Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak wyhodować grubasa?

Drogie mamy jak wyhodować grubasy,czy Wy też hodujecie?

Polecane posty

Gość jak wyhodować grubasa?

Mam znajomą ze studiów i szkoły średniej, która wyjechała za granicę i mamy od kilku lat jedynie kontakt mailowy. ale że mamy dzieci w podobnym wieku to często do siebie pisałyśmy,ale ostatnio nie mam ochoty. Ona nie widząc mojego dziecka stwierdziła,że "choduje" grubasa... Bo mój 2.5latek je wszystko to co my,bo dostaje jogurty owocowe (bakomy lub fantazję), bo jada ciasta, orzechy i dużo ryb wędzonych i suszonych owoców. Je też świeże owoce, warzywa, je bardzo mało mięsa i uwaga pije normalną herbatę, wodę od czasu do czasu i soki marchewkowe dla dorosłych. No sorry ale czy dziecko w tym wieku mam trzymać na mm lub piersi i ewentualnie na liściach sałaty? Dodam że syn mierzy 98cm i waży 13kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam od dziecka
To chyba grubasem nie jest. Ale wiesz nie wazne co sie je, wazne ILE i jak czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jest ważne CO SIĘ JE?
:O można jeść co 3 godziny trochę chipsów, potem znowu 2 cukierki czekoladowe, potem, frytki z kotletem itp. to jest twoim zdaniem dobre? bo mało i co 3 godziny?:O oczywiście, ze trzeba jeść to co zdrowe i w małych porcjach co 3 h, a nie to co popadnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyhodować grubasa?
Syn je na ogół 4 razy dziennie. Porcje zwalają z nóg,bo na ogół jest to pół kanapki na drugie śniadanie, albo 6 łyżek zupy na obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie żywisz go bardzo źle choć
faktem jest, że może mieć problemy z otyłością, jeśli dajesz mu te jogurty owocowe, ciasta i soki marchewkowe pare razy w tygodniu. Choc w zasadzie jesli soki marchewkowe sa bez cukru, a nie kubusie to nie jest tak zle. Suszone owoce dajesz mu bez siarki czy z siarka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam od dziecka
O to mi chodzi ze mozna jesc nawet mega zdrowe rzeczy, ale jak sie nie ma w tym umiaru to grubasem mozna zostac, owszem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żywisz go bardzo źle jaja
sobie robisz? to jest złe żywienie? no proszę cię... bo dziecko wypije sok kilka razy w tygodniu? najprawdopodobniej mocno rozcieńczony? bo je jogurt owocowy? może masz problem z odżywianiem skoro nawet jogurt i sok to dla ciebie zło? trudno żeby dziecko piło tylko wodę, a lepiej żeby zjadło jogurt owocowy niż słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
podobnie jak koleżanka powyżej uważam, że żywisz syna źle, ale . . . w życiu robimy wiele rzeczy nie tak jak być powinny, ja sama właśnie zjadłam jogurt owocowy będąc w pełni świadoma tego, że naturalny jest zdrowszy. Moim zdaniem, jeśli ktoś od czasu do czasu wypije kubusia to przeżyje, ale najgorsze jest kiedy matka daje dziecku danonki, kubusia i słodkie kaszki świecie przekonana, że daje to co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siatka centylowa się kłania
Wzrost 90 centyl waga 25 centyl dziecko ma raczej za małą wagę jak za dużą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta Twojego dziecka nie jest zła, wywaliłabym tylko te jogurty owocowe. A fantazja to nawet nie jogurt, to deser mleczny. Ilość cukru w tych produktach przeraża. Bez sensu przyzwyczajać do tego dziecko od małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dziecko z nadwagą
wiem o tym i staram się robić tak żeby było dobrze, ale jak tylko schudnie trochę to zaraz słysze że zabiedzona i wszyscy od nowa w nią wciskają, a jej prosić nie trzeba potrafi na śniadanie zjeść calą bulkę pełnoziarnistą z warzywami i jeszcze dojeść tostem na slodko np z dżemem albo miodem. Lubi warzywa nie ma problemu z ich jedzeniem, ale niestety bardzo lubi też węglowodany jak chleb, makaron, ryż biały i to ją gubi bo chce to jeść w sporych ilościach. Ma 6 lat i teraz sporo waży. Potrafi w ciagu kilku tygodni przybrać nawet 2 kg a potem przez rok utrzymywać wagę ale za to rosnąć i wtedy wydaje się ze jest szczuplejsza. Widze na tle rówieśników że jest okrągła. Nie gruba, ale ma do tego tendencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żywisz go bardzo źle jaja
gdybym miała przeżywać tak każdy kęs który wkładam do buzi, to chyba wolałabym sobie w łeb strzelić;) dziewczyny, nie przesadzajcie już z tym to zdrowe, to nie, po tym mam wyrzuty sumienia, po tym nie i jestem dumna z siebie mój synek dostaje normalnie słodycze, jeśli normalnie zje obiad, wolę by wypił rozcieńczony sok skoro tak opiera się przed owocami w normalnej postaci nigdy nie jadł niczego typu fast food, nie pił napojów gazowanych, bo sami takich rzeczy nie spożywamy (ja i mąż) jada sporo orzechów, owoców suszonych (bez siarki, zwracam na to uwagę), lubi ryby, podaję mu owsiankę, kaszę jaglaną wiec gdy chce zje deser mleczny, to nie robię cyrku, bo jest okazem zdrowia i wątpię by miał nadwagę jedząc tak jak je, bo jest cały czas szczupły (ma ponad 4 lata), a ja i mąż tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko jak czytam te wypowiedzi to dochodze do wniosku ze wszytkie mamy na kafeteria daja swoim dzieci tylko eco warzywa, wode i jogurty naturalne bulka zle serki zle soki zle zupki ze sloika zle suszone owoce zle ludzie no nie przesadzajcie ja rozumiem ze nie mozna dawc sokow dziecku codziennie, ale jak je serek owocowy to nie umze, otylosc mu nie grozi moze wezcie pod uwage jak duzo sie dziecko rusza. lepiej nich zje tego danonka czy suszone owoce niz ma zjec paczke zelków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, nie napisałaś nic
o tym, jak żywi swoje dzieci koleżanka. Może ona wbrew pozorom mówi to życzliwie?? Może ona ma problemy z otyłością dzieci i np. od pediatry usłyszała - żadnych słodzonych soków, żadnych jogurtów owocowych, tylko naturalne i dlatego taka jej reakcja. Z tego co widzę jest bardzo duże parcie na wczesne rozszerzanie diety (nie mówię o autorce), ale z kim nie rozmawiam to niebywały sukces, jesli dziecko je wszystko jak najwczesniej. Ja miałam nieco inną "politykę", szczególnie, że moje dzieci to alergicy. Mój syn ma 5 lat, córica rok. Kiedy moj syn mając półtora roku jadał niewiele rzeczy, bo niewiele lubił, a bigosow i innych nie chciałam mu dawać, to ciągle słyszałam wytyki od teściowej i bratowej męża, bo jej córka 9 miesiecy młodsza od mojego syna mając 8 miesięcy jadała kiełbasę. koniec końców przyznały mi obie rację, bo mała ma problemy z wagą, na które zwróciła uwagę pediatra.... Niemniej powiem przekornie, że mój syn mimo iż jadał zdrowo, lubi zjeść, wręcz ciężko odciągnąć go od jedzenie i nie jest gruby, ale kawał chłopa z niego jest, tym bardziej, że jest bardzo wysoki... Każdy kij ma dwa końce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhnhhnnhh
Moim zdaniem grube dzieci to nie tyle wina jedzenia co braku ruchu.Jedzenie oczywiscie tez ale jakby spalały to co zjedzą to nic by się nie odkładało. Mój syn je sporo i lubi zjeść hot doga, pizze czy czekoladę ale ma bardzo dużo ruchu i jest szczuplutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie żywisz go bardzo źle choć
Ja mówię o tych sokach owocowych, które podaje większość mamuś, a więc kupnych. Podobnie ma się rzecz z jogurtami. W owocach są cukry, ale łatwo przyswajalne. Jeśli podamy dziecku własnoręcznie zrobiony jogurt owocowy, a więc jogurt naturalny bez dodatków + świeże owoce albo świeżo wyciśnięty sok = rewelacja! Jeśli natomiast podajemy kupny sok, kupny jogurt - z całą pewnością nie jest to zdrowe. Oczywiście, jeśli czasem dziecko zje coś niezdrowego, nic mu się nie stanie. Gorzej, jak mama codziennie podaje Kubusie, Bakomę i gotowe kaszki manny. Radzę przeczytać skład, jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście. Czasem jest to cukier. Czasem skrobia modyfikowana i niekoniecznie zdrowe zagęstniki, aromaty. Jest jeszcze jedno - kwestia wieku. Im później dziecko zacznie jeść niezdrowe jedzenie, tym lepiej dla niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyhodować grubasa?
Owoce suszone daję swoje,bo mam suszarkę do grzybów i owoców. Podobnie soki mam z własnej marchwi. Ciasta domowe typu piaskowe, szarlotka czy drożdżowe w różnych postaciach. Moje dziecko w życiu nie jadło cukierka, czekolady, parówki czy danonka. No bez przesady. Ale widzę,że tutaj same nawiedzone jak moja koleżanka. A Wasze dzieci pewnie od 6 miesiąca na słoiczkach,biszkoptach i bobofrutach ...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dziecko z nadwagą
Moje dziecko ma duzo ruchu i niestety nadal jest pulchne. To tak nie działa. Ona ma taką przysadzistą budowę. Inne dziewczynki wydają się takie lekkie, gibkie a ona taka duża. Wiem, ze nic z tym nie zrobie, ale nie mogę pozwalac zeby wpadla w otylosc obzerajac się więc walcze jak mogę prowadzac pogadanki o zdrowej żywności i kupując zamiast chleba np 3 bulki dla kazdego po jednej żeby nie bylo z czego zrobić dokladek, ale slysze od calej rodziny ze oszalalam i glodzę dzieciątko jak ona potrzebuje zjeść bo rośnie. No rosnie, zwlaszcza w szerz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhshsrhsr
taaaak taaaaakk...pierdolnięte mamuśki już ja widze jak wy same piłyscie tylko soki wycisniete z sokowirowki i jadłyście jogurty naturalnee...a jak matki wam dawały kanapki z sałatą do szoły i 2 złote na picie to kanapki szły dla psa a wy kupowałyście chipsy w sklepiku! Autorko uwazam ze nie przesadzasz w zadną stronę i zywisz syna OK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhnhhnnhh
a jaki ma ruch? Chodzi na jakieś zajęcia dodatkowe? Bo mój syn ma 5 razy w tygodniu sport poza w-f w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
kotka klementynka każdy dietetyk, lekarz to potwierdzi: bulka zle serki zle soki zle zupki ze sloika zle Każdy lekarz również potwierdzi, że palenie papierosów szkodzi, choć wielu je pali. Nazywajmy rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dziecko z nadwagą
dodam ze mam drugie dziecko 2 letnie i jest chuda i wysoka. Nogi ma bardzo dlugie i taka smukla jest przy rówieśnikach wyglada przez to na starszą. A je i czekolade i parówki i danonka tez już jadla ale rzadko kupuje bo to drogie a mało w kubeczku wolę jakiś jogurt dać. Wlaśnie chodzi i zajada batonika musli z lidla z malinami i bialą czekoladą. Ale ona moze bo ma niedowagę i wręcz powinna 2 kg przytyć a tu nic. A ta druga odwrotnie. To chyba geny bo co innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhnhhnnhh
a dodam, że je parówki, jak był mały nie żałowałam mu danonków, jogurtów i soków sama nie wyciskałam. Jest zdrowy i silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie żywisz go bardzo źle choć
No to nie żywisz go źle ;) chociaż prawdę mówiąc czekolada gorzka 90% kakao jest zdrowsza od "Fantazji". Na ciasta moim zdaniem jest za wcześnie. Jeśli o mnie chodzi, to jako dziecko jadałam przecierane zupki, słodycze pojawiły się w przedszkolu. Co do soków - nie wiem, na pewno piłam dużo herbatek ziołowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
Ostatnio czytałam, ze soki owocowe bardzo źle działają na zęby, duzo gorzej niż coca cola. Chyba przyjdzie sobie strzelić w łeb lub żywić wodą źródlana i własnoręcznie wykopanymi korzonkami. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dziecko z nadwagą
a ruchu ma pelno dwa razy w tygodniu gimnastyka, wf w zerówce mają 2 razy w tyg ale tego nie licze, do tego tańce dwa razy w tygodniu i raz w tygodniu basen. No i dużo spaceruje z przedszkola bo kazdego dnia chodza na spacery po parku. Jak lądnie to też wychodzimy a to na rower a to na plac zabaw i biega z innymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos 20 lat temu nikt tak nie przywiazywal wagi do tego co dzieci jedza a ludze sa zdrowi, dzis wszyscy sie trzesa a mamy fale otylych dzieci taki wnosek jesli dziecku bedziesz zabraniac probowac tego czy tego to jak pojdzie do szkoly to zacznie w tajemnicy jesc rozne chipsy, hot dogi czy hamburgery. popatrz a mi lekarz powiedzal ze dziecko powinno jesc wszystko ale z umiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFgdfhb
moja głupia znajoma nie dawała swojej córce do 7 roku życia słodyczy. Nie znała smaku chipsów, nie wiedziała co to chrupki, cola i cekolada mleczna. jak już- tylko gorzka... Teraz mała ma 10 lat i zażera się tylko chipsami, cukierkami, żelkami, colą. Nadrabia straty. Całe kieszonkowe leci na to - a na dodatek wymienia się z dzieciakami i jest przez nie częstowana. hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
Nie zgadzam się, ze otyłość to tylko brak ruchu. U syna w klasie jest chłopiec, który uprawia gimnastyke sportową 2 razy w tygodniu po 1,5 godziny i jest gruby. Na treningi chodzi chłopiec, który oprócz zwykłych treningów jeździ jeszcze 2 razy w tygodniu do szkółki bramkarskiej i tez jest gruby. A trudno powiedzieć, ze ma mało ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×