Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

my mieszkamy w małym mieszkanku, mamy pokój z kuchnią... uważacie że w jakim wieku dziecko powinno być w innym pomieszczeniu niż rodzice?? mi się wydaje że 3 latek nie powinien już mieszkać w tym samym pokoju... zobaczymy co pokaże życie i czy uda się zamieszkać w większym mieszkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kawalerkę mamy, jakby się uprzeć można zrobić mały pokój, ale kompletnie to będzie nie praktyczne. I też mam nadzieję, że z latkiem razem mieszkać już nie będziemy w jednym pokoju, nawet niekoniecznie ze względu na niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka333
Dziweczyny a wy byłyscie na tej stronie ebobas? Ja się wlaśnie tam zalogowałam fajna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wynajmujemy 2 pokojowe mieszkanie od kilku dni. Wcześniej wynajmowaliśmy kawalerkę, ale stwierdziliśmy, że za mała by była dla naszej trójki. Teraz mamy o wiele więcej miejsca i oddzielną kuchnię. Maluch będzie spał z nami w sypialni. W przyszłości chcielibyśmy mieszkać we własnym domku jednorodzinnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam też się marzy dom, ale po wizytach u teściów koniecznie z ogrzewaniem, przy którym nie muszę myśleć godzinę wcześniej czy mi będzie zimno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wybór wózka to temat rzeeeka;) No ja też wybieram w mairę uniwersalny kolor;) U nas warunki mieszkaniowe nie sa cudowne ale nie sa aż takie złe. Mieszkamy z moimi rodzicami w mieszkaniu w bloku. Dobre jest to że mamy tak naprawdę 2 swoje oddzielne pokoje. Tzn. wchodząc do naszego pokoju możemy zamknąć drzwi. Z naszego pokoju jest przejście do mniejszego pokoiku. Tak planujemy urządzić "pokój" dziecka. Pokoik ma drzwi także możemy go zamykać. Więc cudów nie ma ale staram się nie narzekać a wiadomo jak się mieszka z kimś;) Na kredyt to tak średnio nam się chce rwać przy naszych zarobkach. A planujecie coś szczególnego w pokoju dziecka robić od razu tupu dywaniki, zasłonki, obrazki kolory itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety w naszym przypadku postaramy się po prostu zapewnić odrobinę "prywatności" dla maleństwa wokół jego łóżeczka żeby nie rozpraszał go np telewizor... bardzo chcielibyśmy mieć mieszkanie przynajmniej 2 pokojowe ale czy i kiedy będzie to możliwe?? okaże się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym miała pokoik tylko dla dziecka to na pewno bym go od razu przytulnie urządziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My pewnie tylko tapetę jakąś na jedną ścianę, gdzie będzie łóżeczko stało damy, w jakieś misie patysie czy co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogóle przypadkiem mamy już łóżeczko, huśtawkę , fotelik i parę ciuszków. Ale jak dają to się bierze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie trzeba brać;) My np łóżeczko ciuszki mamy u mojej siostry więc na razie nie bierzemy. Wezmę pewnie około 5 miesiąca może 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka333
No ja mam wszystko dostać od tej znajomej ale chciałabym już żeby wiedzieć co jeszcze dokupić itp bo nie wiem ani jak to wygląda ani w jakim jest stanie ale tak nieładnie wołać na nią że chcę już więc czekam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawaczerwiec
Dziewczyny z warszawy, są tu jakieś? Koleżanka podesłała mi dziś linka do darmowych spotkań dla mam i prosiła aby się podzielić z kim moge więc się dziele. Podobno fajna ekipa specjalistów no i gratisy dla maluchów rozdają:-) http://brzuchatki.pl/forum/index.php?topic=311.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerne brzuchatki są tak natrętne z reklamami, że już samo to zraża mnie totalnie do odwiedzenia ich strony. Was też? Kiedyś na ich stronę trafiłam przypadkiem szukając e-sklepu z ciuchami ciażowymi i straszna tam u nich lipa - trzy ciuchy na krzyż, po 25 zł za bluzkę więc domyślam się tylko jaka może być tego jakość... A wracając do tematu. Kurczę też musze się przymierzyć do wózka. Jeszcze nie myślałam o tym wcale... A co do warunków lokalowych to my na razie jesteśmy w pokoju z kuchnią tzn. kawalerce, ale do lipca powinniśmy skończyć remont i przenieść się do sporego mieszkanka, już się nie mogę doczekać urządzania pokoiku dziecięcego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niagara ten wózek Elipso był ładny i bardzo leciutki, jakość wykonania uważam na dobrym poziomie, kolor był fioletowy - ładny odcień - myślę, że dla chłopca super. Gondola zgrabna i ładna budka (nie jakieś obwisy materiałowe) ale trochę mała. Dla jednych to wada ale faktycznie dużo dzieci szybko woli spacerówkę - mój synuś tak miał - bardzo ciekawski był i ruchliwy. Mój synuś był jednak duży - teraz ma niecałe 3 latka a ludzie pytają go gdzie chodzi do przedszkola ;) Materiał na wózku dla mnie miał dziwną teksturę ale na pewno jest łatwy do zmywania plam i wygląda jak wodoodporny. Ja z pokojem nie mam problemu, mamy 2. Dzieci mają swój urządzony po dziecięcemu - tapeta w rybki, meble niebieskie itd. Maluszek na początku będzie miał kącik u nas ale około roczku pewnie dołączy do rodzeństwa :) No chyba, że będzie dziewczynka - wtedy dochodzi opcja druga - przedzielenie naszego pokoju na 2 części - na szczęście mamy taką możliwość :) Byłam dziś u gina - wszystko dobrze, usg dopiero 1 marca niestety - ech no muszę wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra30
Ja z moim mężem najpierw kupiliśmy mieszkanie i trochę urządziliśmy, potem stwierdziliśmy, że już najwyższa pora na dziecko, bo jak nie teraz to kiedy. Jak się urodzi będę miała 31 lat skończone a mój 30 lat, więc dłużej nie mogliśmy czekać.:) Co do wózka, to podglądam wasze propozycje, tez mieliśmy kupić, ale okazało się, że ten po moich siostrzenicach jest w dobrym stanie, jest starego typu, ale na prawdę bez zarzutu, muszę go tylko poskładać i sprawdzić czy wszystko działa jak należy na pewno. Może nie będę musiała kupować nowego :) Z tym usg to prawda, zawsze przed usg - przy okazji moich wcześniejszych badań, przed ciążą - pytali mnie kiedy sikałam, jeżeli nie dawno to musiałam coś wypić i poczekać, aż pęcherz będzie pełny, żeby obraz na usg był wyraźny, nie wiedziałam, że w czasie ciąży to też jest istotne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodko miło i wesoło mmmm ale chyba tak mocno to nie przystroję pokoju;P Ale o firaneczkach myślę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atamta- wielkie dzięki za opis wózka:) Kurde jak bym chciała zobaczyć go na żywo... My wynajmujemy duży dom, tzn. dla nas jest kuchnia i dwa pokoje. Dzidziuś będzie dzielił z nami sypialnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama6latki zazdroszczę dziewuszki i gratuluję ;) Silver witaj wśród nas! :) Jeśli chodzi o podgrzewacz do butelek to przy pierwszym dziecku się sprawdził bo szybko przeszliśmy na butlę ale przy drugim dziecku mi się nie przydał bo karmiłam długo piersią i nie używałam ani razu. Z zakupem tego sprzętu bym się wstrzymała - bo może się okazać po prostu niepotrzebny. Ja dostałam po dzieciach kuzynki akurat i nadal leży w szafie ale stary jest jak świat i pamięta jeszcze pewnie czasy mojego dzieciństwa ;D A jeśli chodzi o ten podgrzewacz http://allegro.pl/happy-family-podgrzewacz-do-butelek-auto-dom-i2941773298.html to jest fajny i przystosowany do szerokich butelek - to duży plus. To z tym pełnym pęcherzem to prawda - jeśli jest pełny to jest lepszy obraz na usg ale tylko do pewnego momentu, bo jeśli dzidzia jest już duża to nie ma to już znaczenia i przy badaniu po 20 tyg można już śmiało siusiać przed wizytą. Nescafe nie martw się :) Mi też co chwilę podoba się coś innego - a na końcu pewnie dostanę wózek od przyjaciółki i i tak nic nie kupię he he!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Po Raz Trzeci ;-)
Hejka! Czytam Was regularnie i czasem nie nadazam ;-). Co do usg, to ja zawsze przed samym wejsciem do gabinetu ide siusiu, bo nie cierpie jak mnie gniota po pelnym pecherzu, wiec dla mnie, ze pecherz ma byc pelny, to nowosc. Na logike, to pelny pecherz przyslania chyba jednak macice ;-). Widzielismy sie z Kalinka w srode, liczylismy paluszki, kawal juz baby, wazy juz ponad 200 g ;-). Kreciola z Niej straszna. Starsza Corka byla ogladac, w 3D sie z siostra poznaly ;-). Wozek...zazdraszczam emocji wyborów ;-), my mamy Mutsy i ten nam zostanie, Kasjankowi musze kupic "deskorolke" doczepiana do wozka ;-). Wyniki mam ok. Z ciuszkami sie jeszcze nie rozpedzam, blizej wiosny zaczne! Zycze milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama mi też szukanie wózka odpadło :) Będzie ten po córci ;P Jakby miał się syn urodzić to bym nowy kupiła, bo tamten różowo szary jest ;) Ale w takim układzie zostajemy przy starym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich. Dawno nie pisałam i Was nie czytałam więc przeleciałam tylko dwie strony i do tych tematów się odniosę. U Nas wszystko w porządku. Dzidziuś rośnie jak na drożdżach i prawdopodobnie będzie facet :) na ostatnim usg pokazał mamie stópkę, przepiękny widok. Brzuszek już mam widoczny więc chyba każdy widzi, że to ciąża, tym bardziej, że dostaję gratulacje. Jeśli chodzi o wagę to mam +/- 1, 2 kilo, to zależy też od dnia. A jak u Was kobietki wygląda waga w 17 tygodniu, dużo na + ? Co do wózków to jeszcze się nie zagłębialiśmy, ale wiem, że u nas są hurtownie właśnie z wózkami dziecięcymi więc ceny nie są wygórowane a jakość bardzo dobra. Co do mieszkania to my 3 tygodnie po ślubie kupiliśmy mieszkanie, remont i po roku zdecydowaliśmy się na dziecko, ja mam 23 lata, mój mąż 27 i to był idealny czas na nas, w sumie po co zwlekać? Teraz remontujemy pokój, który będzie maluszka, a raczej maluszków bo w przyszłości planujemy jeszcze dzieci. Myślę, że na każdego przychodzi taka pora, że mówi sobie TERAZ, wiele to pewnie zależy od sytuacji w jakiej się znajduje i to chyba najbardziej dwoje ludzi powstrzymuje. Ja na swoją nie narzekam choć zawsze mogłoby być lepiej ale ciesze się z tego co mam i zawsze biorę pod uwagę jak coś mi nie pasuje, że inni wiele by dali, że być na moim miejscu. Teraz tak patrze to chyba trochę przesadziłam z tym pisaniem, ciekawe czy ktoś to w ogóle przeczyta ;) Mam jeszcze pytanie czy kupujecie rzeczy 'na zapas' tylko np. laktator czy podgrzewacz? Czy wstrzymujecie się i czekacie do narodzin maleństwa? W sumie nie wiadomo czy będzie możliwość karmienia piersią... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Jak tam weekend? Bo ja jeszcze nic nie zrobiłam ;) *Atamta - jak masz możliwość dostać wózek od kogoś to ja bym brała :) Potem sobie najwyżej fajną spacerówkę kupisz, a z tego pierwwszego dziecko naprawdę szybko wyrośnie. Co do pełnego pęcherza na usg, to tu w Irlandii nawet jak przychodzi list z terminem pierwszego usg to jest adnotacja żeby wypić litr wody "przed". Ja nie kupowałam przed pierwszych dzieckiem sprzętów na wyrost typu laktator czy podgrzewacz, wychodząc z założenia, że jak będzie trzeba to się dokupi. No i rzeczywiście się nie przydało. Mam natomiast pytanie na temat tego podgrzewacza, bo jestem ciemna i mnie to nurtuje. Karmiłam piersią, więc w ogóle nie miałam tego problemu, ale się zastanawiam po co ten podgrzewacz tak naprawdę, skoro wszędzie pisze, że mieszankę należy przygotować BEZPOŚREDNIO przed podaniem, a niewykorzystanej nie można podgrzewać i ponownie podawać . Oświećcie mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) mój mąż dziś w pracy więc ja już sobie na spokojnie chałupkę ogarnęłam:) teraz jem drugie śniadanko: sałatka grecka mniam:) też sie włąśnie zastanawiałam do czego tak naprawdę ten podgrzewacz?? a wagowo... hm w sumie najpierw schudłam 1,5kg a teraz waże kg więcej niż przed ciążą czyli przytyłam 2,5 kg u mnie już leci 19 tydz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irysek z podgrzewaczem to chodzi o to, że robisz świeżą mieszankę z wodą przegotowaną już ostygniętą, wkładasz do podgrzewacza i Ci podgrzewa tyle ile trzeba. ja osobiście tego cuda nie miałam... zalewałam mocno ciepłą wodą i potem chwilę trzymałam pod bieżącą zimną wodą- tyle ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysku podgrzewa się samą wodę a potem dodaje mleko w proszku:-) Niektóre podgrzewacze mają funkcję "trzymania" wskazanej temperatury przez kilka godziń więc super sprawa w nocy, gdy maluszek zgłodnieje to woda już jest ciepła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To do podgrzania Twojego mleka, które ściągniesz, by np. zostawić komuś, kto będzie zajmował się dzidzia podczas Twojej dłuższej nieobecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy okazji pochwalę się, że właśnie wróciłam z USG i widziałam... siusiaka ;) oznacza to, że moje przeczucie od samego początku było trafne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×