Ile zarabiaja wasi mezowie i w jakiej branzy pracuja?

inżynier, ok. 13 000 netto.

w budzetowce 13500? hahaha oj klamczuszek z ciebie. Jeatem pracownokiem jednych z ministerstw i wiem ile zarabiaja kierownicy w adminiatracji rzadowej i napewno nie tyle. W samorzadoqce maja w ogole grosze. W wawie kierpwnik ma ok 6-7 no chyba ze jestes zona Tuska:-). i jest jeszcze cos takiego jak widelki dla pracownikow urzedow.

Pozwalam sobie tylko wspomnieć, że nie wszystkie urzędy centralne mają widełki. Część ma tylko okreslony minimalny poziom zarobków. Co do "góry" -sky is the limit ;) A tak nawiasem mówiąc- w większości ministerstw zarabia się marnie. Podobno najlepiej płaci NBP, MF i kilka innych urzędów. Duuużo lepiej niż srednia "ministerialna". Duże samorządy też raczej dobrze płacą.

Także ja jestem skłonna wierzyć w takie zarobki. Zakładam, ze mowa tu o stanowisku co najmniej zastępcy dyrektora.

to zalezy gdzie jestes w samprzadzie wiekszosc i tak zgarnia marszalek a inni raczej marnie. To fakt MF ma nalepiej ale to nie jeat i tak ta kwota. Samorzady zawsze stosuja widelka wynikajace z ustawy o pracownikach samorzadowych. Rzadowcy dosc czesto tez je stpsuja zeby byc krytym.

Budownictwo . ok 10 tys.zl. (nie w pl)

tak samo jak amz autorki, totalna masakra ciagle ktos go zatrudnial na czarno po kilku tyg nie placil i wyp... ciagle problemy co budowa to jeszcze gorzej, niemal za darmo robil wlasnei uzgadnial z pracodawca stawke na powiedzmy 15 na godz a dostawal 10 albo wcale bo pracodawca byl nieuchwytny przez mc :/ pojechal za granice i teraz ma ok 1800euro a czasami jak robi soboty to ponad 2tys euro za ta sama prace i jakos tam nikt nie narzeka ze nie umie czy ze zle cos zrobil wrecz pzreciwnie ludzie go w niedz wolaja do swoich domow do pracy, a w polsce non stop ktos go opieradla ze nie umie pracowac bo nie chcial placic taka polska rzeczywistosc

mozecie sie wszyscy schować ze swoimi marnymi 6 tysiącami:P. A podobno taka bieda w kraju ale widze ze tu kazdego prawie stać na kupno ziemi i budowe domu. Tylko czemu wieksosc zyje na kredycie na 30 lat albo wynajmuje kawalerke ew. 2 pokojową klitke...

moj maz pracuje glownie po 8h.produkuje opakowania.nie ma stałej pensji,bo roznie jest z zamowieniami.ale ogolnie jest dobrze,ja nie licze groszy przy zakupach.nawet nie znam cen

Co do pensji w administracji to pensja 13 000 zł dla kadry zarządzającej jest jak najbardziej prawdopodobna. Pracuję w jednym z urzędów centralnych, który w rankingu wysokości zarobków plasuje się na dość niskiej pozycji, pensje kadry zarządzającej- dyrektorów i zastępów dyrektorów departamentów są niższe, bo poniżej 10 000 zł. Wiem, że w MF, MRR i w różnego rodzaju agencjach zarobki są o wiele wyższe, skoro sekretarka dyrektora departamentu zarabia ok 4 000 zł, to jej dyrektor spokojnie ma ok. 13 000 zł, jeżeli doliczymy 13 pensję, 2 nagrody kwartalne, to spokojnie średnio miesięcznie tyle wyjdzie. To, że wy zarabiacie mniej, nie znaczy że wszyscy tyle zarabiają. Nie wspomnę już o lekarzach prowadzących prywatną praktykę. Skoro mój stomatolog wyciąga w ciągu 0,5 h średnio 100-200zł od jednego pacjenta, a ma dziennie ich co najmniej 10, to policzcie sobie ile zarabia w ciągu tygodnia, miesiąca. Dodam, że ma własny lokal, więc odpadają mu koszty wynajmu.

my z mężem mamy firmę zajmującą się handlem, usługami i po części produkcją. miesięcznie wyciągamy z tego 10-15 tys na rękę. z tym, że ja bardzo mało się tam udzielam, w większości wszystkim zajmuje się mąż, ja jestem w domu z dziećmi.

razem mamy 2998+ ok 2000 netto

Ja nie pracuję :P Mąż zarabia (górnik w miedzi) na reke około 5 tysi a mój kochanek :D 10 tysi na rękę (jest elektrykiem w pewnej firmie ;) ) :P

Mój zarabia od 2800-3300 jako spawacz. Od pn -pt po 8h. Plus jakiś 1000 wpada z fuch. Praca w Pl

Mój tata prowadzi działalność gospodarczą- robi remonty,jakieś wykończenia, trochę drobnej budowlanki, dachy itp. Jest samoukiem i pracuje sam,bo niestety młodym się nie chce pracować. Już kilka zleceń mu przeszło koło nosa bo brakowało mu ludzi do pomocy-a oferował stawkę 15zł brutto (oczywiście praca z podpisaną umową),ale ludziom mało :( tato po odprowadzeniu składek i opłaceniu podatków wychodzi na ok. 3000netto (są miesiące że ma 10 000zł a zimą czasem bywa tak że jest na minusie,bo ZUS trzeba opłacać nawet jak się nie ma dochodu). Co do urzędników-mój brat pracuje w pewnej agencji i zarabia 7000euro... Pracuje w Polsce i tylko co jakiś czas musi lecieć do Brukseli. Hipotetycznie można tam pracować max 5 lat,ale on już 7 pracuje... ;) Mój mąż jest policjantem i zarabia ok 5000 miesięcznie (jest inspektorem i ma 15 lat stażu). A ja...jestem kuratorem sądowym i mam 2300 brutto :(

a wy siedząca cały dzień w necie bezrobotne żonki? moze czas sie do roboty wziąć?

w niedzielę do roboty ? obiad już nastawiony, a przed jutrzejszym dniem odpocząc sobie można :)

Do niektórzy to mają wyobraźnię- niektórzy są baaardzo zazdrośni

niedziela to dzień jak każdy inny i też się pracuje, no ale cóz o tym wiedzieć mają te, co nie pracując nigdy w niedziele robią rosół i schabowe, bo niby ten dzień jest jakiś wyjątkowy. Pozdrawiam wszystkich z pracy, obyście nie trafiły do mnie obżarte z bólem brzucha dzisiaj, bo dnia nie mam na znoszenie durnych bab;)

Bardzo fajnie, że pracujesz w służbie zdrowia. Chwali się ;) Ja mam akurat niedzielę wolną. Tak się staram manewrować, żebym mogła ją dziecku poświęcić i być z mężem ,ale nie zawsze się udaje. Więc nie pluj jadem :)

e w pracy i wyzywac innych od nierobow :/ sam/a idz do roboty bo siedzac na kafe w pracy to tylko wstyd

Nie trzeba być bezrobotną, aby mieć wolne w sobotę i niedzielę. Są tacy, którzy mają wolne w wakacje, ferie, Wielki Czwartek, Wielki Piętek, wtorek po Wielkanocy i w masę innych dni. Do tych ostatnich się nie zaliczam, ale w sobotę i niedzielę pracować nie muszę.

wkurza mnie takie chwalenie sie i czekanie na reakcję innych, co ma wspólnego praca na budowie z pracą np informatyka?? jak można porównywać zarobki? fajnie jest wiedzieć, ze ma się kasę, a inni nie, ale co to zmienia w ujęciu kim się jest?

No dobrze, ale autorka nie pytała o konkretny zawód, ale o podanie zarobków i branży, więc nie dziw się, ze wypowiadają się żony panów pracujących za 1300 zł jak i za 13000zł.

jaka jest celowość tego pytania? w polskiej rzeczywistości jedynie przepychanka kto ma lepiej, to że jestem lekarzem stawia mnie wyżej niz kogoś kto w moim domu kładzie mi cała hydraulikę? powiem tylko, że zarobki mamy podobne;)

Mój mężuś pracuje w Niemczech w Permoncie na budowie i jest bardzo zadowolony. Zarabia w euro bardzo dobre  pieniądze.

Dnia 4.11.2012 o 01:05, Gość zona nauczyciela 33287 napisał:

mój maz pracuje w szkole, z prywatnymi korkami (z dojazdem do uczniow) zarabia ok 1600

Ta ta chyba, ze w szkole pojawia sie w miesiacu na 20h i daje 10h korkow miesiecznie

ja biore za korki 22zl/h (nauczycielka nie jestem) i uwazam,ze to i tak malo, bo dodac przygotowanie sie i sprawdzenia czasem pracy domowej to nie jest wielkie wow, ale dodatkowo z tego mam 400-700 leciutko, bo to tylko 6-8h tygodniowo

Maz jest dyrektorem ds zakupow zatrudnionym przez zagraniczna firme, ma na umowe 2000$ netto i przeliczaja to na zl. 

Nie wiem czy to duzo, bo on rozwala 3000-4000 na zarcie. Dobrze, ze firma oplaca dodatkowo mieszkanie, bo wtedy to juz w ogole byloby wyczyszczone konto. Ja jestem oszczedna, zarabiam 2300 plus dorabiam tlumaczeniami (dodatkowe 300-800 w zaleznosci od miesiaca) i kazdego roku musze odlozyc sama min. 20000.

To wam coś powiem.Ja nie mam męża i jestem zdana tylko na siebie.Zarabiam w okolicach 6.5,ale moje życie to w większości praca:-\

To wam coś powiem.Ja nie mam męża i jestem zdana tylko na siebie.Zarabiam w okolicach 6.5,ale moje życie to w większości praca:-\