Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytaczek78655

Olbrzymi dylemat odnośnie węglowodanów. Co o tym sądzicie?

Polecane posty

Gość masaaaara
mnie tez sie podoba a jest cos co nie ma wegli?? jakis produkt? mozecie wymienic\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
gyrkasa Rozumiem. :-) Nic się nie stało. Skąd mogłaś wiedzieć. Dopiero się poznałyśmy i zaznajomiłam Cię z moim modelem żywienia. :-) Nie szalej z tymi zakupami. Ta dieta wcale nie jest droga. Powiem Ci jakie ja jem produkty. :-) Przede wszystkim postaw na jajka, tłuszcze: masłko, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, lniany. Podroby są bardzo zdrowe i tanie. Ryby też od czasu do czasu, ale ja też nie za często kupuję, bo są drogie typu tłusty łosoś. Konserwy rybne są tanie, ja kupuję śledzie w puszkach z Biedronki za 2,49 zł od puszki. Każde orzechy. Ja płacę w osiedlowym sklepie za włoskie 24/kg, ale w sklepie są bardzo drogie i nie wiem czy też masz podobny sklep osiedlowy. Jeśli nie to migdały i orzechy ziemne są tanie. Wszelki tłusty nabiał, twarożki, jogurty, mleko, nabiały - są bardzo zdrowe, lekkostrawne i łatwo przyswajalne dla nas. Rosołki, każde mięsko. Jest duży wybór. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrkasa
no tak ale czy ja schudna z tego brzucha na tej diecie, orzechow mam duzo w domu od babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
Witaj , Mam nadzieję, że w tym wątku będziemy się wspólnie wymieniać swoimi wypowiedziamy i będziemy się nawzajem wspierać. :-) Co do słodyczy to wiem, że to czysty cukier i wiem również co to indeks glimeiczny, ale też czasem nie potrafię sobie tego odmówić. :-) Nawet słynny Doktor Jan Kwaśniewski uwielbia śliwki w czekoladzie jeśli czuje, że dostarczył za mało cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrkasa
ktos tu napisal wyzej czy cos nie ma weglowodanów. tez sie zastanawiam chyba wszedzie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrkasa
a mozesz pisac co jesz w danym dniu i podac taki dzisiaj jadlospis tak dla wdrozenia sie w diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
masaaaara Jest mnóstwo takich produktów. A jakie produkty lubisz najbardziej? Z jakiej grupy? Słodycze, warzywa, nabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyrkasa
ide zrobic pranie zagladne tu pozniej jak mozesz napisac menu to poprosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaaaara
ja ogolnie lubie wszystko jesc temu tak dobrze wygladam a co nie ma weglowodanow mzo ejest jakis link, do tej grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaaaara
to bym sobie wydrukowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
Jeszcze przypominam, że nie jestem na diecie typowo optymalnej. Nie mam zamiaru jeść smalcu, salcesonów itp, bo mi to po prostu nie przechodzi przez gardło. Wolę masełko i wątróbeczkę mniam mniam. :-) Produkty, które nie mają wcale węglowodanów są jedynie w tłuszczach oraz mięsie i podrobach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaaaara
aha , juz kumam i dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaaaara
to ja tez się zabiore za ta dietę ale nie od dzis zaraz do pracy wychodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gapa
Twoja dieta to nic innego jak LCHF bardzo popularna w Skandynawi. Nie mam nic przeciwko tej diecie ale jak dla mnie jedzenie słodyczy aby dostarczyć wegli jest nieporozumieniem w przypadku, jak piszesz, problemów w toalecie.Polecam suszone owoce-zdrowe, smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
Mój dzisiejszy jadłospis? :-) Oczywiście, że mogę podać, nie ma żadnego problemu, nie ma w tym nic trudnego i niezrozumiałego. :-) Śniadanie: Jajecznica z 2 jajek na maśle (nie wiem ile masła, bo nie liczę tłuszczu, dałam wielką łychę stołową) z wkrojoną natką pieteuszki, ok. 60 g orzechów włoskich, herbata zielona. Po tym śniadaniu byłam bardzo syta i jak chciałam włozyć kolejny orzech do buzi to już organim powiedział: ,,dość, bo niedobrze Ci się zaraz zrobiło''. :-) Organizm jest tak przystosowany, że jak zjesz za dużo tłuszczu to nadmiar zostanie wydalony z kałek bądź wymiotach, dlatego organizm sam podpowiada co robić. Drugie śniadanie: Czułam, że jak zaraz nie zrobię sobie słodkiej przyjemności to oszaleję. Zjadłam paczkę kinder czekolady (50 g). Do tego zielona herbatka. :-) Obiad znacie: Wątróbka usmażona na masełku i cebulce z brokułami i szpinakiem. A co obiadku? Nie wiem. Pewnie będę podjadać jakieś kabanoski drobiowe, śledziki, orzechy i inne białkowo-tłuszczowe produkty. :-) Jeść ich cała masa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
ale gapa Wiem, że słodycze są złe, wiem wiem. :-) Naprawdę mi tego nie musisz mówić. Powoli zacznę się odzwyczajać, ale owoców nie chcę, bo to też cukry proste, tak tak dokładnie te same co w Kinder Czekoladzie. :-) Już przechodziłam przez suszone owoce typu figi, rodzynki, śliwki i bardziej mi po nich skakał cukier i nakręcał na kolejne słodycze niż po tej Kinder Czekoladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gapa
Pytaczek a Ty przyszłaś tu reklamować diete czy podyskutowac o niej? Piszesz , że chcesz wymiany opinii po czym piszesz, ze nie musze Ci nic pisac. Badz kobieto konsekwentna. Poza tym czytaj ze zrozumieniem. Nie chodziło mi o lepszy wybór owoców np. suszonych ze względu na rodzaj zawartych w nich cukrów i indeks glikemiczny tylko ze względu na to,ze pisałas iz masz problemy z przemiana materii czy też perystaltyką jelit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
ale gapa Troszkę dziwnie reagujesz. Przyznałam Ci po prostu rację odnośnie słodyczy i dodałam to w takim sensie, że o tym wiem, to źle? Zresztą nie ważne. I bardzo lubię rozmawiać i słuchać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DawnyOptymalny
Jak dla mnie nie ma róznicy miedzy zjedzona kromka chleba a batonikiem. Cukier to cukier i już. Chleb czy kartofel troche wolniej sie wchłonie ale zostanie i tak zamieniony w glukoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na low carb, wcześniej przerabiałam optymalną, Lutza, Atkinsa i jojo dopadło mnie tylko raz, jak zaczęłam jeść węgle w naprawdę dużych ilościach. Jeśli nie chcesz schudnąć, to taki batonik ci nie zaszkodzi. Na diecie Lutza też czasami jadłam słodycze, w dozwolonej ilości, ale wtedy waga stała. Obecnie jem około 100g węgli, chociaż od dziś chwilowo odstawiłam chleb pełnoziarnisty, bo miałam zastój wagi, a chcę, żeby wreszcie poszła w dół :) Możesz węgle czerpać z ryżu ciemnego, makaronu razowego, kasz, niekoniecznie tylko z warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
I teraz jeszcze wychodzę na wszystkowiedzącą. To nie miało tak wyjść. Przepraszam jeśli tak wyszło, nie miałam takiego zamiaru. Jestem normalną skromną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytaczek78655
ale gapa Naprawdę Cię przepraszam i mam nadzieję, że jeszcze tu będziesz zaglądać. Byłoby bardzo miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciała ketonowe wypłukuje woda. Po 2-letniej diecie dukana przeszłam testy m.in moczu. Nie miałam podwyższonego poziomu tych ciał bo piłam 4 l wody dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Atkinsie miałam spory problem z wejściem w ketozę, mimo, że jadłam około 10g węgli w pierwszym tygodniu. Mierzyłam paskami. Łatwo też wypadałam z ketozy. No i picie to podstawa. Poza tym tłuszczu i białek naprawdę nie da się dużo zjeść, w przeciwieństwie do węgli. Przynajmniej ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllka
czyli te ciała ketonowe sie wyplukuja i tylko powinno sie pic duzo wody? bo chce zazcac dukana i nawet kupilam proszek zasadowy ale nie wiem czy go brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup paski keto diastix, one służą do mierzenia poziomu ketozy w organizmie, Poza tym Dukan aż tak bardzo nie ogranicza węgli, skoro mleko i jogurty można pić bez ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palllka
no tak ale strasza tymi nerkami a proszek zasadowy ponoc jest na dukanie dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby ci nerki wysiadły, to naprawdę musiałabyś za przeproszeniem żreć olbrzymie ilości białka. Byłam na Dukanie i bardzo sobie chwalę, ale jadłam w miarę rozsądnie i dużo piłam. Proszku zasadowego nie stosowałam, więc się nie wypowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owocowaJusta
wszelkie diety, liczenie, katowanie się... dla mnie to chore... trzymam się ćwiczeń i ogólnie pojętego ruchu- lubię to i jest to dla mnie bombowy sposób na wolny czas ;) do tego gotowane jedzonko a jak sie zachce słodyczy to sorbecik z Grycana ;) same witaminki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×