Czy możliwe jest aby zrealizować taki model?

Ona 22 lata On 30 lat kupują mieszkanie za 200000pln za gotówkę 150000pln plus 50000pln kredytu po 2 latach rodzi im się dziecko, kupują samochód za 20000pln i mają 100000pln oszczędności ona nie wraca do pracy tylko siedzi z dzieckiem czy to możliwe gdy on zarabia ok 5000pln miesięcznie?

coś ci się w rachunkach popierrdoliło :D

Szukaj nastepnego kandydata,ten za malo zarabia :))

No właśnie mi się też to wydaje mało realne. Nie wiem oczywiście ile było wcześniej oszczędności. Powiedzmy,że poznałam czyjś stan posiadania i się zastanawiam jak to jest możliwe? Wcześniej oboje mieszkali z rodzicami. Ale ona zarabiała jakieś śmieszne grosze.

Bo zakładając że on startował od pensji 2000pln i te 5000pln miał po tych 12 latach to średnia mi wychodzi 3500pln. Jak rodzicom dawał coś plus swoje wydatki to 1000pln na miesiąc. Czyli 2500pln mógł odłożyć. W ciągu roku to daje 30000pln,a w 12 lat 360000pln,tylko po co by brali kredyt na mieszkanie?

bez sensu. po co brac kredyt 50 tys, gdy ma sie oszczednosci 100 tys? Po to, zeby oddac bankowi 80m tys? gdzie zyja tacy durni ludzie?

No właśnie. Ale oni na pewno w momencie urodzenia się dziecka mieli te 100000pln. A z tej pensji nie ma możliwości tyle odłożyć. Kredyt też na pewno mają... może nie chcieli zostać bez oszczędności? Nie wiem... dlatego się zastanawiam...

Czy to jakies zadanie z matematyki ?

może w międzyczasie dostali jakiś spadek?

Nie po prostu koleżanka z pracy kopiując mi służbowe rzeczy zrzuciła też wyciągi bankowe swojej siostry... nie wiedziałam co to jest i spojrzałam,a potem powiem szczerze się mocno zainteresowałam i zapoznałam się z tymi wyciągami. są z ostatnich 8 miesięcy od urodzenia się dziecka,więc wiem jaką on ma pensję,ile oszczędności i jaką im biorą ratę kredytu. To za ile kupili samochód wiem od tej koleżanki. swoją drogą to zastanawiam się również nad tym skąd ona to ma...

Chyba że ktoś z jego rodziny by umarł,bo u niej wszyscy żyją :) ale jakby jej siostra dostała spadek to ta koleżanka by o tym całe biuro poinformowała :D wiem,że jak zobaczyłam co to jest to powinnam to skasować,ale ciekawość wzięła górę. i teraz jak głupia siedzę i myślę...

podpytaj się koleżanki, może będzie wiedziała skąd jej siostra ma tyle pieniędzy :-)

a poza tym może dostaje jeszcze dużą premię -do ręki nie na konto

A co Cię wścibska babo obchodzi ile i skąd inni ludzie mają pieniądze?! Biegnij dziś jeszcze do Urzędu Skarbowego i donos złóż.

No premii raczej nie dostaje do ręki bo pracuje w administracji publicznej-na wyciągu jest nazwa instytucji i oni raczej nie dają lewych premii... Koleżanki nie będę pytać, bo nieładnie zrobiłam czytając to. Ona i tak dużo informacji sama o nich przekazuje. Mam wrażenie,że jest po prostu zazdrosna,że jej młodsza siostra ma męża i dziecko a ona sama i nadal mieszka z rodzicami...

Nieładnie zrobiłaś?! Jesteś zwykłym wścibskim i zawistnym babsztylem, jak się zestarzejesz będziesz pół dnia siedziała w oknie, a drugie pół spędzała na rozsiewasniu plotek o sąsiadach.

O jakich Ty donosach piszesz? Po prostu się zastanawiam-zwykła babska ciekawość. I to nie w żadnym złym sensie,że im zazdroszczę czy coś. Zaintrygowało mnie to po prostu.

Ja tych wyciągów nie ukradłam,koleżanka mi je skopiowała. Więc nie wypisuj mi tu bzdur że będę o kimś plotki rozsiewać,bo nie spytałam o ich stan posiadania nikogo ze znajomych tylko na forum z racji na anonimowość. Nawet mój mąż nie wie,że mam te wyciągi i nikomu o tym nie powiem,bo to ich sprawa ile pieniędzy mają. Ja się tylko zastanawiam po co kredyt jak mogli mieć za gotówkę. A to Ty masz szansę być gderliwym zgredem bo jesteś bardzo agresywny.

Może ma jednak jakieś lewe dochody i dlatego brali kredyt żeby mieć alibi?