Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamkochankaaa

To nie tak , że jak się ma kochanka/kochanke to nie zależy nam na mężu/żonie

Polecane posty

Gość pieprzysz jak polamana
Zrestza jak dla mnie takie podatne na slodkie slowka osoby sa slabe-zamiast porozmawiac z partnerem (ktorego sie kocha-i jesli sie kocha), zazegnac kryzys to slepo wierza w komplementy obcej osoby, ktora w wiekszosci przypadkow szuka tez jedynie odskoczni od codziennosci albo seksu bez zobowiazan-nie ma planow, nie chce z toba zyc, a tylko sie dobrze zabawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzysz jak polamana
Nie z doswiadczenia-pisalam o przypadku szwagra, prawda? Czytac nie umiesz? Poza tym ja mam zasady, mam meza, ktorego kocham i gdzies mam innych facetow, nie zalezy mi na ich milych slowkach, komplementach-nie musze sie w taki sposob dowartosciowywac- wierze w siebie i z malzenstwa czerpie to, co najlepsze. Kryzys mialam w zwiazku, to rozmawialismy i wyszlismy z tego-istnieje takie cos jak kompromis a nie w razie problemow, czy prozy zycia-uganianie sie za innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamkochankaaa
Ok koniec tematu .... jestem złą , niedojrzałą emocjonalnie kobietą , co nie zmienia faktu że kocham innego nie męża ... Dzięki za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamkochankaaa
Podszywie temat idzie, jakie zamykanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajzis
Piszesz autorko ze twoj maz to alkoholik, bije cie itp. To co jeszcze z nim robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×