Chyba za bardzo naskoczylam na faceta;/ ale mi głupio

Nie dzwonił cały wieczór,ogółem jest zagranica aktualnie, siedział z kolegami którzy pili flaszkę (mój facet nie pije wcale) , dzwonilam do niego nie odbierał i pomyślałam jak to baba ze poszedł na imprezę albo chore wizje ze mnie zdradza;/ napisałam mu SMS i zaraz oddzwonil i mówi ze nie słyszał bo miał tel w kieszeni a był z chłopakami a teraz idzie z kolega na cpn bo go poprosił:/ ten kolega przepraszał ze go wyciągnął a ja kurwa jak głupia się wydzieralam na mojego faceta o nic praktyczie;/ kurczy jestem za bardzo impulsywba i wybuchowa... Ryknelam na końcu ze juz nie musi dzwoni. Bo idę spać i narazie a on grzecznie dobranoc... GŁUPIO MI PRZESADZILAM :/