Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwia8663233

Jak zaoszczędzić pieniądze

Polecane posty

Gość sylwia8663233

Jak wy to robicie ,że udaje wam się odłożyć na wakacje itd.My z mężem mamy 2 dzieci niby nie brakuje pieniędzy ale na porządne wakacje nas nie stać max tydzień i to gdzieś w Polsce może powinnam zrobić jakąś rozpiskę co kupować itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę
to nie kombinuj jak zaoszczędzić tylko pomyśl jak dorobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to Polska właśnie. Tu się ma albo dzieci albo wakacje :/ A tak serio to dobry pomysł z tymi zapiskami. Po miesiącu zobaczysz czy jest coś na czym możesz zaoszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to polska
a ile masz miesiecznei zostaje ci pieniedzy po opłatach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia8663233
Zależy od miesiaca ale w najgorszym miesiącu zostaje mi 4600 i prawdę mówiąc nic takiego nie kupuję a czasami mam problem przetrwać do wypłaty dorobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
ja mogłabym na słodyczach, wczoraj wydałam 6zł, dziś 5zł często więcej a czy to jest mi potrzebne... tylko dupa rośnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
a ja myślałam, że jestem rozrzutna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia8663233
no nie mam jak odłożyc jal wypłace z konta np. 400 zł to tego samego dnia je wydam ostatnio robiłam tak,że zrobiłam spis co kupić i ile mniej więcej wydam i tylko tyle wypłaciłam z konta ale potem jeszcze to potrzebne to potrzebne i przy kasie zabrakło mi i musiałam kartą zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia8663233
Na pewno moglibyśmy zaoszczędzić na męża papierosach i na słodyczach ale odpowiedz mojego męża "papierosy to moja jedyna przyjemność"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się w ogóle w tym temacie nie wypowiem bo jak ja w tygodniu przekroczę 400 zł to żałuję, że aż tyle wydałam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
mojego męża jedyna przyjemność to słodycze i wiem, ich nie rzuci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhmjytjhyfgjkh
byłam w tym roku z mężem i synem za granicą i w nad polskim morzem. Nad naszym morzem wydaliśmy więcej niż tam. Kawa 10 - 15 zl. byłam w szoku. DObrze, że pogoda dopisała, bo chyba bym całkiem nerwy straciła. a oszczędzanie to ciężka sprawa. ssma mam z tym problem i to nie mały. teraz 100 zł to nic nie znaczy. ech ta Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
dokładnie ze 100zł banknotem to można iść do Biedronki po jogurciki i podpaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sądź książki po okładce
To mu powiedz jak będzie się chciał kochać,żeby sobie poszedł puścić dymka,bo to jego jedyna przyjemność :D A tak poważnie-na zakupy z listą i nie ma,że boli trzeba się jej trzymać. U nas nie licząc opłat to idzie koło 2700-3000 i też mamy 2 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
Szukałam takiego tematu jak trochę oszczędzić ale żeby jeść smacznie i zdrowo, nie pasztetowa i ciągle zupa na kościach... Triki na oszczędzenie na wodzie, prądzie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
trudno jest żyć oszczędnie jak nie chce się jeść mięsa z marketów, zupek w proszku i różnych innych gówien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia8663233
Ja myślałam żeby zniszczyć kartę do bankomatu i wypłacać tylko w banku wtedy idąc na zakupy nie miałabym wyjścia i np. na weekend wypłaciłabym jakąś kwotę i jej musiała trzymać bo w weekend idzie nam najwięcej pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam po opłatach niecałe 2000zł na miesiąc i nie jem byle czego, strasznie dużo na jedzenie nam idzie. Więc jak macie więcej to spokojnie możecie coś odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadzety gadzety
zaplanuj ,ze dziennie mozesz wydac max 70 zł i chocby skały srały to nie mozesz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
u mnie skarbonka to pryszcz, za dużo wydajemy na rachunki i przejadamy, na paliwo do samochodu, różne pierdoły. Za zwrot z podatku wysyłam starsze dziecko na obóz i półkolonie. Na wakacje dla wszystkich nie starcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotkaaaaaaaaaaaa
masz jedno to nie masz drugiego proste. Jeśli nie zaczniesz się ograniczać to cudu nie będzie i pieniędzy nie przybędzie... My na trójkę mamy 2tys zł i muszę czasem nieźle kombinować z wielu rzeczy rezygnować żeby starczyło na wszystko. Z tego co widzę to im więcej człowiek ma tym trudniej mu coś zaoszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
ale właśnie włączone są 2 telewizory i komp, do tego w trzech pomieszczeniach światło... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia8663233
ta skarbona to dobry pomysł będę musiała wypróbować jak przyjdzie wypłata to od razu wrzucić 300 zł i co jakiś czas po 5 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhjhgjy
my odkładamy co najmniej 500 zł z 2300, które nam zostają po opłatach. a pisałam o wakacjach w Trójmieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem na pomarańczowo
ja podobnie jak "kotkaaaa" ;-) odkładam kasę ze skarbówki jako bazę na wakacje, do tego dokładam pieniądze "wczasowe" z pracy i na bieżaco odrzucam /na koncie zostawiam/. Zwykle jedziemy 2 razy na 2 tygodnie latem i na ferie na tydzień. Wprawdzie nie udało mi się spędzić urlopu za 2 tyś., ale w tym roku we czwórkę spędziliśmy 2,5 tygodnia nad morzem za 4 tyś. łącznie z paliwem, zakwaterowaniem, wyżywieniem i atrakcjami. Tu też zgodzę się z poprzedniczką, że zagraniczne wakacje są duużo droższe. /Wiem, bo korzystałam wiele razy/. Co do oszczędzania to średnio mi wychodzi ;-( gubią mnie zakupy ciuchów/butów. Cięgle coś trzeba, a jak nie trzeba to coś w oczy wlezie ;-) no i lubimy dobrze zjeść, wprawdzie gotuję sama, ale nie kupuję byle czego, więc też oszczędzić ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia8663233
No muszę się przyznać ,że też na prądzie nie oszczędzam a mogłabym siedzę na komputerze a w pokoju świeci się swiatło ,ściany oglądają telewizor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mspikdnv
rachunki: 1) posprawdzałam gdzie pokończyły mi się umowy (telefon, internet, tv) i podpisałam nowe korzystniejsze 2) zrezygnowałam z opcji, z których nie korzystam w przypadku tv -> mam cyfre i dotychczas buliłam za hbo i canal plus a oglądałam to raz na miesiąc. 3) ogrzewamy dom gazem - kupiłam taki dings do wtyczki z prądem, któy ustawia się kiedy ma odcinać prąd. w ten sposób ustawiliśmy,żeby piec chodził tylko w określonych godzinach. u nas to jest od 6 rano do 8 rano i od 16 do 24. zimą przy -30 stopniach też zdawało to egzamin. a rachunkiznacznie niższe. dodatkowo obnizyliśmy temeperaturę na piecu, tak że mamy w domu ok 19 stopni zamiast 22. 4) prąd: wyłączamy światła, sprzęty, używamy energooszczędnych żarówek. można też zmienić taryfę, tak żebyw nocy było taniej i wtedy np prać. jedzenie: 1) planuję obiad (a raczej obiado-kolacje) na kilak dni. Staram się wykorzystywać to co zostaje jednego dnia na kolejne. jemy bardzo dużo sezonowych warzyw i niewiele mięsa (ale to akurat nie z oszczędności, tylko dlatego,że nie przepadamy za mięsem). 2) nie kupujemy batoników, bo relatywnie wychodzą bardzo drogo, a poza tym dupa rośnie. wolę upiec coś w domu, wychodzi taniej i smaczniej, a nie trzeba wcale gigantycznej blachy piec. można teżmalutkie ciasta upiec, trzeba tylko chcieć ;) 3) oboje spędzamy sporo czasu w pracy - czasem jemy lunche w mieście, ale wybieramy wtedy zestawy lunchowe, które zawsze są tańsze. często przygotowuję lunche do pracy. 4) duże zakupy robię raz w tygodniu w hipermarkecie. kupuję tylko to co mam na liście. staram sie tak zaplanować wszystko żeby w tygodniu nie trzeba było nic dokupować. rozrywki: 1) kino - chodzimy w czwartki do niedużego kina, gdzie bilety wtedy kosztują 13 zł, a repertuar jest taki jak w multipleksach 2) książki - korzystamy z e-booków. mamy czytnik e-booków, który owszem, jest większym wydatkiem,ale szybko się zwraca, zwłaszcza jak dużo się czyta.ponadto wiele książek dostępnych jest za darmo. wakacje: 1) planujemy sami, sami rezerwujemy przeloty, hotele, itp. 2) korzystamy ze stron typu Mleczne Podróże, żeby na bieżąco śledzić oferty,promocje 3) nie dajemy się zwariować na wakacjach... t-shirt z napisem "byłem w egipcie" i meksykańskie sombrero i tak wylądują na dnie szafy po przyjeździe do domu inne: 1) jeżeli mam większy wydatek a można go rozłożyć na nieoprocentowane raty, wtedy zawsze rozkładam, jeśli nie to płacę od razu. 2) kartę kredytową ZAWSZE spłacam przed upływem terminu (używam karty kredytowej na codzień, mimo że mam wystarczające środki na koncie bieżącym żeby nie tylko spłacić aktualne zadłużenie, ale i pokryć wydatki w bieżącym miesiącu... ale jakoś wygodniej mi z kartą kredytową... nie wiem dlaczego ) 3) stare, nieużywane rzeczy, np. ubrania, wystawiam na allegro co jeszcze? na początku każdego miesiąca przelewam określoną kwotę na rachunek oszczędnościowy i nie ma zmiłuj. musi mi starczyć. i starcza, a jak coś zostanie to mam na ekstra wydatki typu ciuch, którego możne niekoniecznie potrzebuję, ale fajnie byłoby mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleofasa z lasa......
dzięki za porady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×