Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koiiira

maz zrobil mi przykrosc w 1rocznice slubu.

Polecane posty

Gość koiiira

rocznice mamy jutro jednak przent dalam mu dzis bo maz do pozna pracuje. kupilam mu kurtke zimowa moze malo romantyczne ale nie mamy wlasnego mieszkania i warunkow zeby powiesic chocby zdjecie. zadzwonilam i zapytalam czy chcilby zebym mu to kupila ucieszyl sie i powiedzial ze tak.wczoraj sie wkurzylam bo jego dziadkowie nie dali zamknac nam drzwi do pokoju w ktorym spimy bo nie mamy w nim akurat ogrzewania i musi byc cieplo, to byl tylko pretekst poniewaz zawsze na noc drzwi sa zamniete a babcia nie moze przezyc co sie dzieje i ciagle do nas zaglada. no nic przezylam. dzisiaj dalalm mu prezent a on rzucil nia i zostawil na srodku pokoju. lezy tak od rana. nie sadze by sie nie podobal a bo kosztowala troche kasy. chodzi o to ze on non stop stawia mi swoje JA. nie zlozyl m zyczen nie odzywa sie do mnie. a mnie to tak zranilo bo jezeli 1rocznice tak potraktowal to jaki ma szacunek do naszego zwiazku do nas........ liczy sie tylko to co powie jego rodzina. lzy same cisna mi sie do oczu, nie spodziewalam sie.... nie chce rad wyzalilam sie ale wcale nie jest mi lepiej :(( zawiodlam sie. zastanawiam sie nad sensem takiego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Czy ten Twój mąż teraz okazał się taki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
ostatnio bardzo pokazuje swoje rzady. ale nie spodziewalam sie ze zachowa sie tak przy 1roczncy. jak tak sie zachowuje teraz to co bedzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka26...
Troche nie rozumie. Musieliscie spac przy otwartych drzwiach bo jego babcia sie nie zgodzila na ich zamkniecie. Ty rano dalas mu prezent a on nim rzucil? Ale dlaczego? Co sie stalo? Kto na kogo jest zly i o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
maz jest na mnie zly bo bylam wsciekla jak on zgodzil sie zeby te drzwi byly otwarte. zero prywatnosci !!!!! kompletny brak szacunku jak dla mnie. poprostu rzucil moim prezentem i kurtka od rana lezy na srodku pokoju. pokazal chyba jak bardzo szanuje mnie i moje wybory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
powiedzialm ze mi przykro i powszymujac niestety poplakalam sie. serce mi peka. nie chodzi o jebana kurtke tylko o rzecz. on czuje sie bardziej obrazony niz ja. zastanawiam sie czy nie bedzie dobrym pomyslem jak teraz spakuje kilka rzeczy i pojade do rodzicow na kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka26...
Nie no szok. jestescie rok po slubie, macie dzis rocznice a on spi z Toba przy otwartych drzwiach bo jego babcia tak chce? Chyba logiczne ze zwlaszcza w takim dniu chcialabys (i on tez powinien chciec!) prywatnosci. Kurtki nie ruszaj, niech lezy tak jak ją rzucil. Teraz rozumiem ze jest w pracy a Ty w domu z tymi jego dziadkami tak? Oni wiedza ze cos takiego mialo miejsce? jakie sa relacje miedzy Toba a nimi a jakie miedzy Twoim meze a nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
powiem tak ja siedze przy kompie a maz wyszedl na dwor. relacje miedzy mna a jego dziadkami wygladaja tak ze oni napierdalaja na mnie jak na mokre zyto. nie wspolczuja mi jak jestem chora dogryzaja na kazdym kroku, gadaja glupoty po sasiadach, do mojego meza tez a on puszcza miedzy palce to wszystko. relacje miedzy nim a nimi: rewelka, maz najlepszy wnuczek na swiecie i ma straszna krzywde od zycia ze trafila mu sie taka zona. czyli tradycyjnie nic nowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaaaa n
koiiira chcesz pogadac? jak chcesz to na mailu, mam podobna sytuacje (nie u mnie ale u bliskiej kolezanki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry pomysł z tym wyjazdem - ja bym tak zrobił - wnuczuś mógł wziąć ślub z babcią lub dziadkiem , a nie z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
podejrzewam ze wiedza ale maja po 80lat nie obchodza urodzin imienin a rocznica slubu to wgl glupi dla nic pomysl. zwlaszcza rocznica z tak niewdzieczna zona jak ja prawda. nie dam rady juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
dodam ze jestem w 7 miesiacu ciazy i mamy jedno dziecko juz 1,5roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
2lata temu wzielismy cywilny a rok temu koscielny slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
mieszkamy hmmm niech pomysle: tescie, dziadki, brat meza, nas dwoje, coeczka i za moment drugie dziecko. maly dom na wsi. mial byc remnt poddasza ale rodzina wybila mezowi pomsl z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka26...
uu no to jak macie dzieci to bedzie troche cieżej ale mysle ze ten wyjazd jest dobrym pomyslem. Niech facet przezyje szok. Jezeli rozmawiac sie z nim nie da to napisz list i zostaw gdzies np pod poduszka (tak zeby dziadkowie nie znalezli bo dopiero by byla masakra) opisz jak sie czujesz i napisz czego oczekujesz od niego, jak bys chciala zeby wygladaly wasze relacje. Popros o zastanowienie sie i jak sie na cos zdecyduje to wie gdzie Cie szukac ale sama sie w miedzy czasie nie odzywaj. wiem ze Ci ciezko ale nie mozesz byc bierna w takich sytuacjach bo potem bedzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola43
ja bym postawila twarde warunki, tak to bedzie sobie pozwalam na oraz wiexej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka26...
8 osob w jednym domu a za chwile 9 ??!! Nie jest to zdrowa relacja. A Twoj maz nie ma w planach budowy domu lub wynajecie mieszkania? przeciez tak sie nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
no ale bylam teraz u ciotki na 3dni z dzieckiem myslicie ze sie interesowal tak bradzo? niby po co mu zona jak mama upierze kanapki do roboty zrobi obiadek nalozy szczoteczke do zabkow kupi. to po jaki huj mu zona?? ja naprawde nie mam juz sil na to wszystko a ostatni jest co raz gorzej. ciagle mu mowie ze tak nie moze byc ze sie ich slucha ze nie planuje ze mna tylko z rodzina, ale jak grochem o sciane. i jeszce nie moge byc zla prawda. 1/4wyplaty im oddaje a ja nie moge nic powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artystka za dyche
Uroki biedy i wychodzenia za biedaka i chama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
nie ma mowy o wynajeciu mieszkania chce juz od dawna ale przyjedzie madra siostra i mama jego usadzie i mu przetlumacza ze sie nie utrzyma i on tak siedzi. wychodzi na to ze jestem najwiekszym wrogiem. ostatnio siostra meza powiedziala ze tesciowa boli kregoslup bo nosi nasza coreczke ale jak tyle lat siedziala z jej dwoma synami to nic nie mowi, wkurwia mnie juz to wszystko bo wychodzi na to ze ja nic w domu nie robie nie gotuje dzieciakiem sie nie zajmuje i wszystko co postanowie jest z gory prekreslone. ile ja natlumaczylam mezowi, ile go naprosilam. widac jego rodzina jest wazniejsza. chyba go zostawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka26...
Skoro rozmowa nic nie daje to musisz zastosowac terapie szokowa. A jak by zareagowal jakbys powiedziala ze odchodzisz? Bo z drugiej strony jak Ty powiesz ze odchodzisz, on nic nie zrobi a Ty wrocisz to potem juz ani tyle nic nie zdzialasz ... trudna sytuacja, trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
no wlasnie i co ja mam zrobic..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp323
Heh:) Doobre...Autorka "zastanawia się nad sensem swojego życia"- BO MĄŻ nie czczi kurtki, a babcia nie pozwoliła zamknąc drzwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiiira
wszyscy jesteśmy z małp323 ooo i zaczynaja sie zgryzliwoci. chodzi o glebszy sens calej sytuacji i nie badz prosze powierzchowna bo z calego serca nie zycze zebys sie ze mna zamienila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp323
czy wy jesteście normalni?? zamiast usamodzielnić się, pójść do pracvy, zrobić wszystko, aby w końcu mieć własne gniazdko-wy zajmujecie się co najwyżej klepaniem kolejnych dzieci.. żal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wredna jędza
Na początek - kurtkę oddałabym do sklepu, a za te pieniądze kupiłabym prezent SOBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno opamietaj się
pretensje mozesz miec tylko do siebie przecież sama weszłaś do tej rodziny , wiedziałaś na co się godzisz a teraz obrabiasz tyłek mężowi na forum , jak to mówią widziały gały co brały czy nie ? ja taki tekst usłyszałam od swojej matki gdy zaliłam sie na byłego męża i tak mocno utkwiły mi jej słowa w życiu ze juz nie pcham się tam gdzie byc mnie nie powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×