Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taktycznieeee

Kiedy dziecko naprawdę zaczęło jeść z wami obiady?

Polecane posty

Gość taktycznieeee

Chodzi mi o ten magiczny wiek, kiedy przestałyście gotować osobno dla dziecka i osobno dla siebie, a dziecko zaczęło jeść dorosłe obiady? Moje dziecko ma na razie 11 m-cy, 10 zębów, którymi potrafi gryźć i już dawno temu wyrosnął z papek. Mięso kroję mu na mniejsze kawałki, a warzywa lekko rozgniatam widelcem, ale wciąż gotuję dla niego osobno, bo nie chcę mu tak solić, dawać smażonego i pieczonego. Właśnie, a co ze smażonym? Kiedy dziecko będzie mogło jeść smażone kotlety, pieczenie i jakieś zapiekanki? Naprawdę dopiero po 3 roku życia? MOje próbowało już praktycznie wszystkiego, bo jadło frytkę, kotleta, parówkę, ale jadło to na zasadzie spróbowania, kiedfy akurat my z mężem mieliśmy to na obiad. Oczywiście rozumiem, że niespełna roczne dziecko jest za małe na kotlety, mielone czy parówki, ale też wśród rodziny uchodzę za dziwaczkę, bo tego, nie daję, tego nie daję i gotuję dla dziecka osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhaklklklklklklklklkl
No wiesz zalezy co gotuje..Jak luppisz pikantnie, smazone, pieczone, frytki itp no to musisz gotować dziecku osobno, gdzies do 5 roku zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja miała około roku jak zaczeła jesc smazone (kotlety itp) generalnie od tego czasu nie gotowałam jej osobno - tylko uwazałam, zeby nie było zbyt mocno przyprawione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszalaś?/////////????
Smazone dla dla roczniaka. 2 letniego dziecka? Nikt nie powine tego jeść...a co dopiero młody wrazliwy organizm dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhjghulit
Po dziecka roku jemy wspólnie. Tylko ze u nas to kuchnia jest bardziej pod dziecko a nie na odwrót. Jak zdarzają się pikantne potrawy dzieciom robię coś innego. Wszystkiego jedzą po trochu - i pieczonego, i duszonego, smażone również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkkkkkkkkkkkkkkk
kotleta przecież możesz dać tylko go nie przyprawiaj za mocno. Moje roczne dziecko dostawalo juz nasze obiady, nie gotowalam osobno i nie doprawialam pikantnie bo my tez nie lubimy ostrych przypraw ale zawsze mozesz odlac porcje zupy dla dziecka mniej przyprawionej do osobnego garnuszka a wam doprawic juz na koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moja starsza córka jadła z nami normalne obiady, jak skończyła roczek. Oczywiście nie wszystko jej dawałam, ale jej specjalnie nie gotowałam. Do roczku była na słoikach i niektórych naszych potrawach /kasze, ziemniaki, niektóre zupy, itp./ a później już tylko nasze jedzenie. Małej gotowałam dłużej, bo odmówiła słoiczków w 7 m-cu i gotowałam właściwie do wakacji /miała 18 m-cy/. Jadła z nami w weekendy praktycznie wszystko, ale jednak zawsze jej gotowałam też osobno. Może dlatego, że sporo pracowaliśmy i obiad nie zawsze w domu był a jak był to późno. A na wakacje pojechaliśmy na 3 tygodnie nad morze, ja zaopatrzona w słoiczki... a moje dziecko za widelec i do naszego obiadu ;-) jadła wszystko, jak leci... aż się bałam, żeby jej nie zaszkodziło. Nie zaszkodziło, wszystko jej smakowało i wszystko lubi ;-) tak jest do dzisiaj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda ewka
Po roku już niektóre obiady jadł z nami. Teraz ma 2-lata i zależy od obiadu. My uwielbiamy kuchnię indyjską, a tam jest wszystko bardzo pikantne więc tego nie je. Po za tym kocham spaghetti a mały nie znosi. Ale jakieś tradycyjny śląski obiad, albo zupy, albo inne takie to je z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×