Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość after death

Czy po smierci sie wszyscy zobaczymy?

Polecane posty

Gość after death

jak myslicie? zobaczymy naszych bliskich? Babcie, dziadkow, rodzicow ? Czy ktos po nas przyjdzie po smierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaMak
po śmierci jest błoto na brzydkich cmentarzach i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość after death
nie wierze w niebo i pieklo. przeciez to bzdura. ale mysle ze ktos po nas przychodzi....tak mysle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek z majonezem
ni e wierzysz w niebo i pieklo ale wierzysz ze ktos przychodzi...-to jest bzdura! to logiczne zze przychodza po ciebi e i idziesz albo do nieba alb do piekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no nie jeśli któreś z nich trafiło do piekła a Ty do nieba bądź odwrotnie" -no nie, jeśli któreś z nich inkarnowało się w niedźwiedzia polarnego a drugie w zebrę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość after death
a co ma niebo i pieklo z tym do czynienia? wez sieopanuj. nie ma piekla nie ma nieba. jest kosmos. i to wszystko. gdzie to twoje pieklo ma niby byc? pieklo na ziemi jest juz wiec gorzej byc nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość after death
no i co? jakies teorie macie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
Kosmos...a skąd się wziął Kosmos? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenanina
po smierci nie ma nic. Zasypiamy aż do momentu zmartwychwstania i będziemy żyć na odnowonej ziemi. Oczywiście zmartwychwstaną tylko Ci dobrzy. Żli nigdy się nie obudzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,może ja coś powiem,
jak mój tata umierał to "odwiedzała" Go jego ciocia- ciocia zmarła kilka lat wcześniej jako ostatnia z jego rodziny. leżał w szpitalu i z nią rozmawiał to było coś w stylu: "ciotka???! a co Ty tu robisz" i z nia rozmawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,może ja coś powiem,
albo jak Mama odwiedzała Go tym szpitalu to mówił jej takie rzeczy w stylu : "potrzebuje pare groszy zebys mi zostawila bo mnie niedlugo biorą na operacje i potrzebuje na podróż" powiedział też raz " jak zobaczysz ze po mnie ida to idz do domu bo ty nie mozesz jechac jestes potrzebna w domu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrośnica222222
ja wierzę w życie po śmierci ale boję się że mogę się urodzić np w Afryce w jakimś biednym kraju albo że będę kotem ale lipa by była:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość after death
@moze ja cos powiem wlasnie to mam na mysli. Czesto wlasnie slyszalam i czytalam o takich przypadkach. Przyznam, ze kiedys o malo bym nie umarla i juz bylam pewna ze odchodze i widzialam 2 postacie. Dwoch mezczyzn. Wygladali jak ojciec i syn ale nie widzialam twarzy. ..na szczescie nie odeszlam.. ale odtad mysle duzo o tym co jest po smierci?Czy sie zobaczymy? Myslicie, ze nasi krewni ktorzy zmarli czuwaja nad nami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
Gdybym nie wierzyła, że po śmierci coś jest - moje życie nie miałoby sensu. Po co rano wstajecie, po co staracie się o wszystko skoro za chwilę umrzecie i nic po Was nie będzie? Życie trwa tak krótko...zwłaszcza, że nie wiadomo ile czasu zostało nam dane. Dla mnie to tylko przystanek do wieczności w szczęściu ze Stwórcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święto zmarłych
Ja wierzę,że nas zabiorą jak umrzemy. i będziemy ponownie szczęśliwi. Ja czekam na śmierć, by spotkać się z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,może ja coś powiem,
ja jestem pewna w 100% ze nad nami czuwaja. Tata z Mama czesto mi sie snia i jak mam jakis problem i o nimmysle to mi sie snia w nocy i w tym snie dostaje jakas podpowiedz- nieraz nie tak dobitnie ale zawsze jakies wskazowki sa. i czesto na koniec takiego snu mowia mi - dobrze wracajcie juz do domu bo my musimy juz jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zderr- masz rację, że bez wiary trudno znaleźć sens, ale np. ja nie dam rady sobie wmówić fikcji, nawet, jeśli to najcudowniejsza fikcja ^^ nic nie poradzę, że życie najwyraźniej jest jakie jest i nie ma nic poza tym. Nawet, gdybym próbowała uwierzyć, to i tak miałabym świadomość, że tylko wmawiam sobie bajki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanie do wszystkich
jestescie katolikami? macie w domu Biblie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość after death
@moze ja cos powiem, naprawde rodzice podpowiadaja Tobie?az mi,lzy do oczu skoczyly.Moji rodzice zyja ale strasznie sie boje zycia bez nich :-( i tak sie zastanawiam czemu moja babcia mi nic nie podpowiada ?:-O dlaczego nie slysze czy cos mowi do mnie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
Bo nie poznałaś Boga osobiście:) uwierz mi, gdybyś tego doświadczyła, wszystko by się zmieniło. Życzę Ci tego, bo to najpiękniejsze co może się w życiu przytrafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
Ja jestem chrześcijanką - po prostu :) Mam Biblię Tysiąclecia. Polecam zagłębienie się w jej treść, ona ma moc...tzn. słowa w niej zawarte. Bóg daje się poznać tym którzy Go szukają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno pytanie do wszystkich
to zerknijcie do kaznodziie 9:5 i przestancie wierzyc w zaswiaty i w to ze zmarli nad wami czuwają, idioci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia obiecała mi, że kiedyś, jak umrze to na pewno przyjdzie do mnie i mi powie, że jest coś po śmierci, jeśli jest. Ale nie "przyszła" nigdy, co więcej- nie przyśniła mi się ANI RAZU, choć tak bliska osoba powinna mi się śnić. A śnią mi się wszystkie osoby, jakie znam, nawet słabo mi znane. No i znam dużo opowieści o nadprzyrodzonych rzeczach, ale nigdy nic takiego nie przydarzyło się ani mi, ani osobom z mojego otoczenia. DLACZEGO ZAWSZE SŁYSZY SIĘ, ZE KTOŚ, COŚ, KOMUŚ- a nie znamy takich 'świadectw" BEZPOŚREDNIO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×