam się odwdzięczyć wstaję z kozetki wołam do siebie masażystę.... klękam przed nim zupełnie naga zaczynam rozpinać mu pasek... słyszę jego cichy jęk.... czuję jak jego męskość pulsuje... zsuwam majtki i moim oczom ukazuje się naprawdę spory sprzęt :)) całuję główkę, potem liżę go delikatnie od nasady aż do samej góry... biorę do ust rytmicznie ruszam głową i ssie równocześnie... oboje nie możemy się już doczekać żeby się połączyć... on bierze mnie na ręce, ja oplatam nogi dookoła jego bioder on opiera mnie o ścianę i chodzi we mnie gwałtownie, rusza się we mnie coraz szybciej i mocniej, moje ciche dotychczas jęki przeradzają się w krzyki rozkoszy.... co Wy macie w głowie moi drodzy ?

super:) ile masz lat?

Nawet do połowy nie dotrwałam. :o Słyszałaś kiedyś o interpunkcji?

21

On ssie. Ja ssie. :o :o :o

witaj Perwersjo :)...super nick, ciekaweczy lubisz tak bardzo perwersje jak ja wajola..ciekawe czy masz odwage urealnic swoje fantazje, skad jestes? ja z wwa

Perwersjo. niby nie przeczyłaś, a jednak o.O

Ja nie lubię. Ja kocham... samą siebie.

A cóż to za gimgówniane znaczki?

..daj troche pokochac siebie :) chociaz posmakowac :P

gdybym miała taką długą fantazję to...fantazjowałabym na raty, etapami

lepsze "gimgówniane " niż przestarzałe -.-

Perwersjo jestes

Tak sobie mów dzieciaku. Zielony-poliż sobie cytrynę, ja smakuję tak samo. No i nie wolno mi flirtować, bo jak wiadomo kto przyjdzie to będzie lanie.

Perwersjo wydaje mi sie, ze smakujesz lepiej niz cytryna echhh boisz sie flirtowac :D

oj perwersjo, perwersjo. na szczęście z dzieciaka się wyrasta i jak ja będę w twoim wieku, to Ty będziesz już bardzo stara. szkoda mi czasu na Ciebie pozdrawiam ciepło

Perw a moze kiwi z futerkiem :)

Co ja widzę? Ja wypięta, on wsadzający. Ostro, szybko, wyuzdanie. I cześć. Perwersja pilnuj się, ja czuwam i naskarżę.

Limit podpadów na ten miesiąc już wyczerpałam. Idę na ruchanie.

Perw chyba, ze ruchanie ze mna

Bó! Jak możesz? Brutusie Ty! :P

A jesteś przystojnym brunetem z zajebiście owłosioną klatą i masz na imię Kazek?

Perw szkoda, ze uciekasz bo fajna dupa jestes

sprawdz jaki jestem

Zielony pokażesz klatę? Perwersja nie po to trzymał do północy, żebyś się łasiła do jakiegoś Zielonego! Spokój!

Czyli nie Kazek. A ja tylko z Kazkami się zadaje. :D

Bo na razie to ja sie lasze.... chcesz moja klate? a moze cos twardego ? :P

Zarośniętego?

yhym

Daj do wglądu. Rachu ciachu i po strachu.