Gość kalanbava Napisano Grudzień 1, 2012 zadnego brzucha tu nie ma ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 1, 2012 pauula nie obraź się,ale robisz się za chuda.A czy byłaś w ciąży,albo kiedyś byłaś przy kości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooaakaa Napisano Grudzień 1, 2012 lepiej bys przytyła bo wiesz jest roznica miedzy byc szczupła a byc chuda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulaa26 0 Napisano Grudzień 1, 2012 czarna8905, w ciąży jeszcze nie byłam :) ale jakieś 3 lata temu ważyłam 70kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooaakaa Napisano Grudzień 1, 2012 58-60 byłoby najlepiej serio Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 1, 2012 moim zdaniem tutaj nie dieta potrzebna tylko cwiczenia. skalpel bylby na pewno odpowiedni. i nie pisz ze cwiczenia na ciebie nie dzialaja, bo dzialaja na kazdego. trzeba je tylko wykonywac regularnie i dobrze, bo jest roznica jak ktos wykonuje cw odpowiednio a jak tylko po to aby odwalic raz dwa. trzeba wiedziec jak napinac miesnie, jak robic odpowiednio brzuszki a nawet jak odpowiednio skakac zeby cwiczenia pomogly. I na rezultaty trzeba czekac kochana. czasem miesiac, czasem dwa a czasami nawet rok. Cierpliwosc i zawzietosc a nie glodowka, bo ty juz nie masz z czego chudnac. Nie obrazaj sie, wyrazam tylko swoja opinie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qertqq Napisano Grudzień 1, 2012 chudosc nie jest ładna tylko szczupłosc zapamietaj to sobie a ty jestes za chuda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 1, 2012 wydaje mi się,że masz figurę jabłka-wszystko odkłada Ci się na brzuchu-powinnaś ograniczyć węglowodany,ale nie wyeliminować-do tego rób sobie body wrapping w domu,to owijanie się folią.Ale ćwiczenia pomogą Ci najbardziej i właśnie skalpel.Ja mam skórę z którą ciągle walczę po ciąży i wygląda to tak jak u Ciebie i po ćwiczeniach,masażach peelingach widzę rezultaty-najlepiej wszystko połączyć-a Ty masz lepiej bo zero rozstępów,a ja niestety je mam i trudniej się "skurczyć" .Dietą tylko pogorszysz ten stan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kassska Napisano Grudzień 1, 2012 czy liczac kalorie trzeba jesc o rownych porach? mam taka prace ze pracuje na 3 zmiany i nie dam rady tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulaa26 0 Napisano Grudzień 1, 2012 Dziękuję Wam za cenne rady, na pewno z nich skorzystam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 1, 2012 Paula, super, że zgodziłaś się wstawić swoje zdjęcie- dzięki :) Trochę dziwna perspektywa robi się na tym zdjęciu z racji na to ujęcie, ale ja brzucha żadnego tutaj nie widzę. Wyglądasz już świetnie. Nóżki masz bardzo chudziutkie. Kurde, żebyś Ty naprawdę nie pochorowała się od tego odchudzania, bo Ty już nie masz z czego chudnąc. zaraz będziesz sobie mięśnie spalać :( A dziewczyny... do mojego jadłospisu dzisiejszego muszę doliczyć 150kcal za jogurt, ale mieszczę się spokojnie w założonych widełkach ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kassska Napisano Grudzień 1, 2012 podbjam moje pytanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 1, 2012 Jedzenie o tych samych porach nie ma moim zdaniem nic wspólnego z liczeniem kcal. Ja także jem o różnych porach, z racji na pracę. Czasem śniadaniem I jem o 6, a czasem o 7 lub o 9. W związku z czym wszystkie kolejne posiłki przesuwają się. W zależności od dnia albo jem podwieczorek wtedy, albo nie. Bywa, że nie jem kolacji, bo obiad jem bardzo późno. W każdym razie nigdy niczego nie jem później niż o 19. I staram się zachowywać odstępy między posiłkami 3-4h. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kassska Napisano Grudzień 1, 2012 bardzo dzięki :);) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pikerka90 0 Napisano Grudzień 1, 2012 szukam forum, który po 2 dniach nie upada, dobrze trafilam ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eklerek22 Napisano Grudzień 1, 2012 ale duzo piszecie nie nadazam z czytanie. paula ty naprawde strasznie malo wazysz a uwierz mi bycie suchą nie jest seksi ;p ja juz sie lepiej czuje dzisiaj na normalnej dietce 1200 i jest dobrze . nawet humor sie poprawil ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pikerka90 0 Napisano Grudzień 1, 2012 stosujecie diete 1000 kcal rozumiem? poczytam u was i dołacze. chce do swiat 5 kg zrzucic... ale moja zmora sa słodycze. ;/ niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 2, 2012 5kg do świąt? czyli 5kg w 3 tygodnie? Trochę nierealny plan. Lepiej wolniej, a zdrowiej i na dłużej. Im szybciej, tym większe prawdopodobieństwo jojo. Swoją drogą, dziewczyny myślałyście już nad procesem wychodzenia z diety? Ja już to przerabiałam kiedyś- tu też trzeba się bardzo pilnować. vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Mój jadłospis : śniadanie: twarożek domowy, 3 wasy - 210kcal II śniadanie: jabłko 50kcal obiad: filet z piersi z kurczaka pieczony, sałatka z różnych warzyw i sałat, 1 ziemniak - 500kcal podwieczorek: kisiel 110kcal kolacja: jajko na miękko i kilka różyczek brokułowych 140kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 2, 2012 5 kg do swiat to glupota. teraz bedziesz sie glodowac i katowac zeby szybko zrzucic a nadejda swieta... rzucisz sie na jedzenie i po swietach nie bedzie -5 tylko +7 kg nie lepiej powoli? Przeciez na swieta nie musisz niewiadomo jak rewelacyjnie wygladac :) A wychodzenie z diety tez jest mega trudne. Z tego co wiem to jak jest sie na 1000 Kcal to potem musisz co tydzien dodawac kolejne 100 Kcal i tak az do momentu kiedy dotrzesz to swojego dziennego zapotrzebowania. A to juz kazdy ma inaczej, w zaleznosci od ruchu, wieku itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 2, 2012 Linka, ja dokładnie tak robiłam. Z każdym tygodniem dodawałam po 50kcal, aż dobrnęłam do tylu kcal ile powinnam dziennie przyswajać czyli 1700. Podobno wychodzenie z diety powinno tyle trwać co przebywanie na niej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 2, 2012 Witam kochane 5kg do swiat to faktycznie byloby niezdrowo, lepiej chudnac do 1kg na tydzien i dodac cwiczenia to w 3 tygodnie powinna Ci sie ladnie wysmuklic sylwetka i bedziesz wygladac lepiej niz bys schudla 5kg na jakiejs glodowce No i bez ryzyka ze rzucisz sie na jedzenie i przytyjesz wiecej niz schudlas tak jak napisala linka Ja mam do zrzucenia wiecej niz 5kg od wczoraj zaczelam diete 1000 i cwicze codziennie po 1,5h ale nie zalezy mi na bardzo szybkim spadku :) wiadomo, kazda by chciala, ale chyba nie warto Ja wiem ze jak zaczelam juz dzis to na np na swieta nie bede wygladac jakos rewelacyjnie ale na pewno bede wygladac lepiej niz teraz :D to taka moja motywacja aby nie zrazac sie powolnym spadkiem wagi :) Moim marzeniem jest wejsc do konca roku w spodnie w ktore sie juz nie dopinam hehe i mysle ze sie uda :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bertiaaa Napisano Grudzień 2, 2012 hej czy dam rade 3 kg bez cwiczen zrzucic do swiat? spacery , szybkie marsze do 3 godz dziennie) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 2, 2012 dziewczyny a jak wychodzilyscie z diety powoli to tez chudlyscie?? dopoki nie zaczelyscie dostarczac organizmowi tyle kalorii ile potrzebuje?? Wczoraj razem bylo 1029kcal wiec nie tak zle Dzisiaj na sniadanie bulka pelnoziarnista z jogurtem vitalinea 0% i kawka inka (254kcal) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 2, 2012 Kamila C, to dobre pytania. Tak, ja chudłam. Bo przecież 1200, 1300 to wciąż mniej od zapotrzebowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 2, 2012 Dzieki elle, tak wlasnie myslalam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 2, 2012 tak wlasnie mysle ze jak osiagne 1szy cel to zaczne dodawac kalorii powolutku i mysle ze spadnie jeszcze z 2-3 kg :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 2, 2012 dzisiejsze IIsniadanko 3kromeczki pieczywa chrupkiego z poledwica i ogorkiem zielonym :) (142kcal) a na obiad bedzie losos :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 2, 2012 czesc wszystkim na dzis oczywiscie turbo zaliczone czarna ty pisalas ze uzywasz balsamow na ujedrnienie skory... ja wlasnie tez na brzuch i biodra.Wczesniej tylko masowalam reka a niedawno kupilam dwie rekawiczki w rossmanie takie drapiace. Najtansze jakie byly teraz akurat sa w promocje jedna za 3 zl. No i zaczelam wmasowywac tak ze najpierw nakladam na brzuch balsam i przez chwile masuje reka i szczypie a za chwile zakladam rekawiczki i masuje jeszcze z 5 minut. czasem na koniec owijam sie folia. po tych zabiegach skora sie poprawia, nie jest az tak wiotka na brzuchu i skora sie schodzi ladnie. wiec jak masujesz sie dalej to kup sobie te rekawiczki bo efekty sa lepsze A no i masuje sie raz tuz po cwiczeniach i drugi raz po wyjsciu spod prysznica wieczorem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 2, 2012 A i nie przyznalam sie ale juz sie przyznaje ze wczoraj zamiast kolacji bylo piwko..... moja dietetyk powiedziala ze jak chce wypic piwko to moge, ale zamiast kolacji, wiec tak zrobilam. Problem w tym ze nic nie mowila o chipsach a chipsy tez byly...a to wszystko przez mojego męza bo kupil moje ulubione lays strong i jak mialam sie ich nie oprzec :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 2, 2012 Ano właśnie Linka, coś za coś, byle bilans się zgadzał. Wiadomo, że od czasu do czasu można sobie piwko strzelić, byle nie co dzień - jasna sprawa. Ja nie zjadłam kisielu, ale zjadłam wafelki jakieś, które łącznie kosztowały mnie ok. 250kcal - kicha:O Pożarłam je do kawy u koleżanki. Jestem zła. Puste kalorie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach