Dlaczego wiara w Boga w XXI wieku to obciach?

W internecie nie raz chrześcijanie są wyśmiewani. Wiara kojarzy się z zacofaniem. Dlaczego tak jest?

bo to JEST zacofanie to było dobre dla zabobonnych średniowiecznych kmiotków, którzy nie mogli inaczej wyjaśnić działania świata i natury jak tylko poprzez działanie jakiegoś wszechmogącego absolutu

ale powiedz to glosno u arabow ok?

AUtoBUS87 a teraz potrafisz wyjaśnić niektóre sprawy np. skąd się wzięła ziemia (wybuch jeszcze mniej mnie przekonuje), to, że człowiek ma rozum, to że codziennie wstaje słońce, to że żyjesz? Potrafisz to naukowo wyjaśnić? Jeżeli wierzysz, że to ewolucja to dlaczego kiedyś powstawały różne formy życia, a teraz już nic. Potrafisz wyjaśnić to, że ludzie nadal zostają przez Boga uleczeni z niewyleczalnych chorób i są na to dowody?

może nie zacofanie, ale brak racjonalnego logicznego myślenia jest zauważalny

bo " ja " staje się najważniejsze a chrzęsciajństwo stawiające na pierwszym planie Jezusa staje się niewygodne , trzeba więc wiarę ośmieszać .

tylko skad sie bierze te 9o % katolikow ?

to ,ze ktoś jest katolikiem nie oznacza , ze j est wierzący .

Teraz jest 10% prawdziwych katolików, nie 90% Sama wierzę w Boga ale nie jestem chrześcijanką, mimo tego nie uważam tego za powodu do wstydu

no to doprawdy niewyjaśnione jak codziennie wstaje słońce :) Ziemia obiega słońce: żeby to sobie unaocznić weź kartofla i okrąż nim zapaloną żarówkę - voila: cud wschodu i zachodu słońca się wyjaśnia. I wiedz dziecino, że ewolucja ma miejsce cały czas, nawet teraz. Po prostu procesu tego nie mierzy się w skali ludzkiego życia, ani nawet w skali istnienia naszej cywilizacji. To są drobne zmiany, które zachodzą na przestrzeni dziesiątek tysięcy lat minimum, a tak naprawdę obserwuje się je w skali MILIONÓW lat. Więc nic dziwnego, że jej nie widzisz teraz :) Ale, żeby to sobie wyobrazić, trzeba choć odrobinę otworzyć umysł, a nie czekać na CZARY-MARY w dymie kadzideł i mantrze zdrowasiek

bo nie da się logicznie wytłumaczyc wiary i dlatego niedowiarki mówią że to obciach,tak jak magia czy jakieś zdarzenia paranormalne nie są wytłumaczalne podobnie z wiarą w Boga,śmieją się że to bajeczki itd.a nie mają o tym zielonego pojęcia

O tak, NIC jest zawsze bardziej racjonalne i logiczne, niż COŚ

ale właśnie wiarę bardzo logicznie da się wytłumaczyć wynika z tego, że człowiek instynktownie szuka najprostszego wyjaśnienia, a właśnie takie oferuje każda religia. To czego nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić/wyjaśnić/wytłumaczyć objaśniamy religią. Jeszcze 200 lat temu piorun to była karząca ręka boga, dziś wiemy, że to wyładowanie elektryczne. Jeszcze nie tak dawno KK tłumaczył, że w plemniku zawarty jest cały miniaturowy człowiek, którego zaszczepia się w ciele kobiety i tam sobie rośnie. Itd, itd.

HEJ LUDZIE, MAM WAM COŚ DO POWIEDZENIA: BÓG KOCHA WAS TAK, JAK NIKT NIGDY NIE BĘDZIE WAS KOCHAŁ, JEGO MIŁOŚĆ TO NAJLEPSZE CO WAM SIĘ MOGŁO PRZYTRAFIĆ CHOĆ MOŻE NIENAWIDZICIE SWOJEGO ŻYCIA, ALE UWIERZCIE, TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NIM, ON JEST DOSKONAŁY I JEGO MIŁOŚĆ TEŻ, JEŚLI JESTEŚ DALEKO OD JEZUSA, WRÓĆ, JESZCZE WSZYSTKO SIĘ DA POUKŁADAĆ, UWIERZ W CUD, ODDAJ WSZYSTKO BOGU !! JA GO DOŚWIADCZYŁAM OSOBIŚCIE, JEZUS CZEKA, ZAWSZE CIĘ KOCHAŁ, NIGDY NIE PRZESTAŁ, ROZUMIESZ? NIGDY !! JEGO MIŁOŚĆ DA RADĘ ZNISZCZYĆ CAŁY TWÓJ BÓL chciałam wam opowiedzieć coś co zmieniło moje życie; mimo że byłam dość wierząca i taka sobie średnio praktykująca odkryłam niedawno Jezusa zupełnie na nowo, to był przewrót który zmienił moje życie!!!!! jeśli wasza wiara jest żywa, autentyczna i nie chwilowa (WAŻNE) modlitwy zostaną wysłuchane i cuda wejdą do waszego życia z taką pewnością siebie jakby siedziały tam sobie wygodnie od zawsze. Może to nie będzie dokładnie to o co prosiłeś lecz będzie to najlepsza możliwa aktualnie dostępna dla Ciebie opcja a może i coś lepszego niż „zamawiałeś”. Bóg da Ci to czego nie da Ci nikt, nikt nigdy nie będzie kochał Cię tak bardzo jak on, nikt nie doda Ci tyle odwagi i siły, tyle radości i ciepła oraz zrozumienia. To nie jest ktoś odległy, on jest bardziej ludzki od ludzi a jego dobroć większa niż dobroć wszystkich ludzi którzy kiedykolwiek żyli na tej planecie razem wziętych. To się wydaje Ci teraz może pusta gadka, ale jest coś takiego jak wylanie Ducha Świętego (sprawdź też pod nazwą: chrzest w Duchu Świętym) i jest to mega przeżycie mistyczne i realne jednocześnie, używałam w życiu różnych rzeczy i uwierz mi- nic Ci nie da takiego powera, jest to odlot nie do opisania ludzkim językiem, wiem co mówię. Jeśli jesteś teraz daleko od Jezusa i masz wymówkę w stylu „ …no ale ja już zrobiłam tyle złych rzeczy i teraz to już w sumie tak głupio, nie ma sensu wracać…” to muszę cię rozczarować gdyż to gó**no a nie wymówka ja miałam podpisany własną krwią pakt z diabłem (we wczesnej młodości) a Bóg wybaczył mi to, przyjął z powrotem jak gdyby nigdy nic, tyle Ci powiem; spowiedź to potęga, weźcie to na serio, dzięki spowiedzi możecie dosłownie wykasować te wszystkie złe rzeczy w majestacie duchowego prawa które jest po drugiej stronie (po śmierci) brane ze 100% szacunkiem i uznaniem Wróć do Jezusa, on czeka

Ktoś lub coś musiało stworzyć ten świat, ale faktem jest, że to co jest napisane w starym i nowym testamencie to fikcja literacka i bardziej zbiór zasad i norm jak powinno się żyć niż historia chociaż niektóre osoby i wydarzenia istniały naprawdę. Ale nie było w nich nic paranormalnego! Ja uważam, że Bóg powiedział "I niech stanie się światłość" (wielki wybuch), a potem dodał "a teraz róbta co chceta" (ewolucja). Bo gdyby faktycznie bło tak jak w Biblii to bylibyśmy wyjątkowi we wszechświecie a tak na 100% nie jest nie jesteśmy jedyną cywilizacją i formą życia w naszej galaktyce, a co dopiero we wszechświecie!

Już w 2 połowie XX w. stała się obciachem ale głównie na zachodzie bo w Polsce kościół został wybielony przez komunę. Religia po prostu przegrała z nauką, kościół musiał zwrócić nauce honor w kwestii np. budowy wszechświata mimo że przez tyle wieków usilnie twierdził że Ziemia jest płaska i położona w centrum wszechświata. Miejsce tak skostniałych wartości jak wiara w boga, jest na śmietniku. Myślę że dni religii są policzone i za kilkadziesiąt lat już nikt nie będzie wierzył w żadnego boga ani nie będzie księży, a kościoły będą tylko zabytkiem lub zostaną wyburzone a w ich miejscu powstanie coś bardziej przydatnego, np. supermarket, klub striptizu lub sexshop.

Typowe lewackie podwójne standardy, tzw Tolerancja Represywna stosowana przez marksistów czyli Oni mogą Ty nie możesz. Polecam wykład Krzysztofa Karonia na YT pt "Historia Marksizmu", facet dokładnie i szczegółowo rozpracował antycywilizacyjną lewice.

pomozcieeeee http://f.kafeteria.pl/temat/f1/czy-wystarczy-900-zl-nad-morze-dla-1-osoby-w-sezonie-letnim-p_6781552

Religia i komunizm to dokładnie to samo. Jest masa podobieństw, taka sama manipulacja, zniewolenie umysłu i kult jednostki (papieża/przewodniczącego partii). Kult śmierci czyli spychanie życia na drugi plan i skupianie się na tym co będzie po śmierci - hamuj cielesne żądze i rezygnuj z ziemskiego szczęścia a pójdziesz do nieba / pracuj ciężko dla wspólnego dobra żeby w przyszłości następne pokolenia miały lepiej. Nie bez powodu odejście od religii było najpierw i w największym stopniu na zachodzie, podczas gdy kraje postkomunistyczne są dużo bardziej religijne i konserwatywne.

Ktoś Ci gościu wyprał mózg. Przypatrz się temu ktosiowi. Zauważ, że ten ktoś, który pilnuje abyś Ty nie wierzył, sam wierzy w Szatana i nawet niespecjalnie się z tym kryje.

Nie widzę też żadnej różnicy między np. paleniem ateistów, heretyków i czarownic na stosie a rozstrzeliwaniem lub wsadzaniem do psychiatryka przeciwników komunizmu w ZSRR.

Ktoś Ci gościu wyprał mózg. Przypatrz się temu ktosiowi. Zauważ, że ten ktoś, który pilnuje abyś Ty nie wierzył, sam wierzy w Szatana i nawet niespecjalnie się z tym kryje.

gość dziś Unia Europejska jest tworem Komunistycznym w którym urzędnicy sprawują rolę naszych panów i władców kontrolujących nasze życie od kołyski aż po grób. Tego jeszcze 150 lat temu nie było.

Było, tyle że wtedy kontrolę nad ludzkim życiem od kołyski po grób sprawował kościół.

Już w latach 80. porzuciłem wiarę mimo że byłem zagorzałym antykomunistą, bo byłem za zachodem.

A poza tym wycieranie kolanami podłogi w kościele, w ogóle klękanie przed kimkolwiek jest żałosne i uwłacza mojej godności. Ktoś kto przed kimś klęka i nazywa go swoim panem, nie jest człowiekiem. Religia pozbawia godności i człowieczeństwa.

Jeszcze dzięki Kościołowi Katolickiemu w Polsce nie ma tego lewackiego syfu jaki panuje na Zachodzie.

gość dziś :D przybij piątkę brachu!

gość dziś Było, tyle że wtedy kontrolę nad ludzkim życiem od kołyski po grób sprawował kościół. x 150 lat temu nawet paszportów nie było, granice krajów były umowne więc gdzie masz więcej wolności?

Dlaczego fanatycy religijni uznają wszystkich niewierzących za lewicowców ? Ja jako ateista jestem przeciwko lewicy i prawicy bo to jeden chuj, jestem z apolitycznych. Wszyscy politycy prawicowi czy lewicowi to złodzieje, oszuści i manipulanci, tak samo jak kościół.