Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szok w ciapki

Wlasnie zrobilam test

Polecane posty

Gość Szok w ciapki

pozytywny. Od kilku dni cos podejrzewalam, okropne bole jajnikow, prawy, przy kaszlu myslalam, ze sie oderwie, bol brzuchu jako taki, dzis sie zorientowalam, ze "ciotki brak". Test praktycznie od razu pokazal dwie kreski.... Jestem przerazona :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
mogę wtrącić słówko, mam juz 2-ke, lat 12 i 2, to nie jest pierwsza ciaza. Nie planowalam 3-go, na pewno nie teraz. Dopiero wrocilam do pracy 7 m-cy temu (stresujaca, nie wyobrazam sobie pracy tam w ciazy). Maluch chce byc noszony, rano wioze Go na niani, nie dam sobie rady. Chlop - praca wyjazdowa, jestem wiekszosc czasu sama, a tak szczerze, na pomoc liczyc nie moge, nawet jak jest. Rany, co ja mam zrobic :-(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia z nikąd
Poradzisz sobie, nie w takich sytuacjach sobie kobiety radziły. Na razie jesteś w szoku, ale jak ochłoniesz to sobie to wszystko poukładasz i będzie dobrze zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak zaszłam w ciążę z czwartym ;P Dasz radę. Oczywiście teraz sobie tego nie wyobrażasz, ale mi pomogły (o dziwo) dziewczyny na kafeterii zmienić psychiczne nastawienie I udało się ;P Młody w tej chwili ma 5 lat. Za rok do szkoły idzie. A mam wrażenie,że to dopiero co się wydarzyło :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia z nikąd
Twoje pierwsze dziecko ma już 12 lat więc już raczej samodzielne. Moja siostra zaszła z 3 jak synek miał 2 latka, a córka pół roku. To dopiero był meksyk, ale radzi sobie :) Najmłodsza ma już 1,5 roku, a ona pracuje. Starsze chodzą do przedszkola, mała z niańką. Chłop w pracy od rana do wieczora a weekendy buduje im dom bo mieszkają w 2 pokojach. I daję radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
Qrde, moze tez troche egoistycznie. Ale...dopiero co doszlam do siebie, wrocilam do pracy, chcialam W KONCU zadbac o siebie, bo wygladam i czuje sie jak kopciuszek. Rany, kilka ciuchow kupilam sobie w koncu, szlag moze trafic (na co mi to!). Nie wspominam o problemach "lokalowych", tez bedzie problem :-(. Ciaza ostatnia, cala z problemami, na lekach, lezenie, porod przed czasem, mnostwo tego. Ze nie wspomne, ze zycie z moja polowka zle mi sie uklada, ciagle klotnie, myslelismy wrecz o rozstaniu, a tu....sex na zgode sie okazal owocny :-( A teraz, boli mnie cale podbrzusze okrutnie. A nerwy mam takie, ze az temperatury dostalam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka........
a mąż juz wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxJKxX
Z dwójką sobie poradziłaś to i z 3cim dasz radę ;) tylko zastanawia mnie dlaczego nie stosowałaś antykoncepcji skoro nie chciałaś teraz rodziny powiększać? Chyba że antykoncepcja zawiodła? Tak czy siak trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
Nie... pisalam, zeby zadzwonil,bo wazne, ale...widocznie nie ma czasu. Przywyklam... Juz sama nie wiem, czy mowic, czy poczekac az wroci (ok. 15 listopada). Tyle, ze zeby isc do gina, kasy potrzebuje, a mam na styk do wyplaty, wiec musialabym poprosic zeby mi przyslal cos "extra".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
XxJKxX - nie stosowalam, bo poprzednio mialam wielkie problemy z zajsciem w ciaze (zaszlam dopiero po pregnylu). Sex od tak wielkiego dzwonu, ze szkoda kasy na tabletki, 50 zl w kieszeni to dla mnie duzo. Poza tym, ostatnich kilka cykli mialam bezowulacyjnych - ja zawsze wyraznie czulam, kiedy i z ktorego jajnika owulacja, a w tym m-cu...nie czulam :-(. Bylam przekonana, ze znam swoj organizm, przez X lat mnie nie zawiodl. Stara a glupia baba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinkaq
Napisz mu sms jestem w ciąży mozliwe ze pomyśli , że to żart ale..... sumienie mu nie będzie dawało spokoju i zadzwoni, a jeżeli nie to jest zwykłym dupkiem któremu jest lepiej bez ciebie ,dzieci zdala od was ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lekarza idź z NFZ, potem ewentualnie zmienisz. Na to kasy nie potrzebujesz. Dokładnie wiem co czujesz, ja nie mogłam znaleźć porządnej roboty, to poszłam do szkoły, cud,że ją skończyłam bo egzamin państwowy wypadł mi w termin porodu :)) Odchowałam już starsze dzieci, w końcu miał być czas dla mnie. Byłam załamana. I rodzina, która uważała,że trójka to już wystarczy :)) A teraz mój mały spryciarz wynagrodził nam wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
Moge wtracic slowko- wlasnie od poniedzialku koncze zwolnienie lekarskie (1,5 tygodnia) "z okazji" choroby mojego 2-latka. NFZ-ile sie czeka na wizyte? Nie chce znow sie z pracy zwalniac. Bo, mnie bardzo niepokoja te bole jajnikow i brzucha, uplawy jakies dostalam (chyba "urocze" poczatki ciazy), najchetniej poszlabym prywatnie, w poniedzialek po poludniu, do swietnej lekarki, do ktorej mam zaufanie (tyle, ze to platne i to sporo). Zawsze chodzilam prywatnie, bo nie cierpie ginekologow, a ta babeczka jest swietna. Tyle, ze ten miesiac byl ciezki - ubrania dla dzieci, choroby, inne kwestie i...i musialby mi doslac coskolwiek, bo ok, pojde, ale potem nie bede miala na zarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
Ze nie wspomne (z wielu powodow), ze moi rodzice, to sie chyba mnie wyrzekna, Im sie w zyciu dosc wiodlo, ja mam kiepsko platna prace i praktycznie zadnych perspektyw, wiec....wiecznie slysze ze sobie zycie zmarnowalam...:-(. Dopiero bedzie "afera"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
Do powyzej: ok, nawet jak sie cipa pomyslalo, to co, nie mozna zalozyc tematu? Zauwaz, ze odpowiedzialy mi glownie dziewczyny, ktore cos wiedza o temacie lub byly w podobnej sytuacji, a o to mi chodzilo. Wiadomo, ze poza tym wszystkim co fajne, jest to stresujace teraz, wiec chcialam porady. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male ciche
u nas bylo podobnie, jak juz sie ogarnelismy, zgralismy prace z przedszkolem corki i jakos zaczelo nam sie ukladac to zaszlam w ciaze, dodam, ze corke mielismy po dlugim leczeniu, potem nie stosowalam antykoncepcji przez 5lat i nic nie bylo a tu taka wpadka, tez nam sie nie ukladalo w zwiazku wtedy, ja przez pol ciazy plakalam codziennie, a jak maly sie urodzil to sie rozstalismy, teraz synek ma 4 mies. maz zrozumial, ze jestesmy dla niego wazni i jest nam teraz razem bardzo dobrze, a maly jest moim skarbkiem, jeszcze nie wiem co zrobie jak skonczy mi sie macierzynski, jak sobie poradzimy i jak to wszystko zgramy ale nie zaluje nawet w najmniejszym stopniu, dodam tylko, ze jak zaszlam w ciaze to akurat udalo mi dostac awans i podwyzke, teraz nie mam do czego wracac w pracy, Wam tez sie jakos ulozy, starsza corka Ci pomoze, przycisniecie troche pasa i jakos dasz rade- moja babcia zawsze mowila, ze to dziecko, ktore est najmniej chciane i nieoczekiwane daje rodzicom najwiecej radosci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocet
do autorki.jest tez antykoncepcja za 7 zl na 3 miesiace!,czyli nie duzo .microgynon 21 -tyle kosztuje trójpak tabletek.jest refundowany a jezeli nie uda sie zdobyc recepty na refundacje to kosztuje to 20zl za 3 miesiace czyli tez nie duzo.slabo sie dowiadywalas.ale zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie miałam zbyt wesoło. Dostałam nową pracę - po raz pierwszy nie musiałam zadylać w hipermarkecie czy fast-foodzie, tylko siedzieć za biurkiem w białej bluzeczce. Na początku miała być umowa zlecenie, a po kilku miesiącach jak się sprawdzę to umowa o pracę. Poszłam do gina po tabletki anty, żeby nie zaciążyć w czasie umowy-zlecenie. Miałam je zacząć brać jak dostanę @, ale on jakoś nie nadchodził. Myślałam, że to stres w nowej pracy, ale niestety okazało się, że w momencie zaczęcia ten pracy było już za późno. Nie doczekałam się umowy o pracę, brzuch zaczął rosnąć więc mnie wyrzucili. Było ciężko, ale jakoś sobie poradziliśmy z jedną wypłatą, teraz dziecko ma 2-latka, ja zaczęłam szukać pracy. W dodatku gdy zaszłam w ciążę też się bardzo kłóciliśmy, rozważałam rozstanie. I jakoś się ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbsnsbxbz
Przestan robic z siebie ofiare i uzalac sie nad soba,nie pojde do ginekologa na nfz bo nie lubie,matko kobieto,to idz prywatnie i zryj tynk ze sciany,spieprzylas sprawe i ponos teraz tego konsekwencje nikt nie zrobi tego za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!E#C#$RC3
Sorry ale zamiast się użalać nad sobą powinniście się zabezpieczać. Nie masz 15 lat, wiesz co to antykoncepcja. Wiesz tez do czego prowadzi seks bez zabezpieczenia. DOBRZE CI TAK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hssbska
trzeba bylo sie zavezpieczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauritius4434
ocet To jest qrwa skandal że antykoncepcja jest REFUNDOWANA! To znaczy, że wszyscy podatnicy się do tego dokładają nieważne czy chcą czy nie! Bandycki rząd uchwalił coś takiego, a pieniędzy dla chorych na raka brakuje... Nie pozwalam na oddanie ani grosza z moich podatków na antykoncepcję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauritius4434
Tabletki antykoncepcyjne powinny kosztować co najmniej 1000 zł za opakowanie! Żeby potem można było pokryć koszty leczenia kobiet, które je stosowały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nauritius4434
ty to byle gówno jesz i byle gówno mówisz ! antykoncepcja nie jest refundowana- nie każda. Refundowana jest ta w celach leczniczych i przedpotopowej i końskiej dawce hormonów co to więcej szkody niż pożytku może przynieść. A ludzie chorzy na raka no cóż sami sobie są winni -złym trybem życia, złym odżywianiem a dzieci za raka mogą podziękować rodzicom którzy zaszczepili je na choroby wymyślone przez koncerny farmaceutyczne. Ja np nie życzę sobie zeby moje podatki poszły na chorych na raka! Dlaczego ktoś chory ma korzystać z moich pieniędzy a ja z nich skorzystać nie mogę po nie potrzebuje ?! I jak sie teraz czujesz czytając takie coś? miło Ci ? bo domniemam ze masz kogoś chorego na raka i dlatego tak Ci się rozchodzi !Więcej empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihoogiyfd
nauritius4434 to się możesz nie zgadzać :D. hahahaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
Ale sie niechciany wtraca, od tego sluzy forum aby zakaldac przerozne tematy, dlatego kazdy moze poszukac czegos dla siebie, moze akurat ktos jest w podobnej sytuacji, warto porozmawiac z kim takim. U nas jest jedna dwulatka i chyba kolejne sie zagniezdzilo, ale to dopiero spekulacje :) zamiast okresu mam brazowe plamienia, ale jest to drugi okres po usunieciu nadzerki wiec moze to przez to mam brazowy sluz, ale boli mnie podbrzusze - wczesniej nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szok w ciapki
A ja juz po rozmowie z mezem...cieszy sie ;-). On ma 4-ke rodzenstwa, dla niego dwojka w domu to bylo malo ;-). Dogadamy sie, wszystko bedzie dobrze! Kamien z serca! Ps. Dziekuje za dyskusje poboczne, ozywily watek ;-). Moge tylko dodac, ze skoro 2/3 dzieci w Polsce to wpadki, to marna bylaby nasza liczebnosc jakbysmy tak ochoczo tylko antykoncepcje stosowali! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livien
Szok w ciapki - dobrze zrobilas ze poinformowalas meza, zadowolony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×