Nie ide na cmentarz!

Wszyscy sie znowu rzuca jak chołota jakby tylko raz do roku cmentarz otwierali :O NO tak! zapomnialam ze trzeba zaprezentowac nowe futra i kozaki.

zostane w domu i bede przymierzala męskie stringi przed lustrem

Też nie byłem, zobaczyłem fotki i mi się odechciało :D http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/689721,wszystkich-swietych-sprawdz-co-sie-dzieje-na-wroclawskich,id,t.html?cookie=1 Moja rodzina była, więc git. Ja pojade kiedy indziej.

ja już od kilku lat nie obchodzę tego święta :D jest to dla mnie dzień wolny przeznaczony na pełen relaks i wyjebanie na wszytsko i wszytskich

Dla mnie święto równie idiotyczne i sztuczne jak Walentynki. PO prostu swieto handlowcow ktorzy wyprzedaja wianki, znicze itp. I co mi to da ze postoje 30 minut przy grobie? :O

to byście wiedzieli że w taki dzień jak dziś można wymodlić nieporównywalnie więcej łask zbawienia dla nieżyjących niż pozostałe dni w roku i dlatego jest tyle ludzi na cmentarzu. Ale wy nie jesteście wierzący więc nie wypowiadajcie się w temacie który was nie dotyczy

JA jestem wierzaca ale w to swieto nei wierze Jakie laski? :O Skoro juz nie zyja to po co im laski? To swieto to chyba tylko w polsce a jego obchody sa znane: Ubiore futro i kozaki a potem pokaze sie na cmentarzu! A co! Stac mnie! NIech wiedza :O Rewia mody i smiech na sali.

A pozatym to jest Tylko swieto katolickie, a ja jestem chrzescijanka, ale nei katoliczka.

Cóż są wierzący i są "wierzący". Ot i cała tajemnica. Jak ci cmentarz nie pasuje to nie choć. Twoje życie twój wybór.

He he też nie jestem katolicka ale chrześcijanka:) ją dwa lata temu nie byłam na cmentarzu bo miałam tygodniowe dziecko a w tym roku autko nawalilo mąż w pracy a mieszkamy u teściów i nie pójdę do obcych których nie znam na groby:) choć bym wolała jechać że względu na to żeby odwiedzić rodzinę moja niż isc na cmentarz co mogę zrobić w inny dzień a nie dziś na pokaż mody.

to jest dzien nie dla kwiatkow nie dla wiankow tylko w tym dniu wspomina sie rodzine i znajomych ktorzy odeszli i to dla nich sie robi ...dla ich pamieci ....kladzie sie na grobie swiatelko bo w nich kiedys sie takie swiatelko tez tlilo....jak bedzie starsi zrozumecie po co jest tradycja ...jestescie mlodzi dla tego was to nie obchodzi

ja tez nie ide

Nie ejstem wierzaca, ale chodze znicza zapalic na gornbie mojego dziadka, tak jako moja pamiec , a nie ze jakies to jest katolickie swieto Wiara mnie nie obchdzi bo jej nie mam w sobie, ale siweczke zapalic w tym dniu warto, jest tak pieknie na cmentarzu o 20 jak nigdy w innej porze roku

miauczydelko-ja o swoich zmarłytch mysle w ciagu roku i nie musze palic swieczek i kupowac kwaitków na ich groby,bo im to jest niepotrezebne w ogole. Mysle o zmarłych nie tylko pozytywnie,bo nie ejstem z tych,co uwazaja,ze o zmarłych albo dobrze,albo wcale sie nie mówi. Pamietam te dobre,ale takze te złe chwile.

ja jak moge to ide na grob bez wzgledu na to, jaki jest dzien

ale w zadnym dniu w roku nie jest tak pieknie i mistycznie jak na wieczor wlasnie 1 list.kiedy tyle zniczy se pali

Wole sobie kupic 2 kg winogron niż świeczkę i kwiatka na grób . I wiem,że moi bliscy,którzy mnei kochali i umarli nie byli by z tego powodu źli,bo im te stroiki nic nie dadza,a mnie i mojej rodzinie witaminy do zycia sa potrzebne. Mam kolezake,która w tamtym roku taka biede miałą,ze po smietnikach chodziła ,ale na groby swoicxh rodziców kupiła kwiaty i swieczki,zamiast sobie lupic owoce na zdrowie.

mnbvcxedfgh,no jasne i potem jest z tego powodu mnóstwo smieci.

miauczydelko - wcale nie chodzi o to, że takie światełko się w nich paliło. Tak w ogóle to na cmentarze powinno się chodzić 2 listopada, w Zaduszki. To wtedy wypada tak naprawdę Dzień Zmarłych... A znicze to bardzo stara tradycja, wierzono, że ich światło wskazuje drogę duszom do nieba.

Ja jużbyłam, w zeszłym miesiącu :) I pewnie za jakieś 2-3 miesiące odwiedzęponownie

ja tez pamietam w roku ..bo na cmentarz chodze nietylko raz w roku..

miauczydelko - wcale nie chodzi o to, że takie światełko się w nich paliło. Tak w ogóle to na cmentarze powinno się chodzić 2 listopada, w Zaduszki. To wtedy wypada tak naprawdę Dzień Zmarłych... A znicze to bardzo stara tradycja, wierzono, że ich światło wskazuje drogę duszom do nieba.

miauczydelko,a na cmentarz mozna nie chodzic w ogole,oby tylko zmarłego miec w sercu i nie przesadzac z idealizowaniem tego zmarłego po smierci.

A ja zawsze chodze mimo ,że nie jestem nawet zbyt wierzaca... Może to dziwne ,ale mimo to nie wyobrazam sobie nie obchodzic pewnych koscielnych swiat jak Wielkanoc , Wszystkich Świetych czy Bozego Narodzenia....

a ,że nie jestem wierząca tak naprawde to nie chodze do kościoła zwykle tylko właśnie na jakieś swieta czy sluby. A tak to nie chodze ,ani do spowiedzi tez w ogole

wiec oni przyjda do was :)

co tak temat sie skonczył, czyzby wszyscy pognali na cmentarz? :)

"miauczydelko,a na cmentarz mozna nie chodzic w ogole,oby tylko zmarłego miec w sercu..." A na innym topiku narzekają że cytuję "zapuszczone groby na cmentarzu, chwasty ponad 2 m. pomniki czarne z brudu! Dookoła syf" Jak widać kafeterianom nigdy nie dogodzi. I tak źle i tak niedobrze

ktoś tam napisał .. bo groby powinny byc takie,że tylko tabliczka była by,a wokoło trawa i wtedy zarzadca cmentarza opiekowałby sie cmenatzem i nie było by kłopotu ,ze groby zaniedbane. A propos pominków czarnyuch z brudu,to uwazam,ze nie ma co nad nimi unbolewac,bo to brud normalny,od czynników atmosferycznych.

ja tez nie poszlam,mam kilka powodow,al epojde w inny dzien jak juz wszysko bedzie ok..tak naprawde dzien w ktorym sie idzie niczego nie zmienia.ogolnie zawsze bylam przeciwna standartom ,zawsze ide pod prad..nie bede tlumaczyc czemu,bo to dluga histora ,ja po prostu cale zycie musze walczyc z wiatrakami jak don kichot