Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

AMarzena zazdroszczę oczekiwania na zamówione rzeczy ;P Szczególnie łóżeczko :D Ależ ja miałam frajde ze skręcania łóżeczka jak przyszło :D Potem się okazało, że mąż musiał i tak poprawić, bo boki do góry nogami przykręciłam xD ale to szczegół ;P Trujku ja mam termin z USG i z owulacji na 8.07. I lekarz do tej pory zawsze brał pod uwagę ten termin... wczoraj wypalił z tą cc po 20 czerwca i nie ukrywam, ze się strasznie ucieszyłam ;P Jak dziecko jest donoszone po skończonym 37tc to ja bardzo się cieszę, że wcześniej mnie potnie ;P Bo czuję się fatalnie... a to jeszcze ponad miesiąc więc zdążę mieć już wszystkiego dosyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie i dzidziusie :) Truj- to widzę, że mamy ten sam termin porodu. u mnie też wychodzi 7.07 :) tylko, że jak mi się fartnie z cc to chce jak najszybciej sie da.. choćby i w połowie czerwca :) Amarzena- no i pewnie, że pokazuje zdjęcie :) popatrzymy co Ty dla swojej niuni wynalazłaś ciekawego :) Messi- strasznie duzo masz tego wszystkiego.. u mnie nie bedzie nawet połowy :) Ja nie kupowałam, ani sterylizatora ani podgrzewacza.. wydają mi się zbędnymi gadżetami. ale jedynie powiem co słyszałam w telewizji jak była mowa o podgrzewaczach, że najlepsze są te parowe, bo pokarm nie traci wtedy żadnych wartości odżywczych :) pewnie niewiele pomogłam, ale podzieliłam się tym co wiem :) I faktycznie jakoś wszystkie szybko powstawałyście:) choć w sumie ja tez juz po 7 sie obudziłam.. psy ujadały strasznie, co prawda były na podwórku, ale już jest na tyle ciepło, że mam okno otwarte 24 na dobe wiec wszystko idealnie bylo słychać.. a B. jak jest głodny to podejrzewam, że jego szczeki słychać w samym centrum... :/ Wczoraj zawiesiłam w drzwiach moskitierę. mama sobie jakąs upatrzyła taką poczwórną i nie umiała się nie obsłużyć więc ja się wzięłam za montowanie.. ale ubaw miałyśmy później.. bo zawsze wisiała zwyczajna firanka i firanki psy się nie bały.. a na tą moskitierę szczekały jak nienormalne.. nie wiedziały jak mają przejść do korytarza.. i z jednej strony podchód i z drugiej.. no śmiechu warte.. :D :D :D :D :D :D :D a apropo jeszcze. dostałam wczoraj z musteli próbkę kremu przeciw rozstepom. stosowałyście kiedyś? wogóle jest trochę choć skuteczne? i jak u Was z rozstępami? bo u mnie chyba na 3-4 wyjdą na sam koniec , bo jak narazie nie widac żadnych ... ale nie wiem czy to takie pocieszenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusska no mój ma bardzo liberalne podejście do cc. Wczoraj się go nawet spytałam jak to jest z tymi porodami wg niego. Powiedział, że jako połoznik i ginekolog powie, że sn lepsze, bo natura itd, ale jako mąż i ojciec zdecydowanie powie, że lepsze cc (jego żona też miała cc). Także ciesze się, że trafiłam na uczłowieczonego lekarza. W ogóle jeszcze o tym troche pogadaliśmy. On powiedział, ze najfajniej by było, gdyby każda kobieta miała bezproblemowy dostep do znieczulenia zzo podczas sn- wtedy byłoby mniej cięć a kobiety nie bałyby się aż tak porodu- cóz mam identyczne zdanie jak on. Fajnie, ze on rozumie, że kobiety sie tego boją, że rozumie, że to jest wielki ból. O takim lekarzu naprawdę marzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdjęcia wyprawki i ubranek poprzesyłam jak się uporam z praniem i prasowaniem. Niestety nie dam rady sama poprasować- jak myslałam. Ostatnio jak prasowałam, to myslałam, ze się póxniej nie rusze- dosłownie. Powiem wam, ze po cesarce byłam bardziej ruchliwa niż jestem teraz... całe krocze, pachwiny, spojenie, ledźwie, biodra to taki ból, że chwilami mam wrażenie jak idę, że dziecko za chwilę mi wypadnie- no masakra... Dlatego musi mi mąż pomóc, a on ma teraz caluśki dom na głowie, kupę załatwiania spraw, jeszcze malowanie musi zrobić u Hani w pokoju a jak to chłop- nie umie robić 10 rzeczy na raz, ale stara się bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patussa- najmocniej przepraszam.. coś mi się pokręciło najwidoczniej.. :( nie wiem skąd ja wytrzasnęłam,że to ty napisałaś.. a wózeczek to adbor ZIPP :) mama6latki- ja tak jak Ty wolałabym jak najprędzej. i jeśli wyjdzie, że jednak będzie cesarka to będe się starała, żeby zrobili ją jak najszybciej :) ale pewnie do 35 tygodnia będzie lekarz czekał czy się mały odwróci.a ja już szczerze w to wątpie.. bo jednak juz ma prawie dwa kilo, a brzucha niewiele mi przybywa, więc miejsca raczej za bardzo nie ma żeby robic jakieś piruety.. poza tym już dawno powinien byc odwrócony.. Niby są przypadki że dziecko się przed samym porodem obraca, ale raczej rzadko się to zdarza.. więc bez sensu jest takie czekanie.. Wogóle wczoraj postanowiłam, że jednak nie będę brała ubranek do szpitala.bo nie wiem dokładnie jak to rozmiarowo wyjdzie,(no jak cc bedzie wczesniej to zapewne 56 bedzie ok, ale gdyby mialo byc sn) poza tym, faktycznie pogubią mi to w szpitalu, a ja nie bede latac pozniej i szukac jakichs spiochów czy pajacyków. tylko na wyjście uszykuje komplet i jak ktoś po mnie będzie jechał to przywiezie razem z fotelikiem :) a szpital wiem , ze zapewnia ubranka wiec nie bede sobie dokladala dodatkowego stresu. nie wiem jeszcze tylko czy kosmetyki np do kąpieli i balsam musze miec ze soba. bo chyba pielegniarki zabieraja na kapanie??? jak to u Was wyglądało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMarzena27 ja po prostu chyba przestaje reagować. A reagowałam bardzo nerwowo ale to się odbija tylko na mnie i małej więc niech sobie gada co chce a jak nie to wygonie do samochodu niech sobie w nim śpi jak takie ważny;D Cieszy się z dziecka ale jak coś mu pójdzie nie tak to wszystkiemu winna ciąża i ja a jakże;D Co do sterylizatorów to ja zakupiłam 2 w 1 ale używany od znajomej firmy happy family. Patussa18 no faceci to mają pomysły normalnie;) Wczoraj na szkole dowiedziałam się że dziewczyna która chodziła na zajęcia urodziła znaczy kurde wyciągnęli jej to dziecko bo coś się tam działo ja nawet nie wiem czy ona złapała się na 7 miesiąc. Dziecko waży 1300 - jak mi dobrze przekazali - ale żyje co najważniejsze. Ja byłam w szoku i normalnie wzięłam się z kopyta do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś prania ciąg dalszy - jak na razie super słoneczko - tylko, że wczoraj też tak było a w południe już lało... Messi a nie lepiej kupić z jednej firmy wszystko? Bo później może się okazać, że coś Ci rozmiarowo nie pasuje. A butle jakiej masz firmy? Bo jak Avent to one są szersze i mogą nie pasować czasem inne podgrzewacze. KMM komu jak komu ale Tobie akurat takie rzeczy (sterylizator i podgrzewacz) przydadzą się najbardziej skoro zamierzasz karmić butlą. Ja pierwszego synka karmiłam butlą od 3 miesiąca i wygotowywanie butelek to był koszmar a grzanie mleka w nocy bez podgrzewacza to już całkiem masakryczna sprawa. Jak się człowiek budzi w nocy kilka razy to chodzenie do kuchni jest ostatnią rzeczą na jaką ma się ochotę. A w podgrzewaczu zostawiasz butlę z uszykowaną porcją wody i obok w pojemniczku odmierzona porcja mleka i jak dzidzia się budzi to tylko wyjmujesz butlę, sypiesz mleko i gotowe. Mój mały nie zdążył ani razu zapłakać w nocy :) A jeśli chodzi o te haki to ja bym na nie nadziała jakieś słodkie duże maskotki ;) i dzidziolek miałby pluszowych strażników :D Jak już wiesz w jakim szpitalu będziesz rodzić to najlepiej tam się spytaj co musisz zabrać bo w każdym szpitalu jest inaczej. U nas nie trzeba brać praktycznie nic dla dzidzi. Mama6latki ja mam fajny sposób na "bolesne" prasowanie - siadam na kanapie, deskę mam obniżoną na maksa (kiedyś jak miałam starą to kładłam na dwóch krzesłach), kupka ciuszków do prasowania po mojej lewej stronie i jazda :) Jedyny minus, że nie można mocno uciskać rzeczy bo się człowiek szybko zmęczy (na stojąco jednak siła nacisku jest większa) ale przecież chodzi tylko o zabicie bakterii a nie o uprasowanie tak aby nie było żadnej skazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Byłam dzisiaj na badaniu a ze mam kawałek drogi na czczo i z pełnym pęcherzem, myslałam pięć razy po drodze ze koniec na mnie idzie :D Wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę dowcipna co mam brac na infekcję, jezus maria kto takie tabletki robi??? Mi się niedobrze robi jak mnie lekarz TAM bada, w sensie szyjkę macicy, a te tableki są wielkości takiego dłuższego paznokcia u kciuka i kanciaste... myslałam ze się posikam z bólu w tym łóżu. Daniel pomagał mi w aplikacji (oczywiscie) i zagadywał mnie na wszelakie sposoby ale sama aplikacja jak i już czas po aplikacji był tak bolesny że szok ;/ dziś rano chcąc siusiu zrobić nareszcie patrzę a na gatkach ślad jakby takiego różowego gispu jakby mnie jakkiś robotnik budowlany macał. Nie wiem jak ja mam wziąć ich jeszcze 9 ;/ ;/ ;/ ***Mam do Was pytanie.... kto wie palec do budki! Mam jutro umówioną biocenozę, ale ten lek dowcipny wzięłam wczoraj pierwszy raz a mam wziąc jeszcze 9 i to jest antybiotyk. Powiedzcie mi, jest sens tam iśc skoro jestem jeszcze w trakcie przyjmowania leku? Bo mam wizytę kontrolną w poniedziałek, ale tak to bym poprosiła w pon. położną zeby mi przepisała wizytę na termin kiedy będe już po, czyli w założeniu wyleczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajha.........
l,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atamta ja właśnietak prasowałam jak piszesz :D ale ja siedzieć nie mogę długo chyba, ze wygodnie oparta na leżaku na balkonie ;P Bo jak siedze długo tak normalnie, to ból w pachwinach mam taki jakby mnie kto zarzynał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny:) Ja już jestem ostatecznie po remontach i w końcu podłączyli mi dzisiaj neta także powracam do Was na stałe:):):):) Przeczytałam póki co 2 ostatnie strony i ... szczerze mówiąc nie wiem do czego mam się odnieść. Tyle tematów na raz jest poruszanych tzn. raczej kontunuowanych że nie wiem ile wstecz bym musiała czytać żeby to wszystko ponadrabiać:( Póki co gratuluję pokaźnych dzieciaczków- ja idę do ginka dopiero za tydzień więc nie mam pojęcia ile może teraz ważyć, jednak na ostatniej wizycie mój maluszek ważył troszke ponad 1500g i lekarz stwierdził że mogę urodzić dużego dzieciaczka... Jesli chodzi o wyprawkę to jestem daleko daleko w tyle, więc zamierzam w niedługim czasie to nadrobić:)- jakby nie patrzeć, jeszcze miesiąc i niektóre z nas mogą mieć swoje maleństwa obok siebie... ehh ale zleciał ten czas. Oki dziewczyny, ja Was tutaj podczytam jeszcze troszkę i spróbuję wkręcić się w bierzące tematy. Aha no i z tą wyprawką jestem naprawdę w tyle więc mam nadzieję że się nie wkurzycie jeśli będę Was zamęczać tysiącami pytań :P Pozdrawiam serdecznie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou wymazów nie pobiera się podczas stosowania jakichkolwiek globulek dopochwowych, trzeba odczekać przynajmniej 2-3 dni po kuracji...ale zawsze możesz zadzwonić do przychodni i dopytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Optymistka :) nie martw się, ja też dopiero zaczynam wszelkie zakupy, więc Twoje pytania będą pewnie też i moimi pytaniami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietowo - w takim razie trzymam kciuki za szybciutką rfekonwalescencję córeczki :)! xxx Marzena - ja musiałam wstać, bo dziecko mnie zbudziło a ja jak się wybudzę to już nie zasnę :o. Ale o 5.00 to by mnie końmi nie zaciągnęli do robienia kanapek Małżowi :D mógłby co najwyżej liczyć na butlę mm robioną na pół-śpiąco :D. xxx Aneta - facet nie chciał dziecka JUŻ? Odpal mu kiedyś, że trzeba było na ręcznym jechać to by nie miał :D. xxx Mama6latki - mi też doskwiera ta ciąża, szczególnie blizna po cc (jednak Ty masz dużo dłuższą przerwę miedzy jednym cięciem a drugim - za to ja nie mam kłopotów z nogą ;)..), ale wolę żeby dziecko przyszło na świat jak najpóźniej. Przez wzgląd na jego zdrowie to raz, ale też z innych względów ;). Też trudno mi sobie wyobrazić jak to będzie dalej, bo lepiej już było a nie będzie - ale skoro raz dałam radę to i drugi raz się uda :). xxx Patussa - kurka wodna, jak zleca takie "niezbędne badania" to może by za to zapłacił :D? xxx KMM - z owulacji tak, mamy ten sam termin :). Z miesiączki wychodzi mi 01.07 i ten zostawiłam w tabeli, bo tak jak pisałam: zapewne pokroją mnie wcześniej. Musteli nie używałam, ale na poprzednio-ciążowym wątku dziewczyny używały i chwaliły sobie (z tym że nie wiadomo, czy brak albo mała ilość rozstępów to kwestia kremu czy genów). Oprócz ceny. U mnie w szpitalu zabierały na kąpanie. Ani ciuszków swoich nie miałam, ani rzeczy do kąpieli, ani mm ani butelek - tylko pieluchy kazały przynieść. xxx Atamta - ja karmiłam dziecko mm od urodzenia i nie miałam ani sterylizatora ani podgrzewacza :D. Po prostu butelki wygotowywałam wszystkie raz dziennie (duży gar z wodą, wrzucałam butelki i niech się pichci) a nie "na bieżąco". Zamiast podgrzewacza miałam na podorędziu wrzątek w termosie, który mieszałam z wodą mineralną tak, żeby mleko było ciepłe. xxx Lou - ja nie wiem. A nie możesz zadzwonić i zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu mi wyświetla posty z takim dużym opóźnieniem? Też tak macie? Kafeteria nawala, czy coś u mnie nie z netem tak? xxx Optymistka - witamy spowrotem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:-) U mnie dziś od rana słoneczko:-) Co gotujecie na obiad bo ja nie mam już pomysłów a mam ekipę od ociepleń i codziennie coś muszę gotować :-( Atamata jak przyjdzie wózek to daj znać jak się prowadzi bo też nad nim myślałam :-) Ja też zamierzam się brać za ostateczne pranie i prasowanie ale jakoś tak mi się długo schodzi.... Jeszcze nie wiem gdzie te ubranka włożyć ale skoro będę mieć łóżeczko w sypialni to i ubranka najlepiej tam w komode włożyć, żeby nie latać później po całym domu i nie szukać.... W piątek idę pierwszy raz na szkołę rodzenia :-) Ciekawa jestem co mi tam ciekawego powiedzą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wam dobrze prawie każda pierze, prasuje i wiele zajęć ma już za sobą a ja daleko w tyle, dalej czekam jak idiotka na facetów od okien mieli wstawiać 15 maja a tu im się przeciagneło i dopiero w przeszłym tygodniu no i przyszły tydzień jeszcze wyjazdy do lekarzy plus sprzątanie po oknach bo będzie zakurzone wszędzie więc nie ma sensu 2 razy robić jednego. Muszę poczekać do czerwca. No i co najlepsze teściowa ma przyjechać dopiero będzie wesoło bo przyjedzie ze swoim pieskiem i będzie gadanie co i jak powinnam zrobić a czego nie. Normalnie po 1 dniu będę miała jej dość a posiedzi pewnie ze 2 tygodnie :-( Ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truj kafeteria coś się tnie bo u mnie to samo:-( A tekst z ręcznym to mnie totalnie rozwalił :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Trujku? walić tą nogę :/ już tylko troszkę kuleje no i kucać nie moge- tak to ok, ale powiem Ci, ze nie zdawałam sobie sprawy, że ciąża może być tak bolesna i nieprzyjemna. Już z bólu czasem płacze :/ Dla mnie ta ciąża to koszmar. Nie daje rady po prostu... autentycznie rekonwalescencja po tamtej cc to był pikuś w porównaniu do tej ciąży... Kiedyś sama mówiłam ciaża to nie choroba, teraz jak słysze ten tekst to mam ochotę wziąc bejsballa i przywalić takiej osobie po spojeniu łonowym, po kręgosłupie i pare razy przywalić w pachwiny- i wtedy niech mi powie, że ciąża to nie choroba :/ owszem- nie jestem chora, tak? Ale czuje się, jakbym umierała na jakąś straszną chorobę :/ albo jakbym była po jakims wypadku samochodowym. Do tego to rzyganie przeklęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś wcześniej pisała z was na temat tego czy wziać do szpitala jakieś kosmetyki do kąpieli dla dziecka, myśle że o to najlepiej zapytać w szpitalu gdzie się rodzi co trzeba , bo ja tam gdzie będę w Lublinie to dowiedziałam się że nie kąpią dziecka w szpitalu przez ten czas żeby nie zedrzeć z dziecka naskórka i flora bakteryjna żeby jak największa została a w domu zalecają 3-4 raz y w tygodniu. Dla mnie to trochę dziwne żen ie kąpią, bo moja bratowa jak była w Kraśniku to codziennie jej niunię kąpali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama 6latki, co do wymiotów to była tragedia masz racje, nie chciałabym tego powtarzać . Mój mąż i teść twierdzi że jeszcze jedno dziecko się przyda że to będzie leżeć w wózku a ja z drugim w brzuchu będę , myśle że ich powaliło. Może za 5 lat bo teraz marzę już tylko o tym żeby donosić to dziecko , mieć je blisko i odpocząć. Mówiłam mężowi że jak mała się urodzi to robię2 dni na butelce ( bo chcę karmić piersią na początku) bo ja w końcu chcę wypić piwo , zjeść kiełbaskę z grilla i cieszyć się tym że skończyło się 9 miesięcy męki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - ja nie gotuję dzisiaj nic prócz ziemniaków :). Mam pieczeń z wczoraj, do tego namotam jakąś surówkę. No i podziel się wrażeniami ze szkoły rodzenia, bo widzę że nie jedyna zaczynasz zajęcia. xxx Marzena - radzę udać permanentne zapalenie obu uszu :D. Może niezbyt grzeczne, ale jakże skuteczne. Niestety działa tylko na teściową, nie na psa :D. xxx Mama - eee...jak ja słyszę, że ciąża to nie choroba, to zazwyczaj odpowiadam "Racja - jak jestem chora to biorę leki i mi przechodzi, a tu ani leków ani poprawy ;)". Jakbym przechodziła tak jak Ty, to pewnie też bym się dwa razy nie zastanawiała nad wcześniejszym terminem, ale mi oprócz bólu blizny i żeber tak naprawdę niewiele dolega. A to da się znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie blizna CHYBA nie boli... pisze chyba, bo mnie boli spojnie łonowe aż do blizny, bo jest ona niziutko i tu mam dylemat czy to samo spojenie czy blizna. No cieżko przechodze naprawdę. Jak pomyślę, ze w pierwszej ciąży dzień przed porodem latałam jak kot z pęcherzem po schodach, łaziłam na ponad 5km spacery to az na płacz mi się zbiera. Nawet spodnie założyć musi mi pomóc mąż, bo podniesienie nogi dla mnie to jest taki ból w kroczu jakby ktoś mnie pałował. I wiecie? Nie lubie narzekać- naprawdę nie lubię, ale w tej ciąży się nie da nie narzekac. Nawet lekarz jak się pyta czy połozna jak się czuje, to nie przejdzie mi przez gardło beztroskie "dobrze" tylko odpowiadam " cóż... ciąża... ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou a bierzesz gynalgin? Żeby lepiej go zaaplikować (bezboleśnie) to trzeba go nawilżyć pod kranem - tak mi polecił mój lekarz i działa - nic nie boli i nie piecze przy wkładaniu. A ten gips na gaciach rano to norma, trzeba na noc podpaske niestety założyć. Absolutnie biocenoza pochwy w czasie stosowania jakichkolwiek leków dowcipnych mija się z celem. Musisz zakończyć najpierw leczenie i odczekać jeszcze kilka dni. Mam no współczuję :( Przerąbane masz. A ja narzekam... a przy Tobie to ja okaz zdrowia jestem ;D Truj ja po wygotowywaniu butli i smoczków musiałam je dodatkowo myć bo taki kamień z wody się osadzał, że wyglądały jak wyjęte z mąki więc wspominam to bardzo źle. Termos to też dobre rozwiązanie. Ja miałam zdobyczny po dzieciach kuzynki więc bardzo się z niego ucieszyłam. Działa do dziś a pamięta pewnie czasy mojej młodości :D Viola na pewno dam znać. Ciekawe jak długo na niego będę czekać. Ponoć mają od ręki ale czekam na maila jaki będzie termin oczekiwania. AMarzena nie stresuj się - ja też jestem w środku remontu i stwierdziłam, że nie ma co czekać, zaczęłam już wszystko szykować i specjalnie uprzątnęłam jedną szafkę u dzieci, żeby tam wszystko wkładać na razie bo w naszym pokoju przy remoncie się zasyfi. A okna? Ja nie pamiętam kiedy myłam ;) A wiecie co dziś zrobiłam? Spakowałam torbę do szpitala - a tak na wszelki wypadek. Oczywiście bez kosmetyków jeszcze ale w razie co podstawowe rzeczy już w niej mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werty,./
sdfgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*** Anetach dzięki,ze podsunęłaś mi ten podgrzewacz 2 w 1 (i jeszcze nadaje się do samochodu), jak coś to chyba kupię ten, bo tak się właśnie zastanawiam czy aż taki niezbędny ten sterylizator a ten na jedną butelkę i smoczke się nadaje:-) To mam nadzieję,ze z dzieckiem będzie wszystko dobrze; tak to właśnie jest,ze w ciąży nic nie wiadomo, jednego dnia jest dobrze ale drugiego pojawiają się komplikacje, dlatego ja też wolę mieć wszystko przygotowane wcześniej:-) *** atamta ja mam butelki z Aventu ale te podgrzewacze, które oglądałam (Baby Ono i Happy Family) podobno się nadają do wszystkich butelek, bo mają szeroką średnicę:-) *** KMM u nas w szpitalu też nie trzeba mieć nic dla dziecka, nawet kosmetyków ale ja teraz wezmę pampersy i krem do pupci, bo sama zamierzam cały czas zajmować się maleństwem(no oprócz oczywiście kąpieli, bo to robią pielęgniarki:-) *** Optymistko witaj i pytaj!:-) *** Dietowo trzymam kciuki za zdrowie córeczki! Widzisz, nie jest tak źle jak z początku mówili! Będzie dobrze:-) *** Mamo współczuję Ci strasznie:-( Te moje bóle krzyżowo-biodrowe i opuchlizna to widać pikuś przy Twoich dolegliwościach:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgertyuiolkjhgfdsaz
mfhj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama 6 latki co się stało ze takie nagłe pogorszenie stanu zdrowia? :( oj oj chyba będe musiała na serio te pierogi pocztą wysłac, od razu Cię na nogi postawią :) a tak serio - jeśłi się źle czujesz to leż i nie przejmuj się niczym. Na pewno jest ktoś kto mógłby pomóc Ci w przygotowaniu mieszkania na przyjście dzidzi i na prawdę nie musisz za wszystko odpowiadac sama. Dziecku zaszkodza bardziej Twoje nerwy niż to, ze coś tam nie jest jeszcze gotowe. atamta dokładnie to biorę... serio? Dzięki za radę ;) dziś wieczorem wypróbuję. Torba do szpitala u mnei też częściowo spakowana już od miesiąca. Bez kosmetyków i jeszcze paru rzeczy brakuje ;D Wiecie co, mam ogromną ochotę uprac dywan. Wprost nie moge sie opanować... Myśle zeby kupić jakiś detergent i jutro zabrac sie za robotę. Ma być ciepło to w jeden dzień wyschnie. Nie wiem czy to instynkt wicia gniazda, czy co, ale odkąd w ciaży jestem mam bzika na punkcie mycia wszystkiego w dużei ilości wody i płynów. Lubie jak mi pachnie i się błyszczy :D Co do biocenozy mój Daniel zadzwonił do nich i mam jutro nie przychodzić. Marzena - i dobrze mu powiedziałaś. Mi się marzy w te cieplejsze dni wieczorem usiąśc na dworku z piwem z sokiem lodowato zimnym. Mrrrr... I nie zlinczujcie mnie za to, ale przed ciaża lubiłam sobie przysłowiowo "zajarać" oczywiście nie tylko papieroska... Na czas ciąży oczywiście odstawiłam ale ochotę mam. Nie jakąś wielką ale przydałoby się nam dwa dni wolnego od ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mogę pytać to pytam :P własnie przeglądam na allegro elektroniczne nianie. Możecie coś polecić tak żeby można było nie tylko słuchać maluszka ale i do niego mówić i koniecznie aby dźwięk był bez zakluceń. Ewentualnie może z monitorem oddechu bądź kamerką. Nie mam pojęcia czym kierować się przy wyborze. Cena najlepiej jak najmniejsza ale gdybyście polecały coś z wyższej półki to poszukałabym używanej... Wczesniej uważałam to za zbędny wydatek, ale mieszkam w mieszkaniu dwupoziomowym i doszłam do wniosku że jednak muszę ją nabyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny Lou to nie jest nagłe pogorszenie stanu... ból spojenia mam od 5 m-ca bóle lędźwi i bioder od 3go. Nie narzekałam do tej pory, bo prawda taka, że to z tygodnia na tydzień sie pogarsza, wiec wczesniej jakos to znosiłam, ale teraz to dramat jest. Poza tym... nawet teraz troche głupio mi narzekac, bo mam to szczescie, że jestem w ciązy- a tyle kobiet nie może być i nosze zdrowe dziecko. Mimo to już czara goryczy zaczęła sie przelewać zwyczajnie i aż ryczec sie chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×