Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka 007

DietA 1000 kcal 4.11.2012

Polecane posty

Hej! Ja muszę się przyznać, że niestety zaniedbałam się ostatnio (rodzinne uroczystości, dość dużo stresu itp) i zero diety i ćwiczeń! Wszystko jadłam! masakra! Na szczęście waga nie drgnęła za bardzo (dosłownie 200gram więcej!). to cuuuud jakiś! :) Postanowiłam sobie odpuścić do końca stycznia. I od 1 lutego wracam do Was :) Trzymajcie sie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifa3mniej
to ja, zmieniłam nick żeby móc zrobić stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta, Ja niestety tak jak myslalam-przesadzilam dzis wieczorem..szklanka likieru o smaku tiramisu, lampka wina, winogrona, czekoladki..eh chyba z 1500 dzis sie dorobilam:/ No, ale bylam na zumbie..powiem Wam, ze bardzo jestem zawiedziona..no, ale za cene, ktora zaplacilam nie moglam sie spodziewac czegos lepszego. Moja instruktorka jest chyba po 50, spalona przez solar jak typowa Szkotka w tym wieku..Cialo?Niezbyt wysportowane, a metoda prowadzenia zajec jak dla klubu starszych Pan (nikogo nie obrazajac).Niezbyt sie tam umeczylam-szczerze mowiac..wczesniej mialam taka fajna instruktorke no i sala byla ogromna a ludzi pelno..czasem nie bylo jak sie ruszyc.. A dzis..okolo 12 osob, mala sala, no i instruktorka powtarzajaca wciaz easy easy i well done ladies.. No, ale jak juz zaplacilam to bede chodzic, chociazby po to zeby posluchac i wyskakac sie przy fajnej muzyce:) Ifa-piekna stopka, no i nick mowi sam za siebie:) Olivka pewnie niedlugo osiagniesz moje wymiary..a jakiego Jestes wzrostu?Ja uwazam, ze wymiary to nie wszystko, bo jeszcze liczy sie jedrnosc ciala..a na to niestety trzeba sobie zapracowac cwiczeniami..co Tobie Olivka oczywiscie bezblednie wychodzi:) Dobrej nocki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzisiaj nadal jestem obolała ale już mniej :) zamówiłam na allegro hantelki 1,5kg powinnam jutro mieć :) zwlekałam z tym zakupem bo byłam przekonana że mój zapał do ćwiczeń minie po miesiącu to szkoda inwestować w sprzęty, a moje butelki z wodą nie są wygodne przy niektórych ćwiczeniach. Ściągnęłam wczoraj Killer Buns level 2 i masakra będzie, te ćwiczenia naprawdę muszą zabójczo działać na uda i pośladki już się boję co mnie czeka i czy dam radę ;) na dodatek są ćwiczenia z krzesłem ahh ta Jillian zawsze mnie miło zaskakuje w kolejnych treningach :) Na śniadanie zjadłam chleb graham, polędwica sopocka, flora light, pomidor do tego kawa zbożowa i kilka kostek Milki na dobry początek dnia ;) wyszło 487kcal. Katy wracaj bo szkoda marnować tego co już osiągnęłaś ;) Ifa nareszcie stopka :) Megi mam 164cm, ja mam ciało po ciąży więc samo ujędrnienie nic nie da żeby lepiej wyglądać potrzebuję zrzucić jeszcze kilka cm i będzie ok, a ćwiczenia działają cuda tylko trzeba cierpliwie ćwiczyć i czekać na efekty, u mnie jest spora poprawa, byłam taka sflaczała i skóra jakaś jakby obwisła po wcześniejszym odchudzaniu a teraz napięta i nic nie wisi ;) Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Patrząc na wasze stopki uważam,że nie są te wymiary bardzo złe. Megi1986 ma szczuplutkie biodra, talię osy, jest wąska pod biustem no i 52,2!!!Zielona oliwka też pięknie!!92cm, talia 69!!Ja chyba najbardziej z m0n1c23k się identyfikuję. Pomierzę się w weekend i też machnę stopkę.Nie będę błyszczeć niestety, no ale mam 43 lata i dwoje dzieci. Wiek robi swoje, metabolizm już nie ten.Tylko mi tu nie pisać "Proszę starszej Pani"!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender do starszej Pani to Ci jeszcze ze 20 lat brakuje ;) masz racje źle nie jest bo nadwagi nie mamy tylko chcemy żeby nasze ciała były bardziej zgrabniejsze bez boczków itp ;) gdyby mi brzuch nie wystawał i uda były nieco szczuplejsze wcale bym nie myślała o odchudzaniu przy takiej wadze, dobrze się czuję w rozmiarze 38 i zawsze taki miałam więc nie dążę do doskonałości, ale strasznie się wkręciłam w ćwiczenia ;) a wymiary też zależą od typu figury, zmierz się i wpisz w stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, dopiero teraz widzę jak wczoraj przyspamiłam na forum ;) Moje wczorajsze menu: Bułka żytnia + serek wiejski - 289 kcal jabłko + mandarynka + kawa - 142 kcal zupa pomidorowa - 242 kcal i po ćwiczeniach: ryż + grillowany kurczak + sałatka - 450 kcal Razem: 1123 kcal Trochę tego było, ale głowa mnie zaczęła boleć już w czasie pracy. Miałam dać wycisk na siłowni, ale postanowiłam, aż tak bardzo się nie przemęczać, i tak: 10 minut wchodzenia po schodkach - 95 kcal ćwiczenia na 5 maszynach (na każdej 3 serie, każda seria od 12 do 20 powtórzeń) 30 minut na rowerku - 205 kcal. Jechałam w wolnym tempie bo jak próbowałam tak jak zawsze, to miałam wrażenie, że zaraz mi rozsadzi głowę. Zastanawiam się nad podwyższeniem diety do 1200 kcal, ale ta decyzja wciąż we mnie dojrzewa. Na diecie już jestem prawie 3 miesiące i czuję się trochę zmęczona. może to tylko krótkotrwałe uczucie, ale jak dojdę do 60 kg (co pewnie jeszcze z miesiąc potrwa) to i tak kolejny miesiąc zajmie mi dochodzenie do 1200 kcal. Chciałabym więcej ćwiczyć, a jak ćwiczę, to mam ochotę więcej zjeść :) proste i logiczne ;) Megi, dzięki za miłe słowa. jak widać nie tylko mi podobają się Twoje wymiary ;) Ostatnio mam bardzo dużo czasu, więc nic innego mi nie pozostaje tylko sobie dogadzać ;) do takich rzeczy długo nie trzeba mnie namawiać, dziś zafunduję sobie domowe spa ;) wcześniej skoczę do rosmanna na jakieś kosmetyczne zakupy :) co do lodów, najmniej kalorii mają sorbety i są pyszne. Np. sorbet mango Grycanek ;) ma 76 kcal w 100 ml, a jest pyyyyszny. jeszcze lubię gruszkowe i cytrynowe (kwaskowate). Katy, czekamy na Twój powrót. Ifa, miło zobaczyć Twoją stopkę, gratuluję pięknego spadku :) Olivka, czekamy na Twoje nowe hantelki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta, Lavender ja też uważam ze na miano starszej Pani to sobie zasluzysz za jakieś 20lat,wiec sie tak nie spiesz:D Zresztą każdy ma tyle lat na ile się czuje, jak np. Moja instruktorka zimny..ma kobitka pewnie z 53lata,a sposób bycia poniżej 30:D No co do moich wymiarów to tak jak mowi Olivka, nadwagi nie ma, rozmiary w porządku, ale tu i owdzie wychodzi co nie trzeba i trzęsie się nieładnie przy wiekszym wysilku..wiec trzeba dalej nad sobą pracowac:-D Olivka z hantelkami będzie Ci na pewno dużo łatwiej ćwiczyć:) Meliska cały czas się zbieram żeby zrobić jakiś domowy sorbet.Masz może jakieś fajne przepisy?bo Grycanek niestety tutaj now ma;-) Okropna pogoda tutaj:-/leje jam z cebra:/ Dzis aktywnie:ping pong, a potem zumba:) Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi, sama nigdy nie robiłam sorbetu, ale on chyba nie może się nie udać ;) znalazłam jakieś przepisy. szybkie i proste. Sorbet z melona Składniki: 1 dojrzały melon (około 1 kg) 60-80 g cukru pudru 2 łyżki soku z cytryny Kroimy melon na pół, czyścimy z pestek i wydrążamy dokładnie miąższ. Niewielką jego część kroimy w kosteczkę i pod przykryciem odstawiamy do lodówki. Resztę miąższu z melona miksujemy, dodajemy cukier puder i sok z cytryny i dokładnie mieszamy. Zmiksowany mus wkładamy do zamrażalnika na około 5 godzin, pamiętając by mieszać sorbet co jakiś czas. Sorbet wyjmujemy na 15 minut przed podaniem, rozkruszamy go porządnie przy pomocy blendera lub miksera. Sorbet podajemy w schłodzonej wydrążonej połówce melona lub szklanej salaterce, udekorowany odłożonymi kawałeczkami melona. Sorbet gruszkowy Składniki: 80 dkg gruszek 20 dkg cukru 300 ml wody 25 ml rumu sok z jednej cytryny Oczyszczone gruszki kropimy sokiem z cytryny. Wodę zagotowujemy z cukrem, dodajemy gruszki i gotujemy razem przez około 10 minut. Po przestudzeniu miksujemy dokładnie, dodajemy rum, mieszamy i wsadzamy na minimum 3 godziny do zamrażalnika, pamiętając by co jakiś czas mieszać go dokładnie. Sorbet wyjmujemy na 15 minut przed podaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki , ja wiekowo to gonie Lavender bo 40 bede miala w tym roku , jedzenie lepiej nie bede pisac s. sok marchew pomaranczka z wyciskarki , wiejski z kielkami s.2 kawalek pstrąga z grilla i 5 pierogow o. pstrag salata k. kotlety warzywne z ryzem wczoraj ładnie cwiczylam mam nadzieje dzisiaj tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj dodob -rówieśniczko prawie z mojej półki!Co do menu: 1ś: mała kromka czarnego chleba z ziarnem i plaster chudego twarogu 120kcal 2ś wiejski + mandarynka 230kcal o:pstrąg łososiowy z naturalnym ryżem ( 3 łyżki)+ 1/2 świeżej papryki 250kcal p: banan 100kcal k: pierś z kurczaka z warzywami 200kcal Wychodzi 800kcal Obiad i kolacja to u mnie małe porcje. Obiad przynoszę do pracy, bo w domu jestem ok.18.30 a to już pora na kolację. Cała porcja mieści się w małym pudełku, ale zawsze to coś ciepłego a po ciepłym posiłku nie jestem głodna.Na początku diety to brzuch mi się zapadł, ale teraz chyba przez te zaparcia jest lekko wypukły mimo tak małych porcji.W pracy dziś częstują ciastem urodzinowym.Nic z tego, nie ruszam a pachniało toffi polewą tak boskooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez narazie bez zarzutu jesli przy robieniu dziecim kolacji nie zgrzesze to zmieszcze sie w 1000 a obiad tak jak Lavender pstrag lososiowy (z lidla) z ryzem , i na jutro juz zrobilam super kotleciki polecam ryz brazowy mieszanka warzyw horteksu (czy jakakolwiek inna) gotuje warzywa miksuje blenderem lub ugniatam mieszam z ryzem ugotowanym do tego jajko i troche bulki tartej i robie kotleciki pyyyyyyyyycha polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dzisiaj wtopa, menu wzorowe a po kolacji tata poczęstował mnie drożdżówką francuską z serem uwielbiam takie więc się skusiłam ;) ale sporo kalorii ma niestety. Dzisiejsze menu oprócz śniadania: 2ś: 1,5 gruszki 104kcal o: warzywa na patelnie włoskie, 2 paluszki rybne 217kcal p: sałatka z kurczakiem i dipem czosnkowym z jog. nat. , kilka krakersów 325kcal k: jajecznica, chleb graham, wędlina, margaryna 377kcal w sumie 1510kcal plus ta drożdżówka ok 400kcal :( ćwiczenia z Jillian zaliczone 40min Killer i 35min na brzuch, ciekawa jestem ile spalam wtedy kalorii, może zainwestuję w pulsometr kiedyś ;) Meliska 3 miesiące to już długo na takiej diecie, koniecznie zwiększ kalorie bo waga będzie coraz wolniej spadać, organizm się przyzwyczaił, jak planujesz więcej ćwiczeń to nie musisz obawiać się o wagę ;) ja jem przeważnie 1500kcal i przy ćwiczeniach godzine dziennie mam czasem straszny apetyt to nie wiem co by było jakbym miała jeść mniej ;) ale też w ciągu dnia mam trochę ruchu przy dziecku może przez to. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta, Ja dziś też sporo przesadzilam:-/Do kolacji zmiescilam się w 1000,a po kołach..6trufli,trochę lodów,krakersy i pol galaretki z owocami..:-/Eh..pewnie z 1500 jak nie wiecej:( Nie wiem co się dzieje,tak dobrze mi szło przed weekendem..jutro postaram sie byc grzeczna..obiecuje!!!!! Dzis znów byłam na zumbie,była inna instruktorka...nie spodziewałam się ze może być gorzej niż wczoraj..a jednak:-/Az brakuje mi słów.. Szczerze mówiąc za darmo bym tam nie chodziła..i tylko dlatego, ze zapłaciłam będę kontynuować ta kupę śmiech warta zumbe:-/ Meliska dziękuję za przepisy,na pewno wyprobuje:-D Miłego wieczorku kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) A ja właśnie od jutra już wracam do diety (choć i dzisiaj też uważałam co jem) :) a przede wszystkim do ćwiczeń (bo straszne zaniedbanie w tym temacie u mnie)... aż mi wstyd! :P O dziwo waga dzisiaj pokazała mniej niż wczoraj, a to trochę dziwnie bo wczoraj jadłam sporo, albo mi się tylko tak wydaje:P Od jutra ważę się co 5 dni i mam zamiar zmierzyć się centymetrem, także podam jutro nową stopkę! :) Pozdrawiam! Wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę nic mówić, ale jedna trufla ma 220 kcal! :D Jillian zaliczona, 1000 kcal również, i 12 h w pracy. Padam na twarz, jutro ważenie.... Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzisiaj dzień zaczęłam z postanowieniem poprawy swojej diety bo jak tak będę podjadać efektów szybko nie zobaczę, tylko raz w tygodniu w niedzielę mogę sobie pozwolić na więcej a resztę tygodnia muszę się pilnować! Skoro zaczął się nowy miesiąc trzeba się zmobilizować do działania na nowo ;) Na śniadanie zjadłam owsiankę plus kawa zbożowa 257kcal, reszta menu już zaplanowana napiszę wieczorem jak podliczę kalorie. Megi jak ty wytrzymujesz na tej Zumbie, ja to bym wolała stracić pieniądze i wykorzystać ten czas inaczej, chyba że jednak mimo kiepskich instruktorek jest jakiś wycisk ;) Katy czekamy na nową stopkę. Monia na twoje ważenie też ;) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jakież to ludzkie to podjadanie. Widzę,że jesteśmy wszystkie na podobnej fali. Nie jesteśmy z kamienia,żeby nie skusić się na pyszną drożdżówkę, pizzę czy winko.Wszystko dla ludzi, a przecież nie do końca życia będziemy dietowały bo nie wiem jak Wy, ale ja z jedzenia czerpię przyjemność. Wczoraj nie ćwiczyłam, ot może i brak czasu a może i lenistwo. Jak wracam ok. 18,30 a tu jeszcze posprzątać i obiad na jutro i pogadać z rodzinką trzeba. Dziś odbiję na spinningu. Zbieram siły bo w niedzielę maraton 3h. Nigdy nie piłam izotoników. Generalnie zdrowo się odżywiam i nie lubię takich wynalazków, ale trener mówił,żeby zabrać. Polecacie któryś, bo nie chciałabym aby w trakcie napadły mnie nudności albo co gorsze-biegunka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski :) jest dobrze prawda s. jajecznica z jajka 2 tosty , bo wroce do domu dopiero kolo 14 -15 i do tego czasu nie bede miala czasu na jedzenie jesli chodzi Lavender o napoje to ja polecam izostar chyba dosc drogi ale sprawdzony i naprawde dobry ja tez go tylko czasami pije np przed sqaszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek, Ach Meliska,trufle,które wczoraj podjadalam maja 38,5kcal jedna, przywiozłam je z Hiszpanii,to nie typowe polskie trufle, wiec spokojnie nie nadrobilam z 1300kcal na samych truflach:-D No,ale wracam dziś do przestrzegania zasad,bo w sobotę po pracy jadę do mamy,a ona juz zapowiedziała,ze czeka na nas domowa drożdżówka..eh:-/ Muszę zacząć się pilnować,no i dziś będę ćwiczyć w domu. Olivka zumba jest godna pożałowania z tymi instruktorkami,które tam są,ale jest to sposób na urozmaicenie dnia i wyjście z kumpelą:) Ok lece na śniadanie, wieczorem spisze kalorie.buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być Moniczek,nie Meliska:-D Miałam wczoraj zły dzień, a właściwie ciche dni z moim chłopakiem,wiec pewnie stad to podjadanie wieczorem:-/i brak silnej woli.No,ale jak zapowiedzialam od dziś się zaczynam pilnowac:-D Moniczek czekamy na Twoje wyniki.3mam kciuki.milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Szybko uzupełniam swoje wczorajsze menu i wracam do pracy. grahamka + dżem - 325 kcal jabłko + kawa - 115 kcal kisiel + mandarynka - 137 kcal ziemniaki + polędwica + cukinia + cebula + czosnek - 350 kcal Razem: 927 kcal Dziś po pracy śmigam na siłownię! 3. raz w tym tygodniu :) Megi, zrobiłam sobie wczoraj małe spa, pomogło ;) Miłego dzionka dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:((((((od tygodnia moja waga stoi nie wiem w czym rzecz???troszke sie podłamałam bo naprawde przestrzegam diety:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna, u mnie mało że stanęło to 1kg poszło w górę a też się pilnuję.Nie poddaję się i widzę,że niewiele, ale ciut znowu spada. Poczytaj o efekcie plateau. Może to zaparcia, może zatrzymanie wody? Nie wolno ograniczać jedzenia, bo to spowolni metabolizm.Takie momenty podobno w czasie długiej drogi odchudzania się zdarzają. Głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Toba Lavender, u mnie jest tak, ze jak odpuszcze dzien lub dwa zaraz waga idzie w gore:/Dzis zaczelam zdrowo i mam zamiar tak skonczyc:) Na sniadanie platki pszenne weetabix, co prawda czekoladowe, ale to tak zeby z energia zaczac dzien:)plus troche otrebow zytnich-250kcal Drugie:kawa z mlekiem 0,3%, jogurt-71kcal Obiad-mala piers kurczaka z salata lodowa i pomidorami koktajlowymi, krem z pomidorow-mysle, ze nie wiecej niz 250kcal, owoc Podwieczorek -batonik k kukurydziany-85kcal Kolacja?? Juz jestem po polgodzinnych cwiczeniach, niestety nie moge kontynuowac cwiczen z Jillian, bo od jakiegos czasu boli mnie gorna czesc stopy i jak robie niektore cwiczenia z poziomu drugiego to mnie rwie:/ Chyba soie cos naciagnelam:/Ale w zamian lacze niektore z jej cwiczen plus cwiczenia na uda i staram sie by cwiczenia byly zroznicowane i intensywne. Planuje dzis tez silownie, moj chlopak niestety przestal chodzic na silownie, wiec bede uzywac jego nr. Meliska ciesze sie z Twojego spa, ja niestety nie mam czasu do konca tego tygodnia..choc moze niedzielny wieczor po wizycie u mamy..hmm:) Trzymajcie sie zdrowo dziewczeta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender isostar kupisz w duzych sklepach marketach , albo sportowych ja kupuje w dechatlonie ale u na w careffurze tez jest ja staram sie tez pilnowac mial byc dzisiaj z mzem squash ale nie wypali bo dziadki sie rozchorowaly nie przyjda do dzieci wiec moze godzinka biegania bo piekna pogoda sie zrobila :) normalnie czuc wiosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×