3 ,5 letnie dziecko czesto mowi o smierci czemu?

dzis wreczyła mi rysunek i powiedziala" masz mamusiu,jak umre zebys mnmie pamietala" teraz siedze i placze,czemu jej takie rzeczy w glowie siedza?czesto tez pyta czy nie umrze albo czy ja nie umre...

Bo to taki okres

jak bylam mała tez mialam schizy ,ze ktos umrze albo ja np. jak mi sie to śnilo to potem mialam takie mysli. Dzieci rozne rzeczy sobie wkrecaja :) moze nasluchala się gdzies czy co

A nie ma przypadkiem religi albo chorej babci?

no wlasnie w marcu umarła jej babcia,ale ona juz o smierci mówila wczesniej

Na twoim miejscu zastanowiłabym sie czy przypadkiem w przedszkolu nie poruszają takich tematów, a może inne dzieci o tym mówią?

A wcześniej babcia była słaba, chora i ktoś wspomniał ze babcia umrze. To już wiesz skąd jej sie to wzięło.

moj syn tez czesto mowil o smierci jak byl maly,zreszta ja tez o tym mowialam jak bylam dzieckiem ,powiedzialam jemu to co moja mame powiedzialam mnie......"nie martw sie kochanie,masz DUZOOO jeszcze czasu zeby sie tym martwic" :)

moja siostrzenica też tak miała mniej więcej w podobnym wieku, a kiedyś była z babcią na cmentarzu, to potem głównym tematem jej rysunków były groby - mówiliśmy na nią cmentarna lala :P wyrosła

Normalne, tez przerabialam takie rozmowy. Zapytaj ja tylko skad zainteresowanie tematem. Tak na wszelki wypadek.

Ja też to przerabiałam.Moja córcia mówiła ,że się boi umierać a jak umrze to chce leżeć ze mną ,bo sama się boi. Takie rozmowy były jak córka miała 3-4 lata.

Poczytaj o reinkarnacji i o dzieciach pamiętających poprzednie wcielenia. Serio.

I jeszcze kto kogo bedzie i nie bedzie odwiedzal na cmentarzu, czy babcia jeszcze zyje od wczoraj, skad wiadomo ze sie umarlo i co sie robi itd ;)

Ja z siostrą urządzałam różne wypadki wszystkim lalkom, a potem robiłyśmy im pogrzeby i chowałyśmy je pod dywanem. Albo ładowałyśmy wszystkie lalki i miśki na jakiś wózek i nim rzucałyśmy bawiąc się w katastrofę samolotu. To dopiero był hardcore :P Wyrosłyśmy na normalnych ludzi ;)

To dlatego, że dzieci w tym wieku pamiętają swoje poprzednie wcielenia. Umarła zapewne razem ze swoją poprzednią matką. Więcej tutaj: http://www.paranormalne.eu/forum/index.php?showtopic=4332

a moze do kosciola chodzisz z nia lub w przedszkolu ma spotkania z katechetką/zakonicą? tam czesto mową o ukrzyzowaniach, i smierci

moze faktycznie gdzies to podsluchala w rozmowie ,babcia zmarła -takie dzieci wiecej rozumia niz nam sie wydaje -moze mysli o tym ze babcia tam lezy sama itp.....moj maly jak raz poszlismy na grob to zapytal kto tam lezy ,a maz mowie ze wujek zmarl i tam go zakopoali ,a on na to :to chodzcie go odkopiemy....

Jak umarl moj dziadek to przez jakis czas noc w noc plakalam bo balam sie ze juz niedlugo tez umre bo jestem taka stara i juz tyle zycia minelo... Mialam z 4-5 lat... Minelo z czasem. Poprostu powiedz dziecku ze jest mlode i zdrowe i nie musi bac sie smierci.

Mam 6 letnia siostrę i ciahke tylko o smierci. Ze sie zabije i wg. Co robic chory świat i babcia.