Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piedestał

30letnie dziewice

Polecane posty

Gość piedestał

Tyle się pisze o 30letnich prawiczkach, a ja chciałbym poruszyć problem 30letnich dziewic. Jaką one muszą mieć zjechaną psychikę przez brak partnera i seksu. Znacie takie osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwidoczniej Jeśli jest taka kobieta. To nie natrafiła jak do tej pory na osobę której by zaufała na tyle by oddać mu swoją cnotę. Jak by nie było to bardzo wartościowa kobieta bo szanuje swoją godność!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piedestał
moja siostra zna taką dziewczynę z pracy. Ma już chyba 35 czy 36 lat i nigdy z nikim nie była. Jest podobno typem zrzędy, która ciągle narzeka, że ma nudne życie itp. Nie jest jakaś święta, nie chodzi nawet do kościoła. Bo jednak jest taki stereotyp, że dziewica w tym wieku to pewnie całe dni spędza w kościelnej kruchcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piedestał
Jak by nie było to bardzo wartościowa kobieta bo szanuje swoją godność!! Niestety najczęściej tak nie jest. Szanuje swoją godność kobieta, która nie zdradza swojego partnera, a nie taka, która nigdy nikogo nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tanie podwyższenie własnej wartości- nikt nie chciał to "ja jestem taka wyjątkowa i wartościowa, szanuję się". A jakby miała okazję to puściłaby się z tabunem napaleńców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piedestał
ale ona wcale nie podwyższa swojej wartości przez to. Przeciwnie: ma podobno bardzo niską samoocenę. Przypuszczam, że tak ma zdecydowana większość podstarzałych dziewic... i prawiczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość readyornot
sluchajcie, nie wrzucajcie ludzi do jednego worka. Jesli ktos w tym wieku nigdy nie uprawial seksu, czyli nie nawiazal z mezczyzna jakies wiezi (oczywiscie do samego seksu wiez potrzebna nie jest), to ma jakies problemy emocjonalne, z poczuciem wlasnej wartosci i dobrze by bylo, aby taka osoba wybrala sie do terapeuty, ale to nie oznacza, ze ona jest jakas dewotka albo "cos z nia nie tak". Ja sama pozno stracilam dziewictwo, bo przez lata walczylam z ED i od facetow trzymalam sie z daleka, ale na szczescie trafilam na czlowieka, ktory nie uciekl po moim wyznaniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piedestał
aż tak? Uważasz, że takie osoby potrzebują terapeuty? W jakim wieku miałyby się udać po poradę ( 20-25-30 lat)? Co to jest ED?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fixfixx
a co jesli dziewczyna byla 10 lat w związku, a ma już łaaadnie po 30 i nadal jest dziewicą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda21
to raczej wy macie problem bo dla was posiadanie blony dziewiczej urasta nie wiadomo do jakiej rangi. to nie problem przespac sie z byle jakim facetem. wiekszosc z dziewczyn jest z facetem z przyzwyczajenia, byle by tylko byl. wiec to one maja zryta psychike, a nie te co nie boja sie byc same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piedestał
to co najmniej dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa83l
uffff....czyli zostal mi tylko rok.... dzien przed terminem skocze sobie na dyskoteke i dam sie wydymac pierwszemu lepszemu. wtedy bede juz nalezala do tych lepszych HURRRRA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×