Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiola85

waga Dzidzi w 35 tc

Polecane posty

Gość zau
waga to nie wytyczna do cesarki. Ja urodziłam dwójkę dzieci ponad 4kg poprzez sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak szczerze to nie chciala bym mieć robionej cesarki. Może to głupie ale wole się przemęczyć i urodzić sn:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
no i nie będziesz mieć jeśli dziecko jest ułożone prawidłowo:) spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie chcialam cesarki,a bole porodowe to najpiekniejsze bole swiata,bo sa szybko zapomniane.Kiedy uslyszysz placz dziecka,poloza Ci ta bezbronna istotke na piersi,to nic wiecej sie nie liczy,przestaje istniec to co sie dzieje dookola,liczy sie tylko to malenstwo i niesamowite uczucie,ktore przepelnia serce,a ktorego nie idzie opisac slowami,to trzeba poczuc.Takie sa moje odczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to prawda, że jeśli szyjkę mam 1,5 krotką to poród może przebiec gwałtownie tzn szybko....mój mądry lekarz tak mi powiedział:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
ja rozwarcie miałam na 1,5 cm już od 6 m-ca i rodziłam godzinami, wiec nie do konca tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to chyba się zapłaczę jak już przytule moje Maleństwo:))jakos tak porodu sie nie boję i nie wiem czy to dobrze czy źle...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, wskazaniem do cesarki jest dziecko powyżej 4,5 kg. U ciebie wątpię by przekroczył 3 więc się nie martw jeśli nie jest źle ułożony :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
a, to nie doczytałam, myślę, że to zadna róznica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Placz to normalna reakcja,tez beczalam ze szczescia:).A to,ze sie nie boisz,to dobrze,tez sie nie balam i nie sluchalam opowiesci typu jak to boli itp.Kazda kobieta inaczej przechodzi porod,bo kazda ma inny prog bolu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
Na ból nastawić się musisz, bo gorzej jak Ci ktos nagada że nie boli. Boli jak cholera, boli tak, że w pewnym momencie chcesz umrzeć, ale może masz możliwość ZZO? Jak tak to korzystaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie....smieszą mnie tylko opowieści koleżanek, które nie rodziły albo miały cesarkę a najwięcej mają do powiedzenia jak to jest:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola zmien lekarza b n same hity mowi. Nos dziecko ile ci sie uda a jak masz watpliosci to poczytaj watek o porodzie w 36 tc. twoje dziecko jest dosc drobne wiec nnie kumam tej nagonki gina na wczesny porod. Szyjka ma teraz poltora cm i swiat czasu do poodu wiec mozesz rodzic godzzine albo dwa dni. nic ta szyjka teraz nie przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
Nie masz możliwosci ZZO? A może jak zmienisz lekarza okaże się że jednak masz taką możliwość:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po usg moja mała w skończonym 36tc waży około 2400 gram. Pierwsza córa urodziła się z wagą 3320 gram w 40t 1 dzień. Teraz też spokojnie czekam niech przybiera na wadze spokojnie. Szyjka już mi się od dawna skraca ale żadnych innych oznak nie ma. Pierwszy poród sn bolało jak cholera ale da się przeżyć i zapomnieć. Teraz też sn i bez wskazań medycznych nie dam się pociąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle kobietek urodziło bez zzo więc i ja dam radę:))będę się wydzierać na pół szpitala ale poradzę sobie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
No pewnie, przeżyć przeżyjesz...bedziesz sama czy z meżem rodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to dobra decyzja ale oboje chcemy przy tym być hihi. Boję się tylko jego reakcji na krew itp:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elelina85
ja urodzilam corke w skonczonym 38 tygodniu, wazyla ledwo 2900 po porodzie spadla do 2600 mala nie trzymala ciepla, miala oznaki wczesniactwa, grozil nam dluzszy pobyt w szpitalu nie polecam porodu kiedy dziecko nie ma 3 kg dodam ze rodzilam bez znieczulenia, bez ciecia i sama tez nie peklam, wiec zero szwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elelina 85 a robilaś sobie masaż krocza czy po prostu masz elastyczną skórę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..........
Wiesz, krew jak krew ale i wody Ci odejdą i kupka pewnie pójdzie, ja to nawet wymiotowałam, cała obrzygana byłam i załowałam, że mąz był przy tym. Pierwszy poród - nie spodziewałam sie pewnych rzeczy. Mąż mówi że flaki ze mnie wychodziły a to łożysko rodziłam:( Wiesz, może męża po prostu w pewnym momencie wyproś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w jakim momencie:))?no w sumie o innych dodatkach nie pamiętałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elelina85
lykalam wiesiolek, pisalam napar z lisci malin tego wszystkiego dowiedzialam sie w szkole rodzenia i wtedy zaczelam to brac sama do konca nie wierzylam ze unikne ciecia albo ze nie pekne a udalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elelina85
ja nie wymiotowalam, nie zrobilam tez kupy parlam moze ze 3 razy tylko i mala byla juz na swiecie krwawic tez jakos specjalnie nie krwawilam koszule mialam czysta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×