Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paww

pomagam ubogim mamom

Polecane posty

Gość paww

Zaczęło się zupełnie przypadkiem, mój synek wyrósł z ubranek które postanowiłam oddać. dodałam więc ogłoszenie na stronie mojej miejscowości odzew był natychmiastowy, Pani przyjechała i rzeczy zabrała. lecz telefon w sprawie ogłoszenia dzwonił jeszcze przez kilka dni, było mi głupio słysząc prosby o podarowanie gdy ubranek juz nie było. postanowiłam jeszcze raz przejzeć to co zostało i znów cos oddac, przyjechała kolejna Pani która dzwoniła takze na pierwsze ogłoszenie, była taka zniedbana, zmartwiona z maleństwem na ręku, zaproponowałam herbatę, wysłuchałam. Zrozumiałam ze dajac jej kilka worków ubranek dla synka przychylam jej nieba a ona moze spac spokojnie bo dziecko nie zmarznie tej zimy. gdy tylko wyszła odrazu pobiegłam do piwnicy przeszukac kolejne szafy i wyjąć wszystko czego juz nie potrzebuje. wystawiłam kolejne ogłoszenie i wtedy zadzwonił do mnie Pan który, zupełnie bezinteresownie robi mały remont w domu wielodzietnej rodziny, powiedziała ze chetnie przyjedzie i zabierze wszystko dla nich. tak zaczęła się nasz ,,współpraca'' ona pomagał wczesniej tez kilku innym rodzinom w remoncie wiec ja moglam pomóc im materialnie. pozniej organizowałam potrzebne rzeczy dzwoniac po znajomych i rodzinie, tak jest do dzis. jesli ktos potrzebuje pomocy a ja się o tym dowiem to zawsze staram się pomóc. pamietam ze to co jest nie potrzebne mi, przyda sie innej mamie. Jesli Ty także kochasz dzieci i chcesz by kazde bylo szczesliwe napisz, moze mi doradzisz , moze podpowiesz co jeszcze moge dla takiej mamy z dzieckiem zrobic. dodam ze nie pomagam im finansowo bo najzwyczajniej w swiecie na to nie mam, fakt czasami kupie mleko czy pampersy, ale staram sie zeby to byla pomoc materialna. jesli masz cos czego nie potrzebujesz napisz, moze bede mogla to komus przekazac. Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagałam,ale przestałam!
Podarowałam mnóstwo porządnych rzeczy dla wielodzietnej rodziny którą znam z widzenia i widziałam jak zimą dzieci biegały pół-nago! Zatrzymała mnie jakaś pani podobno sąsiadka która poinformowała mnie że moje ciuchy są sprzedawnae na kupno alkoholu,żebym przestała się litowac alkoholików.Ludzie z sąsiedztwa zgłosili sytuacje do MOPS-u Na szczęście dzieci są w rodzinach zastępczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paww
znam takie przypadki! dlatego zawsze zanim pomoge nawet najmniejsza rzecza sprawdzam na tyle ile to mozliwe ta rodzine, przede wszystkim to zawsze są matki ktore ktos zna o ktorych ktos mi powiedział. nie szukam usilnie osob potrzebujacych pomocy bo Ci ktorzy naprawde jej potrzebuja nie robia z tego rozgłosu. Dziękuję za Twoja wypowiedz! tez mnie tak kiedys jedna matka załatwiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na innym forum tez cie widzial
na inych forach tez sie oglaszasz, wiec dla mnie to jest takie troche podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pomagac dziadowkom!!!!
do roboty niech ida a nie pierdza w kanape!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paww
Boże! ja nic nie wyłudzam! czy ja o cos prosiłam, zeby mi cos dac?! ja tylko napisałam watek na 2 ulubionych forach, zeby porozmawiac, wymienic sie doswiadczeniami z innymi a nie cos zyskać! co za człowiek, ty sie czytac ze zrozumieniem naucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×