gdy wybuchła II wojna, to kto płacił emerytury emerytom?

przeciez niczego nie było okupant raczej tego nie robił

no tak, o pierdach , mastrubacji, jedzeniu kału i gwałtach można tu pogadać, ale już o tak interesujacym temacie już nie

a myslisz ze tamtych czasach byly emerytury ?

emerytury były od czasow bismarcka w polsce od poczatku XX wieku

heh nie wiedzialem

Niemcy utrzymali polską administrację i Policję oraz służbę wiezięnną,prawie wszystkie instytucje działały jak przed wojną.

A kto stanowił większość personelu więzień,przedwojenni polscy pracownicy.Co za bzdura twierdzić,że niczego nie było.Skąd Niemcy by wzięli takie siły wojskowe i policyjne,do spacyfikowania wkurowionej ludności,gdyby niczego nie było.Nawet jest przemówienie Hansa Franka,że po wojnie go nie obchodzi co się stanie z Polakami,można ich nawet przerobić na mielone,ale na razie to on odpowiada za spokój tutaj,więc musi mieć żywność,na wywiązanie się z przydziałów kartkowych.

i co? niemcy płacili emerytury jak gdyby nigdy nic?

oczywiscie byla takjak przed wojną w więzieniach więżniowie emeryci dostawiali emerytury, renciści renty urzędnicy dalej robili w urzedach a policja (granatowa) slużyła nowym władzom hehe

nie Niemcy,ale utrzymany przez Polski ZUS,jak przed wojną

co do reszty, to ludzie normalnie pracowali, zarabiali i konspirowali

dwudziestolecie międzywojenne to tak wielki rozwój kraju o jakim teraz możemy jedynie pomarzyć- np z małej wioseczki Gdynia powstał wielki port , nawet nie chce mi się pisac ile rzeczy zrobiono w ciagu tych 20 lat doczytajcie o ile czytacie coś oprócz kafeterii i pudla.

BANK ROLNY DYZMY PŁACIŁ.