Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gypsy girl

Wchodzić w to czy nie?

Polecane posty

Gość Gypsy girl

Mam wątpliwości co do faceta. Co myślicie: poznałam starszego od siebie 21 lat faceta, przystojny, ale w tym wieku już powoli łysiejący, szczeciniaste włosy, ubrany w porządku, kultura w czasie spotkania, kawka piwko fajeczka zakąska, ma syna, ale nie jest w związku, ma za sobą 4 letni jeden związek z matka dziecka (nie byli po ślubie), i dwa roczne związki z czego jeden zakończył się zdradą (nie jego). Inteligentny, podróżuje, zna angielski. Co mnie niepokoi? To że trudno się rozeznać czy nie traktuje mnie jak 100 innych młodych lasek, te same gadki...No i ten tryb życia, czy to że nie jest żonaty znaczy że coś jest z nim okej. Jak go sprawdzić, jak sprawdzić czy koleś jest wrażliwym mądrym gościem, czy zwykłym podstarzałym ruchaczem? Proszę o Wasze opinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gypsy girl
buuu, nikt nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam wątpliwosci co do
ciebie. Czy jesteś poważna, chcącą stałego zwiazku kobietą (pamiętaj o różnicy wieku), czy napaloną na prezenty tudzież inne obrywy małolatą. Niekoniecznie "małolatą" dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gypsy girl
Prezenty nie, zupełnie to mój charkter, nie taka osoboowość, myślę poważnie dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halina1964
Tylu wolnych, młodych facetów w twoim wieku dookoła, a ty napalasz się na jakiegoś zgreda :O HHHHHHHHHHHRRRRRRRRRRRRRRRRRR TFU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gypsy girl
Jestem po związku z choroba chorą na schizofrenie, wiem co to poświęcenie i odpowiedzialność. Wiem co to jest dawać bezinteresownie, a prezenty nawet mnie to nie interesuje, lubię sama dochodzic do tego co mam- to mi sprawia największą radość. Myślę że wiek (w górę) nie byłby przeszkodą, ale nie umiem rozpoznaję go taj jak rówieśników, boję się że on mnie może traktować niepoważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gypsy girl
Niby jest dużo młodych, ale czasem jest tak że akurat trafiamy na kogoś innego i cuż hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gypsy girl
no i każdy będzie kiedyś w końcu starym zgredem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×