odkryłam brakujące prezerwatywy

opcje mam dwie: 1. facet mnie zdradza 2. onanizuje się w gumce faktycznie nasze życie seksualne zdrowo podupadło bo mi się nie chce seksu..od dawna.... chciałabym aby to był drugi wariant, ale czy to normalne aby walić.... w gumce?

mozliwe

pewnie ze względów higienicznych, żeby nie pobrudzić dookoła...he he raczej małoprawdopodobne aby mnie zdadzał....ale sie pocieszam..he he

|Fielko, a nie prościej zabawić się weekend jest :D

nie zdradza cię - wynosi do przedszkola na baloniki na zabawę andrzejkową

mógł zgubic.miałam poodbna sytuacje i okazalo sie, ze zgubil

zgubił :D No faktycznie :D A co mial ci powiedzieć? Że sąsiadkę puka? Niektórzy walą w prezerwatywie, ale jeśli do tej pory tak nie robił to znaczy, ze cię zdradza. To w jaki sposób koles wali ustala się w mlodości

zgubil z huja do dziury hahah co za naiwniaczka,skoro nie ma to je zuzyl to jasne ze cie zdradzil

bo sie zesram walenie w gumie albo zgubil? skoro nie masz ochoty i mu niedajesz to jasne ze cie zdradza biedny

jak zyje nie widziałam, zeby jakiś facet trzepał konia w gumie, że niby taki higieniczny..????? a jaka to przyjemność walić kapucyna po gumowym łbie??? a gdzie mu się zgubiły? było trzęsienie ziemi i wypadły z szuflady? a może nadmuchał baloniki i rozdał dzieciom? a może sprawdzał, czy jeszcze się nadaja> a może czy nie sa przedziurawione..??? guma to guma, ma jednoznaczne zastosowanie, jak znika to z zawartoscia w kiblu, smietniku itp nie ma co się doszukiwać krasnoludków

Eh, ja w ten sposób odkryłam, że mnie zdradził. Początkowo się wypierał ale i tak tego samego dnia rzuciłam go w cholerę (i słusznie) :D

sama nie wiem jak to rozegrać.... jakiś czas temu było około 8 sztuk w szufladzie a dzisiaj zajrzałam i tylko 3...wiem że nigdy mnie nie zdradził...trudno mi w to uwierzyć....

ja nie doszukuję się innych wariantów , napisałam wyraźnie na samym początku że opcje są dwie.....tak mnie to intryguje, wiem że się nie przyzna..co robić

że musi ciśnienie spuścić

sam mi ostatnio w nerwach powiedział że musi walić...nie wiem co mam myśleć

porozmawiaj z nimwynajmij detektywa

ja poszukałabym pod szafą...

no, ale co wali konia w gumie???? :D pierwsze słyszę! są tu jacyś faceci?? zrobmy test- KTÓRY Z WAS ZAWSZE WALI KONIA W GUMIE????

wiem!!!! ćwiczy nakładanie gumy:) na czas!!

są tacy, bez kitu. Jak za młodu sobie wyrobisz "nawyk" z róznych powodów to tak zostaje. Co prawda wiem tylko o jednym takim, ale to już znaczy, ze tacy są

ale tamten to robił, "bo go stać na durexy" i nie musi jak plebs walić bez gumy :D

chyba się upiję....kurwa, to walenie w gumce jest dziwne, a na bank brakuje w pudełku kilku gumek..... doradźcie mi jak z nim zacząć aby sprowokować uswiadomić że wiem...

schowaj mu resztę gum, jak zapyta gdzie są gumy, zapytaj o reszte

bez gum kochanie, zaufaj miłości weekend nie masz wolnego ?

o kurna piszę z projektem z kafę !

odkryłam brakujące prezerwatywy Gdzie je odkryłaś? :D

jakiś czas temu w pudełku było ich więcej, niż dzisiaj...poprostu, ubyło z opakowania bo liczyłam

to do ilu umiesz liczyć?