Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanapki ze schabem pieczonym

czy jest tu ktoś może z Croydon w Londynie?

Polecane posty

Gość kanapki ze schabem pieczonym

.JAk sie Wam tam mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapki ze schabem pieczonym
??? Wszyscy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja napisze co i jak
a po co ci ktos z Croydon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Szukasz przyjaciol?? Swoja droga,croydon to syf straszliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapki ze schabem pieczonym
dlaczego syf straszliwy? będę tam mieszkała,znajoma załatwia mi tam pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja napisze co i jak
jaka prace?? u Turka w kebabie?? jestes juz w UK w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapki ze schabem pieczonym
nie,jeszcze jestem w Polsce. na początek ma zalatwic mi prace przy sprzataniu domów prywatnych i tam będe mieszkała. dlaczego croydon to syf???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapki ze schabem pieczonym
jaka to dzielnica? może mi ktoś napisac więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
To poludnie londynu. Syf. Czarnuchowo i pakistanowo.Obrzydliwie,brudno,daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shjfkld;fj
ja mieszkam na poludniu, ale blisko centrum (1/2 zona) i potwierdzam, sami czarni i ciapaci, a im bardziej w dol to tym gorzej. w tym miesiacu sie przeprowadzam na west, najpiekniejsza ale i najdrozsza czesc londynu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Wejdz sobie np na metropolitan police site, crime mapping.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYF I PATOLA
PELNO CZARNUCHOW I CIAPATYCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Poludnie londynu to syf,chyba ze bardziej na zachod. Czarni sa masakryczni tam. Nikt normalny nie chcialby mieszkac na poludniu,zwlaszcza w rejonach,o ktorych piszesz. A jak bedziesz chciala dojechac do centrum to powodzenia,przez najgorsze i najbardziej niebezpieczne dzielnice. Wschod tez jest do bani,ale poludnie bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Dokladnie!! Czarno,syfiasto,ciapatowo i brudno. Syf,kila i mogila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
No i zadupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joihjiuo
to gdzie w londynie mieszkaja biali? na zachodzie i polnocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
W poszczegolnych dzielnicach. Dobre,bogate dzielnice na zachodzie,jedna dobra na wschodzie. Im dalej od londynu,tym bialej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Londyn to ogolnie syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Biali ludzie to z reguly juz europa wschodnia,garstka angoli i tyle. Reszta turcy,paki county,czarnuchy etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shjfkld;fj
ja sie teraz przeprowadzam na uxbridge. ale taka prawda, caly londyn centralny jest w ciapakach, hindusach i czarnych. lepiej znajdz sobie chate na west lub north i daleko od centrum, ale bardzo blisko stacji metra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenabe
zastanawiam sie po co ludzie ciagna do londynu, skoro potem musza mieszkac w okropnych dzielnicach, bo na dobre ich nie stac. NIe lepiej mieszkac w miejszym miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Pewnie sugeruja sie wieksza szansa na prace w metropolii niz mniejszych miastach. Prawda jest taka,ze teraz na start masz min wage,wiec mniejsze miasta sa lepsze i o niebo tansze. No i bielsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Londyn,ktory zwiedzasz a londyn, w ktorym bedziesz mieszkac to dwa baaardzo rozne swiaty. Wystarczy wyjechac poza pierwsza strefe i widac to dokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapki ze schabem pieczonym
jadę pierwszy raz do Uk,narazie tam będę pracowała,po jakims czasie moge przeciez poszukać czegoś innego prawda? chodzi mi o to,zeby się zaczepic na początek. potem mogę poszukac pracy i mieszkania w innej dzielnicy,prawda? czy dobrze myslę? napiszcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shjfkld;fj
ja powiem tak, ze mieszkam na tym poludniu (peckham), same ciapakowo-czarnuchowo, ale nigdy nic przykrego mnie nie spotkalo, a wracam o roznych godzinach. w domu mam samych bialych australijczykow, sasiad tez bialy, ale na ulicy ciemno :P z tym, ze czarni sa pomocni, zaczepiaja co prawda, ale nigdy nie nachalnie badz wulgarnie. a czemu ludzie pchaja sie do gorszych dzielnic - a no dlatgego, ze zwykle blizej centrum a jak blizej centrum to i wiadomo ze wiecej pracy. ja teraz znalazlam inna prace, ktora moge robic w domu z komputerem, dlatego sie rpzenosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Odradzam londyn,a jesli juz,to wybrac spokojna w miare dzielnice,warto wiecej zaplacic niz zyc w syfie. Albo szukac pracy gdzie indziej. Zalezy co kto oczekuje. Zeby jechac i zarobic,orlozyc,to juz nie te czasy raczej. Chyba,ze kisic sie w jednym pokoju i jesc kielbaski z icelandu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Jasne,ze jedz. Nie zastanawiaj sie nawet. Nie od razu rzym zbudowano. No i podstawa to jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenabe
ja ostatnio bylam w londynie, mieszkalam blisko stacji king cross i mimo iz to 2 strefa chyba, to okolica nie za ciekawa, chociaz nie czulam sie niebiezpiecznie. W ogole londyn niezbyt mi sie spodobal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgbfh
Z zaczepianiem jest roznie. I naprawde zalezy od tego jak wygladasz. Ja mialam mnostwo sytuacji,mimo tego,ze ubrana bylam nawet obrzydliwie. Blond wlosy to makabra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shjfkld;fj
autorko, skoro masz tam zalatwiona prace to i wynajmij tam mieszkanie/pokoj. popracujesz troche, znajdziesz cos lepszego, to zmienisz. chodzi o to, ze croydon nie jest dorba dzielnica zeby tam mieszkac dluzszy okres czasu. a punkt zaczepienia miec musisz. to, ze osoby nie sa biale nie znaczy, ze kazde wyjscie z domu bedzie sie konczylo ucieczka przed stadem murzynow. w grunce rzeczy wcale nie sa zli, ale czesc z nich trzyma bialych na dystans. pomieszkasz tam kilka miesiecy, pojezdzisz po londynie, sama zdecydujesz gdzie chcesz mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×