Prawiki, czy macie dobry plan jak zdobyć swoją wymarzoną?

najpierw trza miec kobiete a potem pomyslec o zdradzie

Cholera.... to chyba jednak podszyw...

Dr Jekyll i Mr Hyde. Cream przechodzi transformacje.

Przechodzi stadium poczwarki i zaraz zamieni sie w pieknego motyla.....

Zaraz wyjdzie do Rynku w Poznaniu i będzie odbijał panny panom typu bears, jedna po drugiej.

z panami typu bears nie mam szans :O, kobiety za takimi szaleją

:D Co drugi post pisze stary Cream.

A moze on sie rozdwoil ?

jedynie co moge zrobic to sie starac bo ostateczną decyzje podejmuje panna

Ja tam decyzję zostawiam sobie,od razu odpadam, nie mam szans.

Rozdwojenie jaźni.

Tak. To jest wyrazne rozdwojenie... postow.

ty darker nie wiesz nic o mnie ja sie akurat na tym znam na odrzywianu i suplementacji w kulturystyce koszty to prawda nie sa male ale jak na moje mozliwosci wystarczy 400,500 zl i ciezka praca oczywisce

500 zł powinno wystarczyc ale ble ble ciebie na to nie stac

W pierwszej kolejności to Ty napraw uzębienie. Bez tego gwarantuję Ci, że żadnej nigdy nie poderwiesz.

Chyba ze tez bedzie bezzebna.

zeby beda :D

Ja jestem bezzebna

Kiedy pojmiesz że nie będziesz miał kobiety szczególnie takiej jaką dajesz w linkach

Ja brałem leki antydepresyjne + bomba komplementowa i się udało. Choć oczywiście wiem że nie na każdą komplementy działają.

"wystarczy 400,500 zl i ciezka praca oczywisce" ­ Mój kuzyn ma 18 lat już mocno w tym siedzi bo na siłowni trenuje od 15 roku życia a ty się obudziłeś mając 29 lat, nie masz żadnej pracy, jakąś tam zapomogę i wykombinowałeś sobie, że zostaniesz kulturystą bo to ci laskę załatwi. I to wszystko z tych resztek które państwo daje ci na przeżycie ... ­ BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA! ­ Jak tak czytam tematy w których się udzielamy to wychodzi jasno, że Offerma, Wiara, Argen i Ja mamy w miarę dobrze w głowach poukładane bo nie można tego samego powiedzieć o reszcie a zwłaszcza o kimś kto wykombinował sobie, że jak się napompuje to go laski będą uwielbiać. Napompowane zero to tylko większe ZERO. Tobie nawet doktorat z matematyki nie pomoże bo jesteś EMOCJONALNYM KALEKĄ. Czym dziewczynie zaimponujesz? Tym ile żelastwa przerzucisz? (o ile sobie siłownię opłacisz) A może liczbą tematów na kafe? Myślisz dupą a nie głową i to twój problem.

Loooser ma siano w głowie i wmawia sobie że jeszcze poderwie jakąś

Loser chcę piękną jak aktorka, albo modelka.